trening młodszych zadowników
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 22:22
- Życiówka na 10k: 47:22
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, ja mam takie pytanie bo na forum często można zobaczyć 12 latków którzy biegają i pytają o rady, i zawsze te rady odbiegają od tych którym udziela się starszym biegaczom a ja chciał bym widzieć dlaczego tak jest ??
chodzi mi o te szybsze akcenty typu interwały itp, dlaczego młodszym się ich nie poleca?? mogą zaszkodzić ?? w jaki sposób ??
i takie pytanie, raz mi się zdarzyło biegać z 6-cio latkiem i przebiegł ze mną kilometr ale to było na prawdę bardzo małe tępo bo się bałem że mogę mu zaszkodzić, jak wygląda "trening" zawodników od najmłodszych lat ??
zakładając że Kuba (ten 6 latek) chciał by biegać to do tego 13 roku życia powinien robić pod okiem dorosłego same jak dla niego wolniutkie biegi ??
opisze ktoś ten temat lub jakiś link do artykułu na ten temat ??
chodzi mi o te szybsze akcenty typu interwały itp, dlaczego młodszym się ich nie poleca?? mogą zaszkodzić ?? w jaki sposób ??
i takie pytanie, raz mi się zdarzyło biegać z 6-cio latkiem i przebiegł ze mną kilometr ale to było na prawdę bardzo małe tępo bo się bałem że mogę mu zaszkodzić, jak wygląda "trening" zawodników od najmłodszych lat ??
zakładając że Kuba (ten 6 latek) chciał by biegać to do tego 13 roku życia powinien robić pod okiem dorosłego same jak dla niego wolniutkie biegi ??
opisze ktoś ten temat lub jakiś link do artykułu na ten temat ??
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ponieważ nie są jeszcze rozwinięci do końca fizycznie i bardzo łatwo o kontuzje do końca kariery, ponieważ szybko się może wypalić i skończyć biegać na młodziku/juniorze. Moja teoria. Zresztą, 6 lat i biegać? Po prostu może niech dużo będzie aktywny fizycznie- np pobiegnie do sklepu czy kolegi to powinno wystarczyć
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 22:22
- Życiówka na 10k: 47:22
- Życiówka w maratonie: brak
nie to z tym 6 latkiem to był przykład, owszem raz ze mną dziarsko przebiegł ale to się raczej nie powtórzy..
jakie małe dziecko samo się zmusi do wysiłku które wg niego nie przyniesie rezultatów
jakie małe dziecko samo się zmusi do wysiłku które wg niego nie przyniesie rezultatów

-
- Wyga
- Posty: 141
- Rejestracja: 10 cze 2012, 08:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak sie składa, że wlaśnie ja mam 12 lat i biegam regularnie 3, 4 a nawet 5 razy w tygodniu po 40-75 min(czyli średnio koło 9 km) i nic mi się nie dzieje, a biegam tak od roku. Mysle, że to zalezy głównie od chęci i zaangażowania. Wielu moich równieśników mówiło, że czasami będzie ze mnom biegało, a kiedy juz mamy biegać zawsze znajduja jakąs wymówke. Dotego często chodzę na basen, idę na rower czy gram w kosza, nogę czy siate . W końcu jak to się mówi biegać każdy może 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków i okolice :)
wydaje mi się, że dzieci mogą biegać nawet od 8-9 roku życia, trzeba jednak pamiętać, żeby to robić stopniowo.
Od wczesnych lat (mniej więcej 7 rok życia czy nawet wcześniej) dobra jest jakakolwiek aktywność fizyczna dziecka (gra w piłke nożną, zabawy biegowe -typu berek, gonitwa, czy nawet małe wyścigi, jazda na rowerze itp, pływanie) Co do pływania
ale pod żadnym pozorem nie może być dziecko do niej zmuszane
Jeśli marzy nam się, żeby z jakiegoś dzieciaka w przyszłości wyrósł świetny biegacz osiągający sukcesy za seniora a nie tylko do czasów juniorskich trzeba wziąć pod uwagę jedną rzecz:
że dzieciak, którego trenujemy/uczymy biegać w przyszłości może wybrać inna dyscyplinę sportu, jeśli będzie tylko biegał to nic z tego nie będzie, "biegacz powinien sprawdzać się dobrze również w innych dyscyplinach sportu"
więc tak do ok 14 (może nawet 16) życia należy dbać o ogólny rozwój fizyczny.
no i z tego co słyszałem w środowisku biegowym bywa wywierana presja na trenerów,lżeby suckesy były jak najszybciej, teraz, już... to nie jest dobre. Owszem - dobrze, że ktoś chce np. wygrać OOM czy MPJ, ale pamiętajmy - sukces w wieku juniroskich nie zawsze przekłada się na ten w wieku seniorskim
nie doprowadzajmy młodych do przetrenowania.
Pozdrawiam,
P.S - sorki za mój styl językowy, literówki itp :D
Od wczesnych lat (mniej więcej 7 rok życia czy nawet wcześniej) dobra jest jakakolwiek aktywność fizyczna dziecka (gra w piłke nożną, zabawy biegowe -typu berek, gonitwa, czy nawet małe wyścigi, jazda na rowerze itp, pływanie) Co do pływania
ale pod żadnym pozorem nie może być dziecko do niej zmuszane

Jeśli marzy nam się, żeby z jakiegoś dzieciaka w przyszłości wyrósł świetny biegacz osiągający sukcesy za seniora a nie tylko do czasów juniorskich trzeba wziąć pod uwagę jedną rzecz:
że dzieciak, którego trenujemy/uczymy biegać w przyszłości może wybrać inna dyscyplinę sportu, jeśli będzie tylko biegał to nic z tego nie będzie, "biegacz powinien sprawdzać się dobrze również w innych dyscyplinach sportu"
więc tak do ok 14 (może nawet 16) życia należy dbać o ogólny rozwój fizyczny.
no i z tego co słyszałem w środowisku biegowym bywa wywierana presja na trenerów,lżeby suckesy były jak najszybciej, teraz, już... to nie jest dobre. Owszem - dobrze, że ktoś chce np. wygrać OOM czy MPJ, ale pamiętajmy - sukces w wieku juniroskich nie zawsze przekłada się na ten w wieku seniorskim
nie doprowadzajmy młodych do przetrenowania.
Pozdrawiam,
P.S - sorki za mój styl językowy, literówki itp :D
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 03 kwie 2013, 12:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A ja dzisiaj przebiegłam z moim 8,5 letnim synkiem 6km w 42 minuty. Uparł się strasznie że chce ze mną pobiec. Przez całą drogę buzia mu się nie zamykała
Poza tym Mati od 6 roku życia chodzi na piłkę nożną i ogólnie kocha sport. Jest strasznie z siebie dumny że tyle przebiegł i już szykuje się na wtorkowe bieganie
.

