Martyna_K - komentarze
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Powodzenia z planem! Będę trzymać kciuki! Kiedy planujesz start docelowy?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na pewno przetarcie na Biegu Niepodległości A jak to się wplecie w plan? Jutro zobaczymy
A odnośnie bezlitosnych fałdów skórnych-racja, zero litości-już miałam nadzieję, że nikt się niczego u mnie nie doszczypie, a tutaj proszę... Na obozie mam wrażenie wytwarza się dodatkowa fałdka, tak zwana,, szwedzka ''(od przepysznego stołu szwedzkiego na śniadanie i obiad ), bądź,, szarlotkowa'' (od wypieków prosto z Fantazji)
A odnośnie bezlitosnych fałdów skórnych-racja, zero litości-już miałam nadzieję, że nikt się niczego u mnie nie doszczypie, a tutaj proszę... Na obozie mam wrażenie wytwarza się dodatkowa fałdka, tak zwana,, szwedzka ''(od przepysznego stołu szwedzkiego na śniadanie i obiad ), bądź,, szarlotkowa'' (od wypieków prosto z Fantazji)
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jacdzi, będę pamiętała A w razie wyrzutów sumienia, przypomnę sobie:jacdzi pisze:Pamietaj o slubowaniu, mniej szarlotek wiecej treningow! Bedziemy Ci przypominac. Apropos szarlotki, wczoraj wieczorkiem odwiedzilem Fantazje.....
Jabłka - właściwości zdrowotne
Spośród wszystkich witamin obecnych w jabłkach, najważniejsza jest witamina C, która wzmacnia układ odpornościowy. Najbogatsze w tę witaminę są owoce dojrzałe, rosnące po nasłonecznionej stronie drzewa. Im kwaśniejsza odmiana jabłek, tym więcej w nich witaminy C. Gromadzi się ona pod skórką, dlatego najlepiej jeść, gotować i piec owoce nieobrane. Najwięcej tej witaminy znajdziemy w owocach surowych. A im dłużej będziemy je poddawać obróbce termicznej, tym większe będą jej straty. Co ciekawe, małe jabłka zawierają znacznie więcej witaminy C niż duże okazy.
Mimo kwaskowatego smaku jabłka odkwaszają organizm, ponieważ zawierają bardzo dużo zasadowych soli mineralnych. Ponadto są bogatym źródłem potasu (m.in. wraz z innymi elektrolitami reguluje on gospodarkę wodną w organizmie i zwiększa napięcie mięśni), a także żelaza, które zapobiega anemii.
Jabłka jedzone na surowo wzmacniają serce, układ nerwowy, mięśnie i poprawiają pracę wątroby. Mają ponadto działanie moczopędne, więc mogą zmniejszać obrzęki nóg.
Medycyna ludowa przypisuje im leczniczy wpływ na bóle stawów. Gotowane tarte jabłka leczą też biegunkę u dzieci oraz niestrawność i choroby wrzodowe u osób dorosłych. Herbatka ze skórek jest doskonałym środkiem do płukania jamy ustnej i gardła. Ma właściwości dezynfekujące i likwiduje stany zapalne. Domowy ocet jabłkowy, wypijany codziennie w proporcjach: 2 łyżeczki octu wymieszane z 2 łyżeczkami miodu i 1/2 szklanki przegotowanej wody, uzupełnia potas w organizmie, hamuje rozwój infekcji i poprawia trawienie. Powinny jednak unikać go osoby z chorobą wrzodową.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Szarlotkę można zaliczyć jako jedną z 5 porcji warzyw i owoców, które powinno się jeść codziennie
Czy ja wiem? Niektóre treningi są dla relaksu, przynajmniej dla mnieMartyna_K pisze:Bo chodzi o to, aby z każdym treningiem pokonywać swoje słabości, czyż nie?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pewnie, ja traktuję w ten sposób wybiegania-czysto rekreacyjnie Niemniej jednak ja mam taki charakter, że lubię sobie dokręcać śrubę co jakiś czas, więc wszystko się kompensujekachita pisze: Czy ja wiem? Niektóre treningi są dla relaksu, przynajmniej dla mnie
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
A co z półmaratonem?
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam takie postanowienie, żeby zaliczyć ze dwa-trzy półmaratony w sezonie wiosenno-letnim, ot tak dla siebie, dla ambicji
A że wykonując nawet plan na 50 minut poradziłam sobie z dystansem 21km w górach, toteż mam nadzieje, że i tym razem ogarnę połówkę
A że wykonując nawet plan na 50 minut poradziłam sobie z dystansem 21km w górach, toteż mam nadzieje, że i tym razem ogarnę połówkę
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Gratuluję decyzji i 3mam kciuki!
Ja do końca nie trzymam się Bartoszaka... bardziej wyczuwam swój organizm i na razie testuje na ile mogę sobie pozwolić Czekam na bieg za tydzień, bo te 5km troche mi pokaże w jakim tempie mam trenowac
Powodzenia!
Ja do końca nie trzymam się Bartoszaka... bardziej wyczuwam swój organizm i na razie testuje na ile mogę sobie pozwolić Czekam na bieg za tydzień, bo te 5km troche mi pokaże w jakim tempie mam trenowac
Powodzenia!
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki Asiula
Ja też zapewne poczynię jakieś modyfikacje
Zobaczysz, jeszcze na jakiś zawodach będziesz moim zającem!
Ja też zapewne poczynię jakieś modyfikacje
Zobaczysz, jeszcze na jakiś zawodach będziesz moim zającem!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 01 cze 2011, 08:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No hej. Faktycznie nie było okazji się poznać W wolnych chwilach prześledzę twój blog bo na razie sama nie wiem co komentować, jednak 3mam kciuki za nowy plan treningowy Planujesz gdzieś wystartować na dyszkę?
10km- 49:31, 1.09.2012 II Bieg Fabrykanta
5.1km- 24:48, 11.11.2012 IX Światowy Dzień Biegania
BLOG
KOMENTARZE
5.1km- 24:48, 11.11.2012 IX Światowy Dzień Biegania
BLOG
KOMENTARZE
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na pewno Bieg Niepodległości. Jeśli coś jeszcze się nawinie,to czemu nie?
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Powodzenia! Mam taki sam plan, nawet wczoraj coś tam zrobiłamMartyna_K pisze:Jeszcze dziś postaram się wziąć za nieszczęsne ćwiczenia core stability. Będę je robiła, aż je pokocham
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A powiedz mi Kachita, masz jakąś specjalną matę (taką jak Krzysiek rozdawał), czy jak? Bo ja robię ćwiczenia, czy jakieś rozciąganie na zwykłej karimacie...