Cel: MPJ w 2013 r. Osiągalny?
-
- Wyga
- Posty: 133
- Rejestracja: 03 gru 2011, 11:33
- Życiówka na 10k: 35:10
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
Mam 18 lat i trenuje regularnie od roku, głównie biegi długie, raczej dla siebie, nie często startuje w zawodach. W przyszłym roku będę jeszcze w wieku juniora i chciałbym załapać się na Mistrzostwa Polski Juniorów w przyszłym roku. Zadanie będzie cholernie ciężkie, ponieważ minima są dla mnie w chwili obecnej totalnie poza zasięgiem. Jestem jednak zdeterminowany i wierzę, że w ciągu tych niecałych 11 miesięcy, które zostały, udałoby mi się osiągnąć cel. Sam start w MPJ byłby dla mnie wielkim sukcesem i dałby mi naprawdę wiele satysfakcji.
Moje przykładowe czasy:
- 100m - 12.1 październik 2010
- 400m - 56.05 wrzesień 2010
- 1000m - 2:50 październik 2011
- 1500m - 4:54 listopad 2009 (przełaj)
- 2000m - 6:15 maj 2011 (ulica)
- 8000m - 29:03 wrzesień 2011 (po miesiącu treningu długodystansowego)
- 10000m - 38:45 marzec 2012 (tu mam obecnie spory zapas)
Minima na MPJ w roku 2012:
- 100m - 11.00
- 400m - 49.3
- 800m - 1:54.5
- 1500m - 3:58.5
- 3000m - 8:45
- 5000m - 15:45
Porównanie czasów nie wypada zbyt ciekawie... W tym miejscu pojawia się pytanie - które minimum wydaje się Wam najbardziej realne?
Za czasów podstawówki i gimnazjum często biegałem przełaje, kilka razy wygrałem na szczeblu powiatowym, raz awansowałem do finału wojewódzkiego, ale o tym starcie wolałbym zapomnieć.
Nie trenuję w klubie, w okolicy żadnego nie ma. Jeśli zdecyduje się na dystans i w ogóle na przygotowania, wtedy się zapiszę. Treningu nie będę zaczynał od zera, w tym roku mam wybiegane 1500km i solidną bazę tlenową. Do tego możliwość treningu uzupełniającego na rowerze, basenie i siłowni.
Czy ten cel jest osiągalny?
Mam 18 lat i trenuje regularnie od roku, głównie biegi długie, raczej dla siebie, nie często startuje w zawodach. W przyszłym roku będę jeszcze w wieku juniora i chciałbym załapać się na Mistrzostwa Polski Juniorów w przyszłym roku. Zadanie będzie cholernie ciężkie, ponieważ minima są dla mnie w chwili obecnej totalnie poza zasięgiem. Jestem jednak zdeterminowany i wierzę, że w ciągu tych niecałych 11 miesięcy, które zostały, udałoby mi się osiągnąć cel. Sam start w MPJ byłby dla mnie wielkim sukcesem i dałby mi naprawdę wiele satysfakcji.
Moje przykładowe czasy:
- 100m - 12.1 październik 2010
- 400m - 56.05 wrzesień 2010
- 1000m - 2:50 październik 2011
- 1500m - 4:54 listopad 2009 (przełaj)
- 2000m - 6:15 maj 2011 (ulica)
- 8000m - 29:03 wrzesień 2011 (po miesiącu treningu długodystansowego)
- 10000m - 38:45 marzec 2012 (tu mam obecnie spory zapas)
Minima na MPJ w roku 2012:
- 100m - 11.00
- 400m - 49.3
- 800m - 1:54.5
- 1500m - 3:58.5
- 3000m - 8:45
- 5000m - 15:45
Porównanie czasów nie wypada zbyt ciekawie... W tym miejscu pojawia się pytanie - które minimum wydaje się Wam najbardziej realne?
Za czasów podstawówki i gimnazjum często biegałem przełaje, kilka razy wygrałem na szczeblu powiatowym, raz awansowałem do finału wojewódzkiego, ale o tym starcie wolałbym zapomnieć.
Nie trenuję w klubie, w okolicy żadnego nie ma. Jeśli zdecyduje się na dystans i w ogóle na przygotowania, wtedy się zapiszę. Treningu nie będę zaczynał od zera, w tym roku mam wybiegane 1500km i solidną bazę tlenową. Do tego możliwość treningu uzupełniającego na rowerze, basenie i siłowni.
Czy ten cel jest osiągalny?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków i okolice :)
no cóż realnie patrząc na twoje czasy, nie masz zbyt wielkich szans na awans w przyszłym roku do MPJ. Ale to jeszcze nie koniec świata - musisz pamiętać, że jak ktoś za juniora osiąga sukcesy to nie koniecznie musi być mocny za seniora. Jeśli myślisz o trenowaniu w dłuższej perspektywie, to ja bym ci np. polecał gdzieś zapisać się do klubu (do zawsze lepsze niż trenowanie samemu, bo trener np. może ci pomóc poprawić technikę biegu) i spokojnie trenować.
Najważniejsze, żeby był cały czas progres, bo jak to zostało napisane:
"jeśli na zawodach poprawiasz swój rekord życiowy, to nie ważne który jesteś. Masz coraz lepsze wyniki i pewnego dnia będziesz najlepszy".
Powodzenia
Najważniejsze, żeby był cały czas progres, bo jak to zostało napisane:
"jeśli na zawodach poprawiasz swój rekord życiowy, to nie ważne który jesteś. Masz coraz lepsze wyniki i pewnego dnia będziesz najlepszy".
Powodzenia

- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Czasy niewiele mowia, szczegolnie ze czesc z nich jest z przelajow.
Ogolnie rzecz biorac koncentroweal bym sie na 400 - 800m.
Nawet jesli nie wyjdzie, bedzie to bardzo dobra podstawa do przedluzenia.
Ogolnie rzecz biorac koncentroweal bym sie na 400 - 800m.
Nawet jesli nie wyjdzie, bedzie to bardzo dobra podstawa do przedluzenia.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Biegi uliczne to dlugie dystanse, nieprawdaz?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ale przecież nie musisz nabiegać minimum żeby wystartować na mpj. Mój kolega miał bodajże wynik w granicach 9:2x na 3km, pojechał i został dopuszczony do startu. Jest to spowodowane tym, że nie robi minimum tyle osób ile może wystąpić na danym dystansie. Na 800m tak samo z tego co pamiętam to startował chłopak, którego dotychczasowa życiówka wynosiła 2:02.
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 28 sty 2010, 11:23
Startowałem dwa razy na MPJ na 400m więc pozwolę się wypowiedzieć.
I tak jak ktoś już zauważył minimum nie jest konieczne do tego abyś mógł wystartować. Jednak minimum daje ci PEWNOŚĆ tego, że wystartujesz i zarazem bodaj chyba nie musisz płacić startowe. Jeżeli nie masz minimum musisz liczyć na przychylność sędziów którzy dopuszczają (?) i uiścić opłatę (chyba 50zł) którą jakoś zwracają Ci kiedy nabiegasz minimum podczas MPJ.
Czyli można pobiec bez minimum, ale nie masz pewności. Ja co prawda na 400m minimum miałem, ale startowałem także np. na 200m gdzie minimum nie uzyskałem. Więc trochę też wiem z autopsji. A w tym roku na 400m biegali nawet z wynikami 52 z hakiem.
I na pewno przydałoby się mieć trenera. Bardzo ważne by trening był robiony z głową i przynajmniej rocznym cyklem (w raz z okres przygotowawczym, przedstartowym i startowym) bo jednak MPJ to już mocne bieganie
I tak jak ktoś już zauważył minimum nie jest konieczne do tego abyś mógł wystartować. Jednak minimum daje ci PEWNOŚĆ tego, że wystartujesz i zarazem bodaj chyba nie musisz płacić startowe. Jeżeli nie masz minimum musisz liczyć na przychylność sędziów którzy dopuszczają (?) i uiścić opłatę (chyba 50zł) którą jakoś zwracają Ci kiedy nabiegasz minimum podczas MPJ.
Czyli można pobiec bez minimum, ale nie masz pewności. Ja co prawda na 400m minimum miałem, ale startowałem także np. na 200m gdzie minimum nie uzyskałem. Więc trochę też wiem z autopsji. A w tym roku na 400m biegali nawet z wynikami 52 z hakiem.
I na pewno przydałoby się mieć trenera. Bardzo ważne by trening był robiony z głową i przynajmniej rocznym cyklem (w raz z okres przygotowawczym, przedstartowym i startowym) bo jednak MPJ to już mocne bieganie

-
- Wyga
- Posty: 133
- Rejestracja: 03 gru 2011, 11:33
- Życiówka na 10k: 35:10
- Życiówka w maratonie: brak
A może... dziesięciobój?
Co prawda kulą pchnę góra 10m, wzwyż z 160-175cm, przez płotki nie umiem biegać, dysku nigdy w ręku nie trzymałem, o tyczce nie skakałem, oszczep ze 30-40m...
ALE 100m, 400m, 1500m i w dal przyzwoicie. Może z 5000 pkt by się uzbierało? To już byłoby miejsce w dziesiątce w tym roku.
Trzeba by mocno popracować nad techniką w konkurencjach technicznych.
Co prawda kulą pchnę góra 10m, wzwyż z 160-175cm, przez płotki nie umiem biegać, dysku nigdy w ręku nie trzymałem, o tyczce nie skakałem, oszczep ze 30-40m...
ALE 100m, 400m, 1500m i w dal przyzwoicie. Może z 5000 pkt by się uzbierało? To już byłoby miejsce w dziesiątce w tym roku.
Trzeba by mocno popracować nad techniką w konkurencjach technicznych.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 22:22
- Życiówka na 10k: 47:22
- Życiówka w maratonie: brak
hmm... ja dołożę swoje.. przygotowuje się do ok 4:20min na 1500m i trochę już liczyłem, nie pamiętam dokładnie ale wyszło mi chyba że muszę zrobić 1km w 2:53 żeby zrobić ten czas, Twoja życiówka to 2:50 czyli TEORETYCZNIE stać Cie na okolice 4:20min na 1500 czyli do awansu brakuje Ci 22s, przez rok ciężkiej pracy wg mnie spokojnie urwie ten czas.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 08 lut 2012, 14:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
potrzebujesz pomocy z treningami to ci pomoge, napisz do mnie na pw to podam ci gg. Juz prowadze 2 biegaczy przez internet sam biegalem 3:59 jako junior mlodszy i 3000m 8:34:00
czeka cie ciezka praca,ale nie ma rzeczy niemozliwych;)
czeka cie ciezka praca,ale nie ma rzeczy niemozliwych;)
-
- Stary Wyga
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Tak obiektywnie - najsłabsze minima były zawsze na 5000m i 3000m z przeszkodami, widzę, że troszeczkę je podnieśli, ale nadal nie są specjalnie wymagające z tego co widzę. Nie mówiąc o niszowych konkurencjach - np. chód :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13849
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Pytanie na skraju...
MPJ sa otwarte dla wszystkich? Bez przynaleznosci do klubu LA?
Naprawde tak male zainteresowanie, ze sa dopuszczani juniorzy bez minimum?
Dziwne reguly...
Rolli
MPJ sa otwarte dla wszystkich? Bez przynaleznosci do klubu LA?
Naprawde tak male zainteresowanie, ze sa dopuszczani juniorzy bez minimum?
Dziwne reguly...
Rolli