to jest to
zu:zu - komentarze
Moderator: infernal
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Martyna!!
to jest to

to jest to
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
tylko która jest kim 
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
mam koncepcje
blondi Martyna bo blondi
w środku zuzu bo rudy piesek
a ja z prawej bo złośnik

blondi Martyna bo blondi
w środku zuzu bo rudy piesek
a ja z prawej bo złośnik
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jestem ZA, tylko ten piskliwy głosik Bajki mi nie pasuje
Bajka, Bójka i Brawurka...
A każda z nich to... --> http://www.youtube.com/watch?v=Inr33n-tXns
Bajka, Bójka i Brawurka...
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Asia, możesz do nas dołączyć jako panna Sara Bella (jako ,że się tak wylaszczyłaś
i taka szprycha jesteś ).
Propozycja dla Ciebie Mar_jas:
Możesz zostać naszym Profesorem Atomusem

Propozycja dla Ciebie Mar_jas:
Możesz zostać naszym Profesorem Atomusem
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dobra. Śmichy chichy a mi tam wcale do śmiechu nie jest. Wchodzę tu bezbronna. Z odsłoniętym brzuszkiem. A tu co?! Cios w plecy! Noooo....to już przesada! Sklep biegowy do którego mogę wyskoczyć w kapciach i szlafroku!? Sklep biegowy na trasie którą biegam co-dzien-nie?! No ja sobie wypraszam! Przecież to już jest jawne zasadzanie się na moje życie! A przynajmniej na jego pozabiegową część!
Tak więc ogłoszenie:
aaaa.milionera.męża.szukam.PILNE!
Ewentualne:
praca.drugi etat.NIECHĘTNIE!

A tymczasem:
S.O.S.
P.S. Asia jako Sara Bella pasuje perfecto.
Ale Mar_jas na profesorka? E-e.Toż Profesorek to oaza łagodności! A wystarczy zerknąć na wątek komentarzy Sary Belli
gdzie przez niektórych zwany jest nawet Sado_mar_jasem. Nie ma tam w tych Atomówkach jakiegoś ciemnego charakterku? 
Tak więc ogłoszenie:
aaaa.milionera.męża.szukam.PILNE!
Ewentualne:
praca.drugi etat.NIECHĘTNIE!

A tymczasem:
S.O.S.
P.S. Asia jako Sara Bella pasuje perfecto.
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Toż jam jest oaza spokoju i zyczliwoscizu.zu pisze:
P.S. Asia jako Sara Bella pasuje perfecto.Ale Mar_jas na profesorka? E-e.Toż Profesorek to oaza łagodności! A wystarczy zerknąć na wątek komentarzy Sary Belli
gdzie przez niektórych zwany jest nawet Sado_mar_jasem. Nie ma tam w tych Atomówkach jakiegoś ciemnego charakterku?
A z propozycji matrymonialnej tez nie skorzystam, jak przechodze obok sklepu biegacza to nawet moja złota karta kredytowa się trzęsie ze strachu
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ufff...Na szczęście ja mam wyćwiczone oczy sarny i w odpowiednim momencie potrafię stanąć przed rodzicami i...
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
jacie, ale dyskusja sie wywiazala, i to wszystko od mojej niewinnej ksywki 
zuzu, jak tam twoje szuranie?
czy moze znalazlas prace na drugi etat i nie masz czasu biegac?
zuzu, jak tam twoje szuranie?
czy moze znalazlas prace na drugi etat i nie masz czasu biegac?
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ani jedno ani drugie Andyql.
Zwykła kurza ślepota - nie zauważyłam, że coś się zadziało w moim wątku komentarzowym. Kajam się.
Trenuję regularnie jak Pan Bóg przykazał a raczej jak Pan Mar_jas przykazał. Nie piszę, bo byłby to plagiat pamiętnika pierwszego z brzegu chomika pt. "Bieganie w kołowrotku z ograniczeniem prędkości do 9km/h". No chyba, że ktoś ma problemy z zasypianiem a akurat skończyły mu się tabletki nasenne. To wtedy mogę. Skrobnąć coś na zamówienie. Jako substytut. Czyli ogólnie to ten...nudy Panie.
W skrócie:
Wczoraj wykręciłam najlepsze jak dotąd tempo 6:41, ale wyglądałam przy tym jak pacjent z gruźlicą, który próbuje dobiec o własnych siłach na OIOM. Więc nie wiem czy należy to uznać za sukces. Na pewno nie należy powtarzać.
Byłam też w lesie. Raz. O Jezu. Nie wiedziałam, że w lesie może być tak mało powietrza i tak dużo wilgoci jednocześnie. Czym Wy tam oddychacie? Bierzecie ze sobą maski tlenowe?
Ćwiczę też core stability. Nie wiem czy to przypadek czy celowe działanie, ale w nazwie zamieszczonej na stronie bieganie.pl jest błąd. Powinno być hardcore stability.
Z nowości i radości to właśnie lecą do mnie z http://natural-born-runners.pl/ te oto spodenki:

Nie mogę się doczekać.
Biegaliście w takich?
A co tam u Ciebie Andyql?
Gryzzelda - czekamy z Martyną na Twoją buffo(no)watą sesję - pamiętasz?
Trenuję regularnie jak Pan Bóg przykazał a raczej jak Pan Mar_jas przykazał. Nie piszę, bo byłby to plagiat pamiętnika pierwszego z brzegu chomika pt. "Bieganie w kołowrotku z ograniczeniem prędkości do 9km/h". No chyba, że ktoś ma problemy z zasypianiem a akurat skończyły mu się tabletki nasenne. To wtedy mogę. Skrobnąć coś na zamówienie. Jako substytut. Czyli ogólnie to ten...nudy Panie.
W skrócie:
Wczoraj wykręciłam najlepsze jak dotąd tempo 6:41, ale wyglądałam przy tym jak pacjent z gruźlicą, który próbuje dobiec o własnych siłach na OIOM. Więc nie wiem czy należy to uznać za sukces. Na pewno nie należy powtarzać.
Byłam też w lesie. Raz. O Jezu. Nie wiedziałam, że w lesie może być tak mało powietrza i tak dużo wilgoci jednocześnie. Czym Wy tam oddychacie? Bierzecie ze sobą maski tlenowe?
Ćwiczę też core stability. Nie wiem czy to przypadek czy celowe działanie, ale w nazwie zamieszczonej na stronie bieganie.pl jest błąd. Powinno być hardcore stability.
Z nowości i radości to właśnie lecą do mnie z http://natural-born-runners.pl/ te oto spodenki:

Nie mogę się doczekać.
A co tam u Ciebie Andyql?
Gryzzelda - czekamy z Martyną na Twoją buffo(no)watą sesję - pamiętasz?




