Komentarz do artykułu Olimpijskie, marketingowe paranoje.
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Olimpijskie, marketingowe paranoje.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Kanarkowy rulez:




Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 26 wrz 2008, 08:43
A oczywiście administratorzy portalu są bez winy i nie mogą napisać wprost, że artykuł sponsorowany przez firmę Nike, a Adidas pisze się w wielkiej litery (sic!). Uprawiacie sami marketingowy bełkot reklamowy, wytykając innym takie same postępowanie. Oni sponsorują MKOL, a ten artykuł firma z łyżwą.
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
bo taki MKOL, czy UEFA to genialny biznes jest.Z jednej strony MKOL twierdzi, że tylko przez twarde pilnowanie zasad użycia olimpijskich symboli jest w stanie zdobyć sponsorów. Sponsorów dla MKOL, chyba nawet nie na organizację Igrzysk, bo za to płaci Londyn. To jest podobna sytuacja do Mistrzostw Europy w Piłce nożnej,(...)
kraje bija się się między sobą (nierzadko wręcząjąc łapówki!) o organizację i finansowanie imprez, których sponsorzy sponsorują nie sama imprezę a licencjodawcę.
po całej imprezie każdy ma to co chciał:
państwo organizujace: dumę i rachunki do spłacenia,
sponsor: ogromny przekaz reklamowy,
związek sportowy: pieniądze
nuttyboy, to nie jest wytykanie postępowania, a durnych zasad.
wiesz że w londynie nie kupisz dziś frytek innych niż z MDonka, lub ewentualnie (za wielkoduszną zgodą) w tradycyjnym zestawie z rybką?
Ostatnio zmieniony 09 sie 2012, 10:11 przez f.lamer, łącznie zmieniany 1 raz.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 432
- Rejestracja: 27 kwie 2011, 19:56
- Życiówka na 10k: 32'41''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toruń/Lubanie
But, który znajduję się w środku na prawym zdjęciu z butami to nie Zoom Elite a Zoom Streak 4 

Do poprawienia:
5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015
I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015
I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 26 wrz 2008, 08:43
sa takie zasady to sie do nich dostosowujesz albo masz to gdzies i idziesz do innej piaskownicy, jak mniemam to zdjecia pokazane w "artykule" sa oficjalnymi zdjeciami udostepnionymi przez MKOL? Sportowcy startujacy w zawodach oraz serwisy sportowe majace akredytacje przy IO na pewno przy podpisywaniu umow wiedza co moga (ba! wrecz musza zrobic) i uklon w strone ktorego sponsora zrobic. Mozna narzekac, mozna kwekac ale buntowac sie juz nie da, takie sa wlasnie rzady korporacji.
A czy na obiektach mozna kupic tylko frytki Mc czy od BK to mnie to wisi i powiewa, wchodzac gdzies, kupujac bilet na impreze godze sie podswiadomie na jej regulami i zasady tam panujace. Nie szukam innej marki piwa na festiwalu w Gdynis ponsorowanym przez koncern "H" lub w Krakowie sponsorowanym przez "C-C" nie szukam oranzady Hellena. Tylko smieszy, ze w portalu biegowym pod plaszczykiem swietego oburzenia samemu wciska sie marketing.
A czy na obiektach mozna kupic tylko frytki Mc czy od BK to mnie to wisi i powiewa, wchodzac gdzies, kupujac bilet na impreze godze sie podswiadomie na jej regulami i zasady tam panujace. Nie szukam innej marki piwa na festiwalu w Gdynis ponsorowanym przez koncern "H" lub w Krakowie sponsorowanym przez "C-C" nie szukam oranzady Hellena. Tylko smieszy, ze w portalu biegowym pod plaszczykiem swietego oburzenia samemu wciska sie marketing.
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 512
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
- Życiówka na 10k: 31.16
- Życiówka w maratonie: 2:23;47
"adidas" z dużej litery? Znajdź mi taki transparent reklamowy i odzież gdzie faktycznie jest napisane "adidas" z dużej literynuttyboy pisze:A oczywiście administratorzy portalu są bez winy i nie mogą napisać wprost, że artykuł sponsorowany przez firmę Nike, a Adidas pisze się w wielkiej litery (sic!). Uprawiacie sami marketingowy bełkot reklamowy, wytykając innym takie same postępowanie. Oni sponsorują MKOL, a ten artykuł firma z łyżwą.
Jeżeli nie, to lepiej milcz niż masz pisać takie głupoty
Żyje po to, by biegać
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
celne trafienie Krzysiek 

- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Znak towarowy adidas:
Przyjęło się, że nazwy własne piszemy z WIELKIEJ, nie DUŻEJ litery, ale w przypadku, gdy nazwa własna zaczyna się z małej, piszemy obie formy poprawnie bo Adidas nie jest zastrzeżonym znakiem towarowym i generalnie nie jest niczyi więc ludzie mają jedno skojarzenie..z adidasem

Przyjęło się, że nazwy własne piszemy z WIELKIEJ, nie DUŻEJ litery, ale w przypadku, gdy nazwa własna zaczyna się z małej, piszemy obie formy poprawnie bo Adidas nie jest zastrzeżonym znakiem towarowym i generalnie nie jest niczyi więc ludzie mają jedno skojarzenie..z adidasem

Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
Gife mnie wyprzedził :P
Nazwy firm i marek piszemy wielką literą (raczej niez wielkiej litery)
To jak wygląda logotyp nie ma znaczenia. Takie są zasady pisowni i na głównej wypadałoby się ich trzymać.
Nazwy firm i marek piszemy wielką literą (raczej niez wielkiej litery)
To jak wygląda logotyp nie ma znaczenia. Takie są zasady pisowni i na głównej wypadałoby się ich trzymać.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
A właśnie, że nie. Bo zasady pisowni właśnie określają, jak stosować nazwy własne w zdaniu żeby było wiadomo, o co chodzi.szymon_szym pisze: To jak wygląda logotyp nie ma znaczenia. Takie są zasady pisowni i na głównej wypadałoby się ich trzymać.
Przykłady:
Mam buty adidas i są bardzo wygodne.
Każdy wie, że chodzi o buty firmy adidas i że są wygodne. W zdaniu nazwa własna jest nazwą własną i nie jest błędem ortograficznym.
Mam pumy, które są żółte.
Niezły mętlik. Normalny człowiek się zastanowi, czy w zoo był, czy kupił maskotkę, czy co jest grane? :D
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
OK, wierzę Ci na słowo
Po prostu w słowniku ortograficznym stoi jasno, że nazwy firm i marek piszemy wielką literą i nie ma żadnych uwag co do wyjątków. No bo jak zmienią logotyp to co wtedy
Z adidasami jest oczywiście tak, że czasem nie oznaczają firmy, tylko "obuwie sportowe". Ja bym napisał "Mam buty firmy Adidas..." lub "Mam adidasy..". Nie jestem jednak specem.

Po prostu w słowniku ortograficznym stoi jasno, że nazwy firm i marek piszemy wielką literą i nie ma żadnych uwag co do wyjątków. No bo jak zmienią logotyp to co wtedy

Z adidasami jest oczywiście tak, że czasem nie oznaczają firmy, tylko "obuwie sportowe". Ja bym napisał "Mam buty firmy Adidas..." lub "Mam adidasy..". Nie jestem jednak specem.