Wrocław
-
- Wyga
- Posty: 149
- Rejestracja: 05 maja 2008, 16:39
- Życiówka na 10k: 43:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wałbrzych
Dzisiaj po raz któryś wyszedłem na trening po wrocławskim wale i muszę stwierdzić, że bardzo kiepsko z kulturą biegową. Witałem się z każdym przebiegającym, trochę ludzi robiło oczy, inni w ogóle nie patrzyli. Po którymś razie przestałem wyciągać rękę i do końca treningu już nikt nikogo nie pozdrowił. Niedobrze.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 26 sty 2008, 17:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Pewno wszyscy skupieni na treningach, bo... zrobiła się niezła kumulacja zawodów w najbliższym czasie.
Może marudzę, ale...
Wczoraj w Siechnicach 10 km. Teraz w sobotę "Maciek Biega", "Szczytnicka Piątka" i 5km w Długołęce, a niedziela to "dycha" w Oławie. Potem już w środę tradycyjnie "Dziesiątka Artemisu", a kolejny weekend 11km w Brzegu.
W ciągu trzech tygodni w niedalekiej okolicy mamy 5 biegów na 10 km i 2 na 5 km! A potem przez całe wakacje nic się nie dzieje aż do Maratonu. Przecież jakby to wszystko rozplanować z głową, to mielibyśmy całkiem fajny kalendarz, gdzie każdego miesiąca można by sprawdzić swoją formę na jakichś zawodach.
Nie rozumiem też organizatorów, którzy przecież "odbierają" sobie uczestników przez tak napięty kalendarz. Wiadomo, że jest grono, które ostro trenuje i jest przygotowane na tak intensywne starty, ale większość chyba to przerasta.
Do Siechnic miejsca błyskawicznie się wyczerpały (darmowy start). Miałem plan startu w "Szczytnickiej Piątce", ale jak "Maciek" się przesunął o tydzień, to wolę jednak biec dychę. Chciałem w końcu pobiec w Oławie, ale dzień po dniu nie dam rady. Bardzo podobało mi się na Artemisie, ale będę miał tylko trzy dni luzu, więc pewnie nie zdążę wystarczająco odpocząć, żeby pobiec tak jakbym chciał... No i jeszcze w Brzegu może być ciekawie, choć nie mogę znaleźć trasy (domyślam się, że 3 pętle po parku).
Może marudzę, ale...
Wczoraj w Siechnicach 10 km. Teraz w sobotę "Maciek Biega", "Szczytnicka Piątka" i 5km w Długołęce, a niedziela to "dycha" w Oławie. Potem już w środę tradycyjnie "Dziesiątka Artemisu", a kolejny weekend 11km w Brzegu.
W ciągu trzech tygodni w niedalekiej okolicy mamy 5 biegów na 10 km i 2 na 5 km! A potem przez całe wakacje nic się nie dzieje aż do Maratonu. Przecież jakby to wszystko rozplanować z głową, to mielibyśmy całkiem fajny kalendarz, gdzie każdego miesiąca można by sprawdzić swoją formę na jakichś zawodach.
Nie rozumiem też organizatorów, którzy przecież "odbierają" sobie uczestników przez tak napięty kalendarz. Wiadomo, że jest grono, które ostro trenuje i jest przygotowane na tak intensywne starty, ale większość chyba to przerasta.
Do Siechnic miejsca błyskawicznie się wyczerpały (darmowy start). Miałem plan startu w "Szczytnickiej Piątce", ale jak "Maciek" się przesunął o tydzień, to wolę jednak biec dychę. Chciałem w końcu pobiec w Oławie, ale dzień po dniu nie dam rady. Bardzo podobało mi się na Artemisie, ale będę miał tylko trzy dni luzu, więc pewnie nie zdążę wystarczająco odpocząć, żeby pobiec tak jakbym chciał... No i jeszcze w Brzegu może być ciekawie, choć nie mogę znaleźć trasy (domyślam się, że 3 pętle po parku).
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Oj, zgadzam się z kolegą. Albo nie ma nic, albo wielka kumulacja w ciągu jednego tygodnia... Może warto wystosować zbiorowy apel do organizatorów o współpracę w temacie planowania biegów na przyszły rok? Zwłaszcza, że bieganie we Wrocławiu jest coraz popularniejsze, o czym chociażby świadczy to, że w programie przygotowującym do maratonu bierze udział ok. 400 osób...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 04 cze 2012, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam wszystkich!
Szukam kompana do biegania w okolicach Biskupinu, najchętniej po wałach, w godzinach popołudniowo/wieczornych Biegam ok. 45 minut, niezbyt szybkim tempem. Czy jest tutaj osoba chętna? Tyle osób mijam codziennie, więc może uda się kogoś poznać
Dodam, że mam 25 lat, a mój email do kontaktu to: monik_r@interia.pl
Szukam kompana do biegania w okolicach Biskupinu, najchętniej po wałach, w godzinach popołudniowo/wieczornych Biegam ok. 45 minut, niezbyt szybkim tempem. Czy jest tutaj osoba chętna? Tyle osób mijam codziennie, więc może uda się kogoś poznać
Dodam, że mam 25 lat, a mój email do kontaktu to: monik_r@interia.pl
Ludzie muszą się tego nauczyć Ja też na początku byłam bardzo zdziwiona, jak ktoś mi wystawił rękę, a teraz już zrozumiałam o co chodzi i sama to robięMaciekS pisze:Dzisiaj po raz któryś wyszedłem na trening po wrocławskim wale i muszę stwierdzić, że bardzo kiepsko z kulturą biegową. Witałem się z każdym przebiegającym, trochę ludzi robiło oczy, inni w ogóle nie patrzyli. Po którymś razie przestałem wyciągać rękę i do końca treningu już nikt nikogo nie pozdrowił. Niedobrze.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 07 sty 2012, 16:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Rosemary, wiem, że trochę po czasie ale czemu by nie.
Ja biegam często po wałach na BSK, Bartoszowicach - podbij do mnie na gg. 940cztery999
Wiekowo się mniej więcej zgadzamy, więc będzie o czym pogadać :D
Ja biegam często po wałach na BSK, Bartoszowicach - podbij do mnie na gg. 940cztery999
Wiekowo się mniej więcej zgadzamy, więc będzie o czym pogadać :D
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja biegam czasem po parku Grabiszyńskim, ale wbiegam od strony Racławickiej. I chyba truchtam nieco wolniej, bo coś ok. 6:30 min/km. Teraz wyjeżdżam, ale w przyszły weekend wracam, więc gdybyś była (dobrze odgaduję płeć?) zainteresowana, to pisz na priv.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 sie 2012, 22:59
Hej
od października zaczynam studiować we Wrocławiu. Bardzo chciałabym znaleźć kogoś kto też lubi biegać i mógłby mi pokazać pare fajnych ścieżek do biegania Wrocław znam tak sobie, ale od strony ścieżek to w ogóle.
Nie biegam za często , ale mam nadzieję, że uda mi się jakoś zmobilizować aby biegać systematycznie w ciągu całego roku. Póki co to wolę dystanse ok. 4 / 5 kg (ze względu na czasami odzywającą się kontuzję kolana). Ale chętnie spróbowałabym także dłuższych tras.
Będę mieszkać niedaleko ul. Pułaskiego. czekam na jakieś odpowiedzi. Pozdrawiam.
od października zaczynam studiować we Wrocławiu. Bardzo chciałabym znaleźć kogoś kto też lubi biegać i mógłby mi pokazać pare fajnych ścieżek do biegania Wrocław znam tak sobie, ale od strony ścieżek to w ogóle.
Nie biegam za często , ale mam nadzieję, że uda mi się jakoś zmobilizować aby biegać systematycznie w ciągu całego roku. Póki co to wolę dystanse ok. 4 / 5 kg (ze względu na czasami odzywającą się kontuzję kolana). Ale chętnie spróbowałabym także dłuższych tras.
Będę mieszkać niedaleko ul. Pułaskiego. czekam na jakieś odpowiedzi. Pozdrawiam.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 07 sty 2012, 16:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja śmigam praktycznie wszędzie. Jak mam ochotę na wały na BSK to wsiadam w auto i tam jadę. Jak mam ochotę na np. wały na Kozanowie to robię podobnie. Ostatnio doskonale biega mi się w okolicach kładki za Niskimi Łąkami. Jak ktoś chętny do śmigania po całym Wrocku i szukania fajnych miejsc to zapraszam. Biegam krótkie dystanse 3 - 5 km.
to ładnie mnie dzisiaj pokarało... złamałem chyba palec u nogi :/
to ładnie mnie dzisiaj pokarało... złamałem chyba palec u nogi :/
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 05 wrz 2012, 16:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
czy znalazłaby się chętna osoba do biegania popołudniami w okolicach Stadionu Olimpijskiego/Mostów Jagielońskich?
Najczęściej biegam po ścieżce biegowej od Mostu Jagielońskiego do Mostu Swojczyckiego, pętla niecałe 6km,
dość wolnym tempem, ale chętnie zmienię przyzwyczajenia jak będzie taka potrzeba
czy znalazłaby się chętna osoba do biegania popołudniami w okolicach Stadionu Olimpijskiego/Mostów Jagielońskich?
Najczęściej biegam po ścieżce biegowej od Mostu Jagielońskiego do Mostu Swojczyckiego, pętla niecałe 6km,
dość wolnym tempem, ale chętnie zmienię przyzwyczajenia jak będzie taka potrzeba
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 07 sty 2012, 16:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A są tu jacyś biegacze z parku południowego ? O każdej porze można tam spotkać sporo biegających, może ktoś z Was tu jest :D ?
- Logan
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 kwie 2009, 20:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Czy ktoś biega po Psim Polu? Na wałach wzdłuż Widawy.