Carbo
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 16 maja 2010, 19:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja to stosuję i jest OK. Fajna sprawa, jak biegasz rano i nie masz ochoty na jedzenie zaraz po przebudzeniu, albo żeby załadować akumulatory a nie biegać z pełnym żołądkiem. Jest moc.
Co do regeneracji, to ciężko powiedzieć, bo ja raczej mimo dużych przebiegów nigdy z tym nie miałem problemów. Profilaktycznie dodaję do izotonika po treningu, ale nie poweim Ci żebym czuł jak mi kreska życia rośnie.
Tu Ci zaraz ortodoksi powiedzą, że najważniejsza jest zbilansowana dieta i lepiej pojeść kaszy, albo zieminiaków
Ogólnie to prawda, ale nie zawsze masz czas i chęci żeby gotować a to fajna sprawa, którą robisz 5 sek 
Poszukaj na necie i po sklepach z odżywkami bo można to za 17-18 pln kupić
Co do regeneracji, to ciężko powiedzieć, bo ja raczej mimo dużych przebiegów nigdy z tym nie miałem problemów. Profilaktycznie dodaję do izotonika po treningu, ale nie poweim Ci żebym czuł jak mi kreska życia rośnie.
Tu Ci zaraz ortodoksi powiedzą, że najważniejsza jest zbilansowana dieta i lepiej pojeść kaszy, albo zieminiaków


Poszukaj na necie i po sklepach z odżywkami bo można to za 17-18 pln kupić

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Jeśli zamierzasz biegac rano i bez posiłku,to lepiej odżywkę węglowodanowo-białkową lub
dorzucic BCAA.
W pozostałych przypadkach OK.
dorzucic BCAA.
W pozostałych przypadkach OK.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Ja sobie z tego robię izotonik, bo tańsze od normalnych izotoników, a skład ten sam poza sodem. Ale do regeneracji bym się bał carbonoxa używać, chcę schudnąć, a nie zalewać się tłuszczem. Po tym w ogóle nie ma żadnego efektu zaspokojenia głodu, po długim treningu wolę łyknąć gainera 20% białka i 80% węgli.
The faster you are, the slower life goes by.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 16 maja 2010, 19:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mozesz proszę rozwinąć tą myśl?klosiu pisze:Ale do regeneracji bym się bał carbonoxa używać, chcę schudnąć, a nie zalewać się tłuszczem.
Ja właśńie głównie pije carbonox po bieganiu, bo w takim gorącu to cięzko coś zjeść po biegu a wypadałoby na szybko jakiś węglowodanów dostarczyć.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
J/w.Po bieganiu zdecydowanie lepiej gainera(zawiera dodatkowo białko)w celu regeneracji.oskee pisze:Mozesz proszę rozwinąć tą myśl?klosiu pisze:Ale do regeneracji bym się bał carbonoxa używać, chcę schudnąć, a nie zalewać się tłuszczem.
Ja właśńie głównie pije carbonox po bieganiu, bo w takim gorącu to cięzko coś zjeść po biegu a wypadałoby na szybko jakiś węglowodanów dostarczyć.
Ja osobiście po długiiiim lub bardzo intensywnym bieganiu stosuje WPI i jakieś węgle(banany,rodzynki,daktyle)
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
oskee --> tak jak Krzychu pisze, lepiej zjeść/wypić węgle w towarzystwie białka, lepszy efekt i syci na jakiś czas. Po carbonoxie nie mam w ogóle wrażenia że zmniejsza mi się głód, dlatego pijąc go po treningu łatwo zjeść za dużo, po prostu dalej chce się po nim jeść. Już nie mówiąc o tym, że po krótkim czy mało wyczerpującym treningu w ogóle nie ma za bardzo co uzupełniać. Ja gainera rezerwuję na czas po bardzo długich treningach (3+ h, w bieganiu to jest raczej rzadkie), ewentualnie krótszych, ale bardzo intensywnych.
Po krótszych wystarczy garść rodzynek czy banan zapite wodą.
Po krótszych wystarczy garść rodzynek czy banan zapite wodą.
The faster you are, the slower life goes by.
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 12 maja 2011, 16:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Carbo nie służy do zapchania żołądka czy zmniejszenia głodu lecz uzupełnienia strat glikogenu po ciężkim wysiłku fizycznym oraz zaopatrzenia organizmu w składniki energetyczne
Dodatek argininy rozszerza naczynia krwionośne (lepszy dopływ składników odżywczych do mięśni, zmniejsza ciśnienie krwi)
Dodatek argininy rozszerza naczynia krwionośne (lepszy dopływ składników odżywczych do mięśni, zmniejsza ciśnienie krwi)
klosiu pisze:oskee --> tak jak Krzychu pisze, lepiej zjeść/wypić węgle w towarzystwie białka, lepszy efekt i syci na jakiś czas. Po carbonoxie nie mam w ogóle wrażenia że zmniejsza mi się głód, dlatego pijąc go po treningu łatwo zjeść za dużo, po prostu dalej chce się po nim jeść. Już nie mówiąc o tym, że po krótkim czy mało wyczerpującym treningu w ogóle nie ma za bardzo co uzupełniać. Ja gainera rezerwuję na czas po bardzo długich treningach (3+ h, w bieganiu to jest raczej rzadkie), ewentualnie krótszych, ale bardzo intensywnych.
Po krótszych wystarczy garść rodzynek czy banan zapite wodą.
No pain, no gain
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
gremlina --> gainer służy dokładnie do tego samego. Dodatkowo dodatek białka pomaga w regeneracji mięśni i na jakiś czas syci. Pijesz gainera, idziesz pod prysznic i po powrocie nie pamiętasz że byłeś na treningu, żadnego łaknienia.
Ciekawe czy ten dodatek argininy ma jakieś przebadane działanie, czy tak tylko twierdzi producent?
Ciekawe czy ten dodatek argininy ma jakieś przebadane działanie, czy tak tylko twierdzi producent?
The faster you are, the slower life goes by.
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 12 maja 2011, 16:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
to zależy jaki gainer i z jakich węglowodanów się składa
ja po treningu siłowym wolę opcję carbo + aminokwasy - od razu po treningu, a po powrocie do domu - normalny posiłek.
ja po treningu siłowym wolę opcję carbo + aminokwasy - od razu po treningu, a po powrocie do domu - normalny posiłek.
klosiu pisze:gremlina --> gainer służy dokładnie do tego samego. Dodatkowo dodatek białka pomaga w regeneracji mięśni i na jakiś czas syci. Pijesz gainera, idziesz pod prysznic i po powrocie nie pamiętasz że byłeś na treningu, żadnego łaknienia.
Ciekawe czy ten dodatek argininy ma jakieś przebadane działanie, czy tak tylko twierdzi producent?
No pain, no gain
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 14 lip 2012, 22:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wszystko pieknie, tyle ze:
1. Carbo jest tansze
2. pewne (znajomy instruktor antydopingowy twierdzi ze nie pa w 100% pewnych gainerow i ze mozna trafic na dosypki anabolikow)
3. od slabej jakosci gainerow beben rosnie w tempie ekspresowym (o tym zeby ktos zalal sie tluszczem przez Carbo jeszcze nie syszalem)
4. Carbo bardzo latwo sie przyswaja, moim zdaniem nie ma problemu aby pic je podczas treningu.
A tak popularne aminokwasy to chyba placebo
Jak ktos wyzej napisal, od razu po carbo a po powrocie do domu posilek.
A co do regeneracji miesni mozna uzywac jeszcze kreatyny po treningu. Daje rewelacyjne efekty. Jak stosuje sie ja tylko po treningu nie powinno byc problemu z nadmiernym magazynowaniem wody czyli de facto nabieraniem masy. Trzeba jednak zadac sobie pytanie czy faktycznie tak meczymy na treningu miesnie ze warto zawracac sobie tym glowe.
1. Carbo jest tansze
2. pewne (znajomy instruktor antydopingowy twierdzi ze nie pa w 100% pewnych gainerow i ze mozna trafic na dosypki anabolikow)
3. od slabej jakosci gainerow beben rosnie w tempie ekspresowym (o tym zeby ktos zalal sie tluszczem przez Carbo jeszcze nie syszalem)
4. Carbo bardzo latwo sie przyswaja, moim zdaniem nie ma problemu aby pic je podczas treningu.
A tak popularne aminokwasy to chyba placebo

Jak ktos wyzej napisal, od razu po carbo a po powrocie do domu posilek.
A co do regeneracji miesni mozna uzywac jeszcze kreatyny po treningu. Daje rewelacyjne efekty. Jak stosuje sie ja tylko po treningu nie powinno byc problemu z nadmiernym magazynowaniem wody czyli de facto nabieraniem masy. Trzeba jednak zadac sobie pytanie czy faktycznie tak meczymy na treningu miesnie ze warto zawracac sobie tym glowe.
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 12 maja 2011, 16:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
bo nie ma białka - dlategoMich0409 pisze:Wszystko pieknie, tyle ze:
1. Carbo jest tansze
każdy gainer jest drozszy od carbo bo ma w sobie pewną ilość białka. Gainery z zawartością 50% białka są droższe od tych co mają 40% białka a te są droższe od tych co mają 20% białka.
No pain, no gain
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 354
- Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jest kompletnie nieprzydatna. Kilogram karbo kosztuje ze 20 złotych. Tyle samo węglowodanów jest ryżu - kilogram 5 złotych, albo w kilogramie cukru - 4 zł.Wicherek pisze:Trochę sie już z tym wszystkim pogubiłem. A więc ta odyżwka jest przydatna czy nie??