Sosnowiec
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 cze 2010, 20:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja juz coraz lepiej:) biegam juz poltora miesaca i nadal mam checi:) a do tego czuje sie sto razy lepiej niz wczesniej no i sylwetka lepsza a o kondycji niewspomne:) i samemu wcale tak zle sie nie biega:) sluchawki na uszach, mp3 w rece i lece biegac:) pozdrawiam wszystkich biegajacych:)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 11 mar 2012, 21:14
- Życiówka na 10k: 0:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Poszukuję chętnych do wspólnego biegania. Biegam wieczorami wokół parku na Środuli po g. 19:00 w tygodniu oraz weekendy. Jestem raczej początkującym. Przeważnie robię 4 kółeczka co daje dystans ~12km w tempie 5:30/km - 6:00/km.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 11 mar 2012, 21:14
- Życiówka na 10k: 0:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Dzisiaj koło 20:30 ktoś się dołączył na połowę kółka skutecznie podkręcając moje tempo , niestety kończył już trening (jeżeli przegląda forum to pozdrawiam). Widziałem, że sporo osób biega ale o różnych porach. Biegam przeważnie wolniejsze wybiegania zwiększając dystans, docelowo przygotowuję się aby wystartować i ukończyć bieg na dystansie maratonu. Jeżeli ktoś ma ochotę się przyłączyć to zapraszam 15.03 w czwartek o 19:00.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05
Odświeżę wątek,
Bardzo dużo osób biega wokół stawików,w poniedziałek pod wieczór widziałem 7 osób w tym 3 panie.
Oczywiście wrotkarzy i rowerzystów znacznie więcej.
Jeżeli tak jest cały dzień, to biegaczy jest na stawikach co nie miara?
Ja teraz będę dużo czasu spędzał w Sosnowcu.Jeżeli ktoś chce wspólnie pobiegać to niech się odezwie,(na forum lub w realu)
Biegam w białym daszku Heada
Głownie godziny popołudniowe i wieczorne.(17-20)Tempo dowolne.Przeciętnie po 5.30.Dostosuję się.
No chyba że szybkie kółka wokół boiska ze sztuczną nawierzchnią.
Bardzo dużo osób biega wokół stawików,w poniedziałek pod wieczór widziałem 7 osób w tym 3 panie.
Oczywiście wrotkarzy i rowerzystów znacznie więcej.
Jeżeli tak jest cały dzień, to biegaczy jest na stawikach co nie miara?
Ja teraz będę dużo czasu spędzał w Sosnowcu.Jeżeli ktoś chce wspólnie pobiegać to niech się odezwie,(na forum lub w realu)
Biegam w białym daszku Heada
Głownie godziny popołudniowe i wieczorne.(17-20)Tempo dowolne.Przeciętnie po 5.30.Dostosuję się.
No chyba że szybkie kółka wokół boiska ze sztuczną nawierzchnią.
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
no właśnie!Dao pisze:pogoda doskonała a stawiki pustawe, co jest z Wami
...w sumie to trochę nudne robić te okrążenia po 1,9 km
Duch ciało opuścił... nie ma mnie tu...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 14:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- scieslik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 332
- Rejestracja: 18 paź 2011, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chruszczobród
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 19 sie 2010, 19:53
- Życiówka na 10k: 46:41
- Życiówka w maratonie: 3:34:47
uzdow pisze:Zawsze można zrobić 3,9 km, nawet kilka razy.Kapitan Bomba! pisze:no właśnie!Dao pisze:pogoda doskonała a stawiki pustawe, co jest z Wami
...w sumie to trochę nudne robić te okrążenia po 1,9 km
Można wydłużyć o kółko wokół McDonaldsa, pobliskiej stacji benzynowej, Novotelu i Mercedesa oraz o wypad za drogę szybkiego ruchu, w stronę Betonów.
Czasem też dokładam sobie pętlę po Szopienicach. W niedzielne wczesne poranki nie ma tam ruchu samochodowego.
Pozdrawiam
PS. Novotel teraz się jakoś inaczej nazywa, ale stary sosnowiczanin jestem, bywam w moim rodzinnym mieście regularnie, ale rzadko, nie nauczyłem się nowych nazw
- scieslik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 332
- Rejestracja: 18 paź 2011, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chruszczobród
Po Novotelu była Aria, ale zlikwidowali ją w ostatnich tygodniach. Kawał historii; pamiętam jak w podstawówce chłopaki kolekcjonowali puszki po piwie i właśnie pod novotel chodzili szukać ciekawych egzemplarzy, dowiedziała się o tym wychowawczyni i była wielka aferakokrobite pisze: PS. Novotel teraz się jakoś inaczej nazywa, ale stary sosnowiczanin jestem, bywam w moim rodzinnym mieście regularnie, ale rzadko, nie nauczyłem się nowych nazw
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 19 sie 2010, 19:53
- Życiówka na 10k: 46:41
- Życiówka w maratonie: 3:34:47
Po Novotelu była Aria, ale zlikwidowali ją w ostatnich tygodniach. Kawał historii; pamiętam jak w podstawówce chłopaki kolekcjonowali puszki po piwie i właśnie pod novotel chodzili szukać ciekawych egzemplarzy, dowiedziała się o tym wychowawczyni i była wielka afera [/quote]
Tak, rzeczywiście kawał historii... W 1989 byłem w Novotelu na pożegnalnym (tuż po maturze) spotkaniu mojej klasy w Technikum Energetycznym. Jak na owe czasy, kawa tam była doskonała
Dziś nie ma ani Novotelu, ani Technikum Energetycznego, ale taka kawa pewnie jest w wielu miejscach
Tak, rzeczywiście kawał historii... W 1989 byłem w Novotelu na pożegnalnym (tuż po maturze) spotkaniu mojej klasy w Technikum Energetycznym. Jak na owe czasy, kawa tam była doskonała
Dziś nie ma ani Novotelu, ani Technikum Energetycznego, ale taka kawa pewnie jest w wielu miejscach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Ja , jak biegam, to mam trzy warianty. To małe kółko, 1,85-1,90, lub większe, nie zakręcam lecz biegnę dalej i zakręcam w lewo, mając po lewej stronie boisko treningowe. Robię taką pętelkę wpza ogrodzeniem. To jest ok. 3 km. Inny wariant to z asfaltu zbiec ścieszką rowerową wzdłuż śmierdziuszka, następnie w prawo, przez most nad dwupasmówką i laskiem w kierunku Milowic. Do lini tramwajowej i powrót do lini startu. W drodze powrotnej, przez teren ogrodzony z boiskiem i obiegają w prawo staw. To daje 6 km. Czasem robiłem 3-4 takie pętle. Można też po kluczyć po lasku i nabić dodatkowo dwa km.
Na wiosnę z koleżanką dokonaliśmy pomiaru i oznaczenia 1 km. Niestety, w nocy przyszedł deszcz i farba się rozmazała. Ja to oznaczałem po wewnętrznej stronie pętli. Później ktoś wymierzył całe koło po zewnętrznej. Nie wiem jak wiarygodny jest pomiar "drugiej ekipy", ale mam zamiar to zweryfikować. Mam kupioną taśmę 100 m.
Na razie nie biegam ze względów zdrowotnych ale jesienią mam zamiar powrócić i poproszę kogoś o pomoc. W dwie osoby bardzo trudno operować taśmą 100 metrową.
Dobrze by było zmierzyć pętle w wersji krótszej i dłuższej oraz zmierzyć dokładnie 1 km w odcinkach po 100 m do treningu rytmowego,...
Na wiosnę z koleżanką dokonaliśmy pomiaru i oznaczenia 1 km. Niestety, w nocy przyszedł deszcz i farba się rozmazała. Ja to oznaczałem po wewnętrznej stronie pętli. Później ktoś wymierzył całe koło po zewnętrznej. Nie wiem jak wiarygodny jest pomiar "drugiej ekipy", ale mam zamiar to zweryfikować. Mam kupioną taśmę 100 m.
Na razie nie biegam ze względów zdrowotnych ale jesienią mam zamiar powrócić i poproszę kogoś o pomoc. W dwie osoby bardzo trudno operować taśmą 100 metrową.
Dobrze by było zmierzyć pętle w wersji krótszej i dłuższej oraz zmierzyć dokładnie 1 km w odcinkach po 100 m do treningu rytmowego,...