Poznań
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Zapraszam wszystkich na sobotnie spotkanie na Olimpii (9:30).
Za tydzień kilka osób jedzie do Wałcza na bieg bbl (3330m). Postanowiłem też się wybrać.
W sierpniu chcę zrobić znowu jakiś teścik na 1000 metrów i może powtórzyć bieg na dochodzenie wokół Rusałki.
Tak na marginesie, to mam jeszcze zaległy prezent dla Marka za ostatnie prowadzenie podczas biegu na dochodzenie. Myślę, że nasz lider jest już gotowy na ten prezent. hehe
---------------------------------
Chcę zwrócić Waszą uwagę na ciekawą postać w kobiecych biegach średnich. Mariem Alaoui Selsouli z Maroka, to nie jest jakaś nowo wschodząca gwiazda, ale z uwagi na dominację biegaczek z Kenii i Etiopii, jest jakby nieco w ich cieniu. Cieniem położył się także na jej karierze incydent dopingowy lecz z mojego punktu widzenia nie ma to żadnego znaczenia, by tę właśnie zawodniczkę przedstawić bliżej.
Mariem Alaoui Selsouli według mnie ma duże szanse olimpijskie i jeśli wystartuje na 1500 metrów w Londynie, to powinna zdobyć złoto. Jeżeli miałbym oceniać ją po technice biegu, to złoto dostałaby już teraz...
Poniżej wstawiam link do biegu na 3000 metrów Nike Prefontaine Classic z tego roku oraz kilka fotek znalezionych w sieci:
----------------------------------
Filmik z sesji treningowej. Zwróćcie uwagę, na to jak porusza się w truchcie. Nie ma tu kombinowania z piętą. Trucht jest również na śródstopiu. Ba! Na palcach!
Ta dziewczyna jest skoordynowana i dynamiczna w ruchach jak mało który facet na świecie. Łączy w sobie moc sprintera i wiotkość astenicznej nastolatki.
----------------------------------
Za tydzień kilka osób jedzie do Wałcza na bieg bbl (3330m). Postanowiłem też się wybrać.
W sierpniu chcę zrobić znowu jakiś teścik na 1000 metrów i może powtórzyć bieg na dochodzenie wokół Rusałki.
Tak na marginesie, to mam jeszcze zaległy prezent dla Marka za ostatnie prowadzenie podczas biegu na dochodzenie. Myślę, że nasz lider jest już gotowy na ten prezent. hehe
---------------------------------
Chcę zwrócić Waszą uwagę na ciekawą postać w kobiecych biegach średnich. Mariem Alaoui Selsouli z Maroka, to nie jest jakaś nowo wschodząca gwiazda, ale z uwagi na dominację biegaczek z Kenii i Etiopii, jest jakby nieco w ich cieniu. Cieniem położył się także na jej karierze incydent dopingowy lecz z mojego punktu widzenia nie ma to żadnego znaczenia, by tę właśnie zawodniczkę przedstawić bliżej.
Mariem Alaoui Selsouli według mnie ma duże szanse olimpijskie i jeśli wystartuje na 1500 metrów w Londynie, to powinna zdobyć złoto. Jeżeli miałbym oceniać ją po technice biegu, to złoto dostałaby już teraz...
Poniżej wstawiam link do biegu na 3000 metrów Nike Prefontaine Classic z tego roku oraz kilka fotek znalezionych w sieci:
----------------------------------
Filmik z sesji treningowej. Zwróćcie uwagę, na to jak porusza się w truchcie. Nie ma tu kombinowania z piętą. Trucht jest również na śródstopiu. Ba! Na palcach!
Ta dziewczyna jest skoordynowana i dynamiczna w ruchach jak mało który facet na świecie. Łączy w sobie moc sprintera i wiotkość astenicznej nastolatki.
----------------------------------
Ostatnio zmieniony 14 lip 2012, 22:24 przez yacool, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 07 sty 2012, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie wiem czy bieg na 3333 m jest przed czy po 9999 m, ale fajnie by było razem jakąś poznańską rozgrzewkę zrobić Myślę, że bez problemu na siebie trafimy, bo zapowiada się, że nie będzie to jakaś bardzo masowa imprezayacool pisze: Za tydzień kilka osób jedzie do Wałcza na bieg bbl (3330m). Postanowiłem też się wybrać.
Nie wiem czy mam się bać czy cieszyć, chociaż prezent to ja już dostałem w postaci wieszakowego biegaczayacool pisze: Tak na marginesie, to mam jeszcze zaległy prezent dla Marka za ostatnie prowadzenie podczas biegu na dochodzenie. Myślę, że nasz lider jest już gotowy na ten prezent. hehe
- Dorotka Gonitwa
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 346
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z kalkulatora
A propos wieszakowego biegacza ma ktoś może zbędne druciane wieszaki? Będą mile widziane.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Na stronie Biegu filmowego jest odnośnik do filmiku reklamującego imprezę - trasa prezentuje się ciekawie, bieg tego pana już zdecydowanie mniej
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
No ale tempo biegu wydaje się być rekordowe, myślę, że sporo poniżej 2:45/km. Zwróćcie uwagę na fantastycznie rytmiczną pracę kładek mostu w 57 sekundzie nagrania. Wydaje mi się także, że to zawodnik miejscowy, bo świetnie orientował się w ciasnych zakrętach i pewnie pokonywał trasę. Czuję w piętach świetny wynik za tydzień. Szkoda, że trasa nie ma pełnych 10 kilometrów, bo byłaby szansa na zejście poniżej 28 minut, na co Polska czeka już od 34 lat.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Mamy środek wakacji, a frekwencja idzie w górę!
Dzisiaj poświęciliśmy nieco czasu technice podczas szybkiego biegu i staraliśmy się wprowadzić drobne korekty, dzięki którym sylwetka nabiera właściwej dynamiki.
Chcę zwrócić Wam uwagę na fakt, że skupianie się na samym procesie lądowania, bez koncentracji na całej sylwetce jest błędem. Nie da się poprawnie biegać, gdy przestawiamy się tylko z pięty na śródstopie, bo taki ruch jest w odbiorze obserwatora bardzo sztuczny, napięty i bez gracji. Stąd całościowa praca nad koordynacją, rozluźnieniem i rytmem biegu, czego doświadczacie podczas zajęć.
Poniższa analiza oparta jest na pojedynczych ujęciach ruchu, dlatego też nie można wyciągać na tej podstawie daleko idących wniosków. Niemniej widziałem jak biegacie i pewne cechy charakterystyczne udało się zarejestrować.
Zacznę od bardzo budujących przykładów, zwłaszcza że są udziałem pań.
Świetne ułożenie sylwetki w linii i przy mocnym wychyleniu. Pełne poddanie grawitacji i korzystanie ze sprężystości ciała. Późne otwieranie się podudzia nogi wykrocznej. Bardzo dynamiczny obraz, bliski wyczynowej sylwetce.
Duża dynamika i zakres ruchu przy nieco przeprostowanej sylwetce tłumiącej efekt sprężystości i spince góry. Ogromny progres motoryczny na przestrzeni roku.
Faza lotu. Bardzo wysokie kolano i dobre zgranie z pracą łokcia. Jeszcze za mało luzu.
Najtrudniejszy i decydujący o dalszych fazach ruchu, moment tuż przed lądowaniem. Akcent na palce przy nieco jeszcze przykurczonym podudziu nogi wykrocznej i lekko cofniętych biodrach. Luz w górze.
Dzisiaj poświęciliśmy nieco czasu technice podczas szybkiego biegu i staraliśmy się wprowadzić drobne korekty, dzięki którym sylwetka nabiera właściwej dynamiki.
Chcę zwrócić Wam uwagę na fakt, że skupianie się na samym procesie lądowania, bez koncentracji na całej sylwetce jest błędem. Nie da się poprawnie biegać, gdy przestawiamy się tylko z pięty na śródstopie, bo taki ruch jest w odbiorze obserwatora bardzo sztuczny, napięty i bez gracji. Stąd całościowa praca nad koordynacją, rozluźnieniem i rytmem biegu, czego doświadczacie podczas zajęć.
Poniższa analiza oparta jest na pojedynczych ujęciach ruchu, dlatego też nie można wyciągać na tej podstawie daleko idących wniosków. Niemniej widziałem jak biegacie i pewne cechy charakterystyczne udało się zarejestrować.
Zacznę od bardzo budujących przykładów, zwłaszcza że są udziałem pań.
Świetne ułożenie sylwetki w linii i przy mocnym wychyleniu. Pełne poddanie grawitacji i korzystanie ze sprężystości ciała. Późne otwieranie się podudzia nogi wykrocznej. Bardzo dynamiczny obraz, bliski wyczynowej sylwetce.
Duża dynamika i zakres ruchu przy nieco przeprostowanej sylwetce tłumiącej efekt sprężystości i spince góry. Ogromny progres motoryczny na przestrzeni roku.
Faza lotu. Bardzo wysokie kolano i dobre zgranie z pracą łokcia. Jeszcze za mało luzu.
Najtrudniejszy i decydujący o dalszych fazach ruchu, moment tuż przed lądowaniem. Akcent na palce przy nieco jeszcze przykurczonym podudziu nogi wykrocznej i lekko cofniętych biodrach. Luz w górze.
- Gannicus
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 23 maja 2012, 20:08
- Życiówka na 10k: 00:50:47
- Życiówka w maratonie: 04:39:11
- Lokalizacja: Poznań
-
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 07 sty 2012, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie przejmuj się niczym tylko wpadnij na zajęcia Na pewno nie będziesz większym żółwiem niż ja, kiedy zaczynałem przychodzić na BBL Na zajęciach właściwie nie biegamy, głównie robimy ćwiczenia uczące technicznych elementów biegu, wyrabiających koordynację ruchową i poczucie rytmu. Zresztą sam przekonasz się jak wpadnieszGannicus pisze:Witam. Czy na zajęcia można przyjść jak się nie ma super techniki? A w zasadzie nie ma się rzadnej. Są jakieś kryteria? Co się robi na zajęciach? Np. co będzie teraz w sobotę? Nie mam super wyników, ale z chęcią przyłączyłbym się do Waszej grupy biegowej, jeśli żółwi też przyjmujecie.
- Dorotka Gonitwa
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 346
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z kalkulatora
Jakbyś miał super technikę to nie wpadałbyś do nas, tylko wycinał Kenijczyków na zawodach. Wszystkie gady są mile widziane.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
dżasta pisze:UWAGA KONKURS!!!!!
Drugi zegarek Suunto tym razem powędruje do osoby, która w najciekawszy sposób dokończy zdanie BiegamBo...
W konkursie mogą wziąć udział członkowie Clubu BbL, którzy znajdują się na oficjalnej liście na naszej stronie internetowej (http://www.biegambolubie.com.pl/zawodnicy.html).
Żeby zostać członkiem Clubu trzeba choć raz wziąć udział w zawodach reprezentując BbL i zgłosić ten fakt do nas - pisząc na adres fundacja@fundacjabieganie.pl (imię, nazwisko, impreza, w której reprezentowaliście Club BbL) lub informując trenerów w swoim mieście.
Odpowiedzi przesyłajcie na adres fundacja@fundacjabieganie.pl. Na Wasze pomysły czekamy do wtorku, 24 lipca, do północy
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
mastering the art of losing. even more.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 465
- Rejestracja: 04 cze 2011, 23:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ludzik jest wzorcowy! genialny Chcę mieć taki wygaszać ekranu na kompie!
Świetnie, by też wyglądał na koszulkach - może dla uczestników naszych obozów?
"my job was to figure out what can we clean up"
taa...yacool zdecydowanie zaczyna od oczyszczenia nas ze zbędnego balastu...w każdej postaci
Świetnie, by też wyglądał na koszulkach - może dla uczestników naszych obozów?
Mhm, podobno każdy z nas ma swojego sobowtóra - może dotyczy to też sposobu postrzegania rzeczywistości..?kulawy pies pisze: ej, yacool, masz konkurenta!
(i to już od 40 lat...)
"my job was to figure out what can we clean up"
taa...yacool zdecydowanie zaczyna od oczyszczenia nas ze zbędnego balastu...w każdej postaci
- Dorotka Gonitwa
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 346
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z kalkulatora
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 465
- Rejestracja: 04 cze 2011, 23:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
12 sierpnia w Puszczykowie jest bieg przełajowy na dystansie ok 7,5km.
Do 27 lipca wpisowe 10 zł, potem 20zł.
Limit 100 osób.
II PUSZCZYKOWSKI BIEG PRZEŁAJOWY
Do 27 lipca wpisowe 10 zł, potem 20zł.
Limit 100 osób.
II PUSZCZYKOWSKI BIEG PRZEŁAJOWY