Witam
No i mam problem. Wiem, że najważniejsze dla biegacza jest obuwie i jako początkujący "biegacz" postanowiłem sobie takie sprawić: moja przygoda z bieganiem trwa około roku, niestety nie jest systematyczna - na początku zabawy kupiłem sobie Pumy Fass 500 - chyba ze względu na upodobania do producenta i jestem z nich zadowolony ale tylko na krótkie dystanse do 10 km - ponieważ później już mnie bolą całe stopy (może już się trochę "zjechały") potem za poradą sklepu biegacza - profesjonalnej analizy stopy na bieżni - stwierdzono, że muszę mieć buty ze stabilizacją - a więc kupiłem Saucony Huracine, po kilku biegach zauważyłem, że boli mnie część stopy - pojawiają się odciski - w części "bardziej usztywnionej" stopy oraz, że but jest chyba za duży lub źle dopasowany bo się "kopię" czubkami o drugą nogę - myślałem, że to przejdzie po kilku treningach ale niestety. Ostatnie byłem w Pile no i przy okazji odwiedziłem Brooksa - bardzo miły, sympatyczny Pan zrobił analizę stopy i powiedział, że wcale nie muszę mieć "podparcia" gdyż mam stopę neutralną - tylko but z większą amortyzacją ze względu na moją wagę (95 kg). A co teraz?? Komu zaufać? Jaki but wybrać na moje amatorskie bieganie ? Bo wyrzucabie w błoto kolejnych 400 - 500 zł mnie nie bawi a chciałbym kiedyć przebiec półmaraton (może maraton) a do tego potrzebuję dobrych, wygodnych BUTÓW. Możecie coś doradzić??
2 sklepy = 2 teorie
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Myślę że najbardziej powinieneś zaufać sobie i swoim nogom. Widziałem ostatnio jak badanie w sklepie biegacza wygląda...pożal się boże....po starych butach sam jesteś w stanie sprawdzić jaki masz typ stopy i potem przeszukując listę producentów wybrać kilka modeli które potencjalnie by się nadawały...a potem do sklepu z konkretami i przymierzasz na spokojnie.....but musi Ci dobrze leżeć...jesteś ciężki, więc wiadomo ze buty z amortyzacją..odpadają pianki....
Niestety ale jak masz kłopoty z bieganiem w tym co masz to raczej się skończy kolejna parą....oby tym razem wybór był bardziej prawidłowy
Niestety ale jak masz kłopoty z bieganiem w tym co masz to raczej się skończy kolejna parą....oby tym razem wybór był bardziej prawidłowy
- WojtekM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1991
- Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radzionków
przy takiej masie z pewnością na treningi potrzebujesz dobrej amortyzacji. a w zakresie stopy (pronacja mała - duża, stopa neutralna itp.) najlepiej jednak wziąć zużyte buty i dobrze obejrzeć podeszwy. ile km przebiegłeś w tych Faasach? po nich powinno już być to widoczne po roku biegania.
Go Hard Or Go Home
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
proponuje wziąć się za dietę. jak będziesz lżejszy to nogi nie będą boleć.
stabilizacja i amortyzacja to droga donikąd.
stabilizacja i amortyzacja to droga donikąd.