
czy warto być sportowcem ?
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
paweł1946 pisze:Tak sobie czytam i dochodzę do wniosku że nasz kraj oszukuje nas. Jak to możliwe że biegacz bez medalu olimpijskiego nie ma emerytury itp ? To w ogóle nie jest poukładane ...
popieram!rufuz pisze:Twoj post jest bez sensu. Powinno byc na odwrot
medal olimpijski dla każdego biegacza-emeryta!
ze szczerego amber-golda!
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Ja się zapytam, co to znaczy być sportowcem?
Osobiście uważam się za sportowca, bo warto :D Ale nie dla wszystkich wartość stanowią pieniądze, na szczęście!
Najgorzej być tylko sportowcem...
Osobiście uważam się za sportowca, bo warto :D Ale nie dla wszystkich wartość stanowią pieniądze, na szczęście!
Najgorzej być tylko sportowcem...
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Wypowiedź Tomka Majewskiego, która idealnie wpasowywuje się w temat:
"- Patrzy się na nas przez pryzmat piłkarzy, a to błąd, bo większość sportowców to normalni, inteligentni ludzie, którzy zarabiają kasę, uprawiając sport, a nie tylko zarabiają kasę. Wbrew pozorom jest nas wielu, a że masa piłkarzy nie pasuje do tej definicji, to już nie moja wina. Sport to ciężka praca i albo ci wyjdzie, albo nie wyjdzie. Nasza dola nie jest łatwa, ale ja kocham tę robotę, sport w ogóle - powiedział nasz złoty medalista olimpijski."
"- Patrzy się na nas przez pryzmat piłkarzy, a to błąd, bo większość sportowców to normalni, inteligentni ludzie, którzy zarabiają kasę, uprawiając sport, a nie tylko zarabiają kasę. Wbrew pozorom jest nas wielu, a że masa piłkarzy nie pasuje do tej definicji, to już nie moja wina. Sport to ciężka praca i albo ci wyjdzie, albo nie wyjdzie. Nasza dola nie jest łatwa, ale ja kocham tę robotę, sport w ogóle - powiedział nasz złoty medalista olimpijski."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
bo rozumiesz, ze sport to taki sam zawód jak każdy inny - człoweik pracuje i musi na siebie zarobić. od tego co zarobi sam musi odprowadzić ZUS i wtedy emerytura będzie.
darmozjadom mówimy nie.
darmozjadom mówimy nie.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Bo LA jest jak teatr, a co za tym idzie jest niszowa i kierowana do bardziej dojrzałego odbiorcy, a piłka nożna to program "Pamiętniki z Wakacji" czy "Dlaczego ja" kierowana do ogromnej rzeszy odbiorców, która nie zastanawia się nad tym czy to co widzi w TV jest produktem wyrafinowanym. Ten drugi rodzaj programu ma większy target, a co za tym idzie częściej jest w TV i przez to ma więcej sponsorów.Bo jeśli piłka nożna to dno to dlaczego tyle kasy jest wpompowana w to dno która się marnuje.
A z naszych podatków AŻ tak dużo kasy nie idzie na te stado tumanów w PZPN.
Otóż to. Zgadzam się. (Cholera, przydałaby się większa ilość "uśmieszków" - np: oklaski )Kurde nie chodzi o emeryturę Masz takiego Michała Bonka 3 na Igrzyskach. Wypowiadał się że chciałby mieć własne mieszkanie...ehh i jeszcze do tego rodzinkę ? Zapytajcie jak Czapiewski żyje rekordzista i medalista Mistrzostw Świata i wtedy zrozumiecie co to do cholery sport jakim jest lekkoatletyka. To walka o przeżycie a nie myślenie o wynikach.
-------------
Weź teraz idź do Rogowskiej i powiedz Jej to w twarzReszta pseudo olimpijczyków nie zasługuje na nic, bo ani nie walczą, ani nie propagują sportowej postawy, jak młody człowiek oglądając Panią Rogowską ma się zainteresować sportem.?

Ok, zgadzam się, ale weź poprawkę na to, że jeżeli taki sportowiec ma cokolwiek zarobić, to musi mieć za co wzbić się na poziom, który mu te zarobki zapewnia. Nie może być tak, że 20~30letni sportowiec musi pożyczać pieniądze od rodziny by mieć za co się przygotowywać do wielkich imprez. Ze złości aż ciarki po mnie chodzą jak słyszę, że jeszcze ktoś ma czelność oczekiwać od kogoś takiego medali - niech taki osobnik spie****a.bo rozumiesz, ze sport to taki sam zawód jak każdy inny - człoweik pracuje i musi na siebie zarobić
-
- Stary Wyga
- Posty: 154
- Rejestracja: 12 sie 2009, 15:23
- Życiówka na 10k: 39:09
- Życiówka w maratonie: 3:24:33
- Lokalizacja: Gliwice TG
Atlanta 1996 Polska 17 medali (7-5-5), W.Brytania 15 (1-8-6)paweł1946 pisze:Nie oszukujmy się jeśli Polska chce mieć dobrych sportowców musi im zapewnić co najmniej takie warunki jak naszym pięknym słodkim piłkarzykomBo jeśli piłka nożna to dno to dlaczego tyle kasy jest wpompowana w to dno która się marnuje. Można trochę więcej kasy dać na lekkoatletykę to macie kilka lat by zobaczyć spory sukces
Londyn 2012 Polska 10 medali (2-2-6), W.Brytania 65 (29-17-19)
W W.Brytanii sportowcy pewnie nie muszą się martwić 'co do gara włożyć', przez to takie wyniki.
21.097 1:22:57
-
- Stary Wyga
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 sty 2011, 13:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nasi piłkarze też się nie muszą martwić - a wyniki są jakie są.flashfire pisze: W W.Brytanii sportowcy pewnie nie muszą się martwić 'co do gara włożyć', przez to takie wyniki.
To są dorośli ludzie, którzy wybrali sport. Sport to wyrzeczenia, ale też satysfakcja, której nie można sprowadzać tylko i wyłącznie do kwestii finansowych. Dodatkowo każdy medalista olimpijski otrzymuje poukończniu 35 roku życia całkiem dobrą emeryturę, to jest ogromny przywilej.
A dla tych, którzy sprowadzają niepowodzenia polskich sportowców tylko i wyłącznie do finansów. Nasi szermierze wypadli na tych igrzyskach bardzo słabo - a koszty ich przygotowań były całkiem spore. Złoto w jednej z broni zdobył Bartosz Piasecki, walczący w barwach Norwegii, który pracuje jako nauczyciel, a trenuje po godzinach. W jego przypadku motywacja, talent i praca okazały się decydujące - nie myślenie o pieniądzach.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nasi nie wyżyją za pensję, którą im dają więc myślą również o wykształceniu i innej robocie. Jak ktoś chce robić wyniki, nie martwiąc się o rodzinę i utrzymanie, to je zrobi bo głowa ma mniej problemów na głowie.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Tak, tylko, że tam jest troszkę inaczej niż u nas. W Norwegii nie ma bonusów za medale olimpijskie, ale dostaje coś w rodzaju pensji za to, że trenuje. Było chyba o tym w TVP niedawno. On ma wtedy pewną głowę, że może utrzymać siebie i rodzinę uprawiając sport.Złoto w jednej z broni zdobył Bartosz Piasecki, walczący w barwach Norwegii, który pracuje jako nauczyciel, a trenuje po godzinach.
Piramida Maslowa
