GDAŃSK - ul. Kazimierza Górskiego 1. Sobota 9:30!

dasajmon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 08 kwie 2011, 16:08
Życiówka na 10k: 45:39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W sobotę jadę z Sopotu do Pucka na półmaraton, wolne 3 miejsca w samochodzie.
Wyjazd ok. 10 z centrum Sopotu.
Powrót do dogadania.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Christos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 22 lip 2011, 16:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Trójmiasto

Nieprzeczytany post

Od samego początku chciałem zainstalować se te aplikacje bo cel jest charytatywny .Ale mam nokie na symbianie.Ale gdybym wcześniej się zorientował że takie nagrody to by się kupiło na raty jakiegoś najtańszego Androida :hej: A teraz już niestety za późno bo aplikacja jak czytałem zapisuje max 10 km dziennie .A ci co biegają od 25 czerwca zapewne codziennie na stukali kilometrów . Każdy co ma smatfona z Androidem powinien zainstalować sobie aplikacje choćby po to by pomóc dzieciakom. :taktak: A Puck prognoza pogody największe 30 stopniowe upały mają być miedzy 14-17 :hahaha: ,ale zapowiadają przelotny kapuśniak :hahaha: przydał by sie bo przy asfalcie temperatura zawsze jest wyższa .
Obrazek
prylek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 25 gru 2010, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

jestem BBL'owiczem z Poznania, a ponieważ parę dni przebywam w Gdańsku, chciałbym zobaczyć jak wyglądają zajęcia tutaj. Czy jutro o godz. 9.30 będą zajęcia na K.Górskiego, czy może jest jakaś przerwa wakacyjna albo nie ma ze względu na jakieś lokalne zawody. Z góry dzięki za info.

Pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
andrzej86
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 31 mar 2012, 17:25
Życiówka na 10k: 00:37:19
Życiówka w maratonie: 03:29:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

kurcze... jesli jutro w Pucku bedzie taka wysoka temperatura to... bedzie trzeba jeszcze szybciej biec aby szybko dobiec do mety i sie schlodzic :hej:

z tego co wiem to zajecia BBL w Gdansku sa przez CALY rok :taktak:
Nie narzekaj, że masz pod górę gdy idziesz na szczyt!
dasajmon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 08 kwie 2011, 16:08
Życiówka na 10k: 45:39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zajęcia jutro są. Asia zapowiedziała siłę biegową, więc postanowiłem się salwować ucieczką do Pucka :)
tomky
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 28 paź 2011, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wyrazy współczucia dla startujących w Pucku, raczej będzie patelnia. :bum:

W niedzielę z kolei jakiś marsz Neandertala w Gdyni Grabówek - na bosaka po lesie 7,5 km; cena 20zł.
Można się przebrać za dalekiego przodka :hej:
dasajmon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 08 kwie 2011, 16:08
Życiówka na 10k: 45:39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ucieczka do Pucka została pokarana za niestawienie się na treningu.
Patelnia totalna, walka o przetrwanie w upale.
Do 15km biegło mi się wspaniale, spokojnym tempem, potem poczułem, że jest mi zimno i nie do końca panuję nad nogami.
Zdecydowanie najgorszy bieg w moim życiu, na dodatek nie rozumiałem czego potrzebuje mój organizm, żeby dać radę.
KrzysiekBBL
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 271
Rejestracja: 22 mar 2011, 09:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratuluję Wszystkim półmaratonu, treningów, a przede wszystkim satysfakcji z biegania.Im trudniej i myśli po drodze,że nigdy więcęj, tym szybciej po ukończonym biegu,treningu, mamy chęć pobiegać.Trzymajcie formę, jestem z Was bardzo dumny!!!Pamiętajcie, że w życiu walka ze sobą jest najważniejsza... daje najwięcej satysfakcji!
greg_79
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 16 kwie 2011, 13:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

Ja również chcę wszystkim pogratulować, jak było wszyscy wiedzą... :P

Tym większe wyrazy uznania dla Krzysia, który poczynił znaczne postępy :)
Gratuluję Krzysiu i dziękuję za mobilizację bez której nie udałoby mi się uzyskać tego wyniku!
Awatar użytkownika
agatajarzycka
Wyga
Wyga
Posty: 84
Rejestracja: 16 kwie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 55,47
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

greg_79 pisze: Tym większe wyrazy uznania dla Krzysia, który poczynił znaczne postępy :)
Gratuluję Krzysiu i dziękuję za mobilizację bez której nie udałoby mi się uzyskać tego wyniku!
Zgadzam się, Krzysiek jest świetnym motywującym, pilnującym, motorkiem napędowym nowych "atrakcji" biegowych.

Poza tym Gratulacje dla WSZYSTKICH !!
Awatar użytkownika
pi_r
Wyga
Wyga
Posty: 95
Rejestracja: 19 mar 2011, 14:08
Życiówka na 10k: 39:49
Życiówka w maratonie: 3:29:44
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Łatwo nie było ;-)
Ostatnie kilometry w palącym słońcu to było piekło! Oby na Solidarności taka pogoda się nie powtórzyła :-)
Ten bieg utwierdza mnie w przekonaniu, żeby nie startować w zawodach gdy temperatura przekracza 25 stopni.
Awatar użytkownika
andrzej86
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 31 mar 2012, 17:25
Życiówka na 10k: 00:37:19
Życiówka w maratonie: 03:29:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Chyba na pewno najciezszy bieg w jakim bralem udzial. Do 5 km bieglem w miare rowno (po 4min/km), na odcinku do 10km czulem, ze jest juz slabiej (42min) i bedzie ciezko... Ale co pozniej sie stalo to trudno mi oposac bo stracilem jakakolwiek chec do dalszej walki z czasem :trup: . Dziwne uczucie ale dyskusji z organizmem nie bylo - byle 'dojsc' do mety tzn. 1h1min kolejne 11km. Na pewno wyszedl brak doswiadczenia z bieganiem w upalach. Za rok trzeba wyrownac porachunki z pucka polowka, niezaleznie od pogody :taktak:

Nie do ocenienia byla postawa mieszkancow mijanych miasteczek/wiosek na trasie. Woda z wezy ogrodowych i dodatkowe punkty z piciem ratowaly zycie.

Wspomnienia z TEGO biegu pozostana na cale zycie :ble: Gratulacje dla wszystkich, ktorzy podjeli walke i PRZETRWALI bo latwo nie bylo .
Nie narzekaj, że masz pod górę gdy idziesz na szczyt!
Awatar użytkownika
Christos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 22 lip 2011, 16:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Trójmiasto

Nieprzeczytany post

Na patelni w Pucku :szok:
Aż się zaczerwieniłem :hej: Też dziękuję wszystkim z którymi biegłem .Ale już tak mam :hahaha: Zawsze dopinguje po drodze wszystkich ,mi też to pomaga przy okazji :uuusmiech: Impreza bardzo się mi podobała było naprawdę wspaniale. Obecnie tak u nas jest że bardziej nam tego
lata brakuje niż ono jest. Dlatego mnie cieszy każdy ciepły dzień .Choć czasami jak słonce przypali to trudno zasnąć gdy w domu brak klimatyzacji :ble: Ale z tego co pamiętam to i tak mamy jedne z chłodniejszych miesięcy letnich. Dziękuje też chłopakom za to że fajnie się skrzyknęliśmy razem pojechaliśmy, biesiadowaliśmy i wracaliśmy wszyscy w doskonałych humorach. Droga już częściowo znana bo biegliśmy do Pucka po drodze na Hel :hejhej: dlatego niebyło problemu z korkami .Potem ta ostra serpentyna pod górkę :hejhej: już myślałem że będzie trzeba pchać auto :lalala: Ale poszło gładko potem kolejna górka przed sklepem :spoczko: Jak zawsze zapomniałem to co najważniejsze
:taktak: czyli dokumentów ale potwierdzenie wpłaty wystarczyło :usmiech: kolejka do zapisów też tylko 5 minut organizacja na 5!!! Ja w szamałem 3 batoniki zbożowe z biedronki popite isotonikiem i jeszcze koledzy poratowali mnie wodą. Do ubikacji też wielkich kolejek niebyło :hahaha:

Poszukaliśmy reszty BBL Przed wejściem do salki rzuciła się na nas reporterka telewizji TTM z ładną kamerzystką :taktak: Nie wyglądała na zadowoloną i z taką powagą pytania zadawała że byliśmy przestraszeni :orany: I jak powiedziałem że pewnie nas wytną na szczęście
się sprawdziło :hejhej: bo wywiadu nie opublikowali ale nie tylko z nami bo inni tez byli pod obstrzałem a niebyło żadnej relacji z Pucka z tej telewizji .Przyzwyczajony do biegania z dodatkowym obciążeniem czyli butelką 0,5 l tym razem miałem za małą :taktak: nie zatrzymywałem się ani na chwile na punktach łapiąc tylko łyk z kubeczka zdecydowanie za mało piłem ,ale mieszkańcom należy się
podziękowanie za fantastyczny doping i pomoc te prysznice z węża z ogródków, zimna woda w misce z gąbkami normalnie ratowała życie a co kawałek widziałem jak ludzie padają jak muchy :) Mieszkańcy byli fantastycznie nastawieni do nas .Może kierowcy trochę
mniej choć mnie nikt nie spychał z ulicy :usmiech: I kocówka na stadionie też finisz fantastyczny choć trudno było z siebie wykrzesać na koniec przyspieszenie. Cieszę się ogromnie nie wynikiem bo we wtorek się sprawdziłem pobiegłem do Matemblewa zrobiłem 21.300 km
wyszło mi 1,39,50 . Wiadomo zawody się biegnie szybciej i mimo upałów liczyłem że złamie te 1,40 ale z tego że dałem z siebie
wszystko bo nogi się pode mną ugięły gdy się tylko zatrzymałem i padłem na ryj :) Ale jak tak lubię :).Uda miałem jak kamienie i do
wtorku jeszcze miałem zakwasy co misie już dawno nie zdarzyło .Zupka wtedy smakowała wyjątkowo podobnie jak piwko. Dostałem
chyba 3 kupony na nie dodatkowo ale i tak też nie zrealizowałem potem kąpiel w morzu który było wyjątkowo cieple, i na szczęście
zimny prysznic w szkole gdzie rzuciły się na nas licealistki :) też chciały brać prysznic w tym samym miejscu.:) Organizator tego nie
przewidział :) Naturalnie droga powrotna była wesoła ale w domu już nie bo w mieszkaniu jak w saunie :) spać nie mogłem i przez to
biegać w niedziele nie byłem .Ale za to w poniedziałek zaliczyliśmy Gdynie jak zawsze :) Dlatego chętnie w Pucku za rok pobiegnę najlepiej w taką sama upalną pogodę by złamać te 1,40 bo nie cała setka biegnących jednak to zrobiła a najlepsi nawet 1,15 . A
pamietacie te micro agraki do przymocowania numeru . Lubię biegać w kazdych warunkach i w upale i rzadko jest do tego okazja i na
pewno te upalne dni wykorzystam na trening .Cieszę się że miałem debiut w półmaratonie właśnie w taki upalny dzień bo to było
trudne wyzwanie .Przy okazji się opaliliśmy co prawda w koszulkę )Maraton solidarności biegłem w podobnej temperaturze ale w tym
roku sobie chyba odpuszczę ze względu na 100 km w górach i też finansowo wydatek większy w sobotę 4 sierpnia po treningu
będzie Bieg Dominika na 5 kilometrów można pokibicować kolegom, i zapisać się jeszcze na 1 kilometr biegania z Netto jest
bezpłatnie dodatkowo będą losowane nagrody:) .Polecam

Filmy w Pucku .
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... oTCL1AF0#!
tutaj też
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... eq4Xd1_7as
byłem na 2 ,01 chyba kazdy sie znajdzie

Nasze fotki
https://picasaweb.google.com/1125039773 ... directlink
Obrazek
Awatar użytkownika
Christos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 22 lip 2011, 16:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Trójmiasto

Nieprzeczytany post

„Rydwany ognia z BBL”
Pamiętacie otwarcie olimpiady Londyn2012 z Jasiem fasolą :taktak: oraz te w stawkę treningu z filmu „Rydwany ognia(1981) Chariots of Fire” Nawet Jaś Fasola (Rowan Atkinson ) :hejhej: marzył sobie by tak pobiegać brzegiem morza wspólnie z innymi .Nie mamy takiej szerokiej plaży i rano w sobotę o 9,30 może być już tłoczno na plaży ale można było by jeszcze zorganizować taki trening albo o innej godzinie albo innego dnia albo poczekać na ochłodzenie ważne by była nas jak największa grupa . :taktak: Jeśli ktoś nie widział tego na rozpoczęci olimpiady to można zobaczyć ten fragment tutaj http://londyn2012.tvp.pl/8110354/jas-fa ... twarcie-io
W końcu nad morze jest niedaleko.
Obrazek
KrzysiekBBL
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 271
Rejestracja: 22 mar 2011, 09:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzysiek robi się coraz bardziej twórczy,brawo...pamietajcie,że od biegania wakacji nie ma więc kto może w sobotę melduje się na stadionie, zapraszamy!
ODPOWIEDZ