mar_jas pisze:Asiula pisze: Ćśśśśśśśś....dobry PR to podstawa
Mar_jas - komentarze
Moderator: infernal
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Asia zagraj w totka! Albo lepiej powiedz mi jakie będą numerki a ja już wypełnię za Ciebie kupon. Patrz, powiedziałaś:
Marcin - Ty farciarzu!
i uwaga...: ta-dam!Asiula pisze: W sobote ok 20 przejdzie burza i jak ruszyć na trase będzie chłodno z lekkim wiaterkiem i cudownym powietrzem jak to po burzy
Marcin - Ty farciarzu!
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Niestety w totka to mi nie idzie...
Marcin... graty ładnego wyniku, chyba zadowolony?!
Marcin... graty ładnego wyniku, chyba zadowolony?!
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Zuza..jednak prognoza sie niestety nie sprawdziła...migało wszędzie na około..ale niestety nic nie spadło.....
Hmmm własnie nie wiem czy mam być zadowolony....biorąc pod uwagę suche fakty, ten cyrk przed biegiem ze spaniem, swój stan po biegu i takie tam to powinienem być zadowolony...ale jakos kurde nie jestem
Hmmm własnie nie wiem czy mam być zadowolony....biorąc pod uwagę suche fakty, ten cyrk przed biegiem ze spaniem, swój stan po biegu i takie tam to powinienem być zadowolony...ale jakos kurde nie jestem
- sebagw
- Wyga
- Posty: 125
- Rejestracja: 28 maja 2012, 21:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Hej.
Moim zdaniem fajnie Ci idzie ! w sumie w niedługim czasie znacznie poprawiłeś swoje osiągi.
Imponuje mi Twoje podejście do tematu i z zainteresowaniem czytam co tam piszesz w zasadzie od poczatku jak się zalogowałem na tym forum.
Pozdrawiam !
Moim zdaniem fajnie Ci idzie ! w sumie w niedługim czasie znacznie poprawiłeś swoje osiągi.
Imponuje mi Twoje podejście do tematu i z zainteresowaniem czytam co tam piszesz w zasadzie od poczatku jak się zalogowałem na tym forum.
Pozdrawiam !
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Marcin, przeczytałam relacje, obejrzałam zdjęcia...przyjmij moje podwójne gratulacje! Raz za siłę i wytrzymałość wyrobioną na treningach, dwa za siłę charakteru - naprawdę masz być z czego dumny! No i czas wybiegałeś jakbyś się zaprogramował! Piękny półmaratoński debiut.
PS. Śliczny medal!
PS. Śliczny medal!
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Seba, dzięki
Zuzka, Tobie tez dziękuje..czuło się te trzymanie kciuków w sobotę
Niestety nadal nie jestem zadowolony z tego czasu ( 43 sekundy mi brakło żeby było oki ), to się już nie zmieni....chyba taki mam charakter, wiecznie mi mało.... ale to też motywacja do dalszych, chyba trochę cięższych treningów......
W związku z tym zacznie się u mnie jeszcze jedna akcja.....trza mi buty biegowe znaleźć, złozyłem wniosek na wczasy pod gruszą , a że urlop w tym roku w wersji mocno budżetowej to będzie na nowe klapki biegowe....
waga docelowa 80-82kg ( w tym momencie 87) , neutral. buty będą typowo startowe pod maraton. Mam te Asicsy, ale chyba już nie chce tej marki, chce trochę poeksperymentować. Najlepiej Nike, ewentualnie coś z duetu Puma lub Adidas.....muszę się gdzieś wybrać poprzymierzac , pomarudzic.....ale niestety jako że jestem z tych z marsa mam uczulenie na słowo zakupy, przymierzanie....będe się musiał przemóc
Zuzka, Tobie tez dziękuje..czuło się te trzymanie kciuków w sobotę
Niestety nadal nie jestem zadowolony z tego czasu ( 43 sekundy mi brakło żeby było oki ), to się już nie zmieni....chyba taki mam charakter, wiecznie mi mało.... ale to też motywacja do dalszych, chyba trochę cięższych treningów......
W związku z tym zacznie się u mnie jeszcze jedna akcja.....trza mi buty biegowe znaleźć, złozyłem wniosek na wczasy pod gruszą , a że urlop w tym roku w wersji mocno budżetowej to będzie na nowe klapki biegowe....
waga docelowa 80-82kg ( w tym momencie 87) , neutral. buty będą typowo startowe pod maraton. Mam te Asicsy, ale chyba już nie chce tej marki, chce trochę poeksperymentować. Najlepiej Nike, ewentualnie coś z duetu Puma lub Adidas.....muszę się gdzieś wybrać poprzymierzac , pomarudzic.....ale niestety jako że jestem z tych z marsa mam uczulenie na słowo zakupy, przymierzanie....będe się musiał przemóc
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ej, no ja myślę! Czy Ty wiesz, że pozwoliłam sobie Ciebie z letka wykorzystać? Akurat w sobotę jak biegłeś ten półmaraton to ja biegłam (między 22 a 22.30) swoje pierwsze 20 minut ciągłego biegu i jak się zginałam w precel ze zmęczenia to sobie myślałam, że tam poginasz biedaku nie 2,1 kilometra ale ponad 21 i od razu mi się lepiej giczki wyciągało. Także miałeś bezpośrednią transmisję pozytywnej energii z Warszawy.mar_jas pisze:czuło się te trzymanie kciuków w sobotę
Ech, trochę szkoda tej nieprzeżytej radości - a u innych tak optymizm propagujesz! Czas brutto liczysz?mar_jas pisze:Niestety nadal nie jestem zadowolony z tego czasu ( 43 sekundy mi brakło żeby było oki ), to się już nie zmieni....chyba taki mam charakter, wiecznie mi mało.... ale to też motywacja do dalszych, chyba trochę cięższych treningów......
mar_jas pisze:klapki biegowe....
Ciekawa jestem co kupisz. Ja ostatnio w Go Sporcie przymierzałam Nike Free 3 - jesssuuuu jakie boskie kapciochy! Musiałam sama się za chabety ze sklepu wyrzucić, żeby nie kupić. Ciekawa jestem jak się w nich biega, bo jak pokicałam po sklepie to suuuuuper wygodne. I pasuje mi ten patent, że są całością razem z językiem - nic nie uwiera....ach....czasem mi się śnią teraz po nocach. I jakieś mega przeceny były. Jak widać nie mam problemu z robieniem zakupów.
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
W Go Sporcie świetne przeceny teraz są Ja się zakochałam w moich adidasach (SuperNova Glide 4) - a na początku ich nie lubiłam (widziałam, że nasi mikołowscy trenerzy w takich biegają ), w go sporcie były przecenione na 299zł Piotr też się nad nimi zastanawiał
Ale Ci Piotr wjechał na ambicje... niezadowolony, bo gorszy od brata
Ale Ci Piotr wjechał na ambicje... niezadowolony, bo gorszy od brata
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 22 mar 2012, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
O tak, wyczytałem coś o butach i od razu mi się światełko zaświeciło, dajcie mi je wszystkie, będę przymierzał, oglądał i testował
Jak chcesz typowe startówki Nike, to Lunaracer, Zoom Streak 3 lub 4, dobrym rozwiązaniem są też tzw. buty treningowo-startowe, takie jak Lunarswift+ 2 lub 3 (te są chyba generalnie bardziej treningowe), albo Zoom Elite+ 5 (te będą moje, ale na razie nie mogę ich kupić, bo mnie wyrzucą z domu jak przyniosę kolejne buty )
Udanych zakupów
Jak chcesz typowe startówki Nike, to Lunaracer, Zoom Streak 3 lub 4, dobrym rozwiązaniem są też tzw. buty treningowo-startowe, takie jak Lunarswift+ 2 lub 3 (te są chyba generalnie bardziej treningowe), albo Zoom Elite+ 5 (te będą moje, ale na razie nie mogę ich kupić, bo mnie wyrzucą z domu jak przyniosę kolejne buty )
Udanych zakupów
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
A to już wiem skąd ta poświata na niebie w sobotę była...to bezpośrednia transmisja ze stolicy szłazu.zu pisze:
Ej, no ja myślę! Czy Ty wiesz, że pozwoliłam sobie Ciebie z letka wykorzystać? Akurat w sobotę jak biegłeś ten półmaraton to ja biegłam (między 22 a 22.30) swoje pierwsze 20 minut ciągłego biegu i jak się zginałam w precel ze zmęczenia to sobie myślałam, że tam poginasz biedaku nie 2,1 kilometra ale ponad 21 i od razu mi się lepiej giczki wyciągało. Także miałeś bezpośrednią transmisję pozytywnej energii z Warszawy.
NIe nie... Mój brat w debiucie w półmaratonie warszawskim nabiegał 1:44:13 netto...miało być lepiej od niego....fakt ze trasa napewno była trudniejsza i warunki tez dalekie od komfortowych..ale nie ma co się tłumaczyc..plan niewykonanyzu.zu pisze: Ech, trochę szkoda tej nieprzeżytej radości - a u innych tak optymizm propagujesz! Czas brutto liczysz?
Na Nike free mam za bardzo powybijane kolana..ale to co pisze mppietia...lunaracery jak najbardziej, tym bardziej ze mam dostęp do NIKE w dobrej cenie w razie czego...muszę zacząc przymierzać i oglądać...ale mówie wam...kupowanie, oglądanie, mierzenie..mordęga dla mnie,już na samą myśl dostaję białej gorączkizu.zu pisze:mar_jas pisze:klapki biegowe....
Ciekawa jestem co kupisz. Ja ostatnio w Go Sporcie przymierzałam Nike Free 3 - jesssuuuu jakie boskie kapciochy! Musiałam sama się za chabety ze sklepu wyrzucić, żeby nie kupić. Ciekawa jestem jak się w nich biega, bo jak pokicałam po sklepie to suuuuuper wygodne. I pasuje mi ten patent, że są całością razem z językiem - nic nie uwiera....ach....czasem mi się śnią teraz po nocach. I jakieś mega przeceny były. Jak widać nie mam problemu z robieniem zakupów.
Żeby nie było, z Asicsów Gel Pulsów jestem bardzo zadowolony, bardzo dobry but, ale tylko typowo treningowy, przebiegłem w nich połówkę w Rybniku bo nie mam innych butów, ale okupione to blazami, i mam wrażenie ze przy długim biegu z każdym kilometrem słabiej amortyzująmppietia pisze:O tak, wyczytałem coś o butach i od razu mi się światełko zaświeciło, dajcie mi je wszystkie, będę przymierzał, oglądał i testował
Jak chcesz typowe startówki Nike, to Lunaracer, Zoom Streak 3 lub 4, dobrym rozwiązaniem są też tzw. buty treningowo-startowe, takie jak Lunarswift+ 2 lub 3 (te są chyba generalnie bardziej treningowe), albo Zoom Elite+ 5 (te będą moje, ale na razie nie mogę ich kupić, bo mnie wyrzucą z domu jak przyniosę kolejne buty )
Udanych zakupów
W lipcu pooglądam , w sierpniu dokonam zakupu....lunaracer to mój faworyt...chyba ze się trafi coś zupełnie innego, nie mam 80 lat i nie muszę się ograniczac do jednej marki ulubionej, ale but będzie typowo startowy, maraton, półmaraton i szybkie dziesiątki ( tzn szybkie jak na mnie oczywiście )...będe szukał, węszył, oglądał, marudził i wybierał...aż uznam że te..to własnie te jedyne
- sebagw
- Wyga
- Posty: 125
- Rejestracja: 28 maja 2012, 21:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
BUty do biegania fajna rzecz
Ja od 2 miesięcy mam pierwszą parę w życiu... Żadne to buty nawet półwyczynowe tyle że adresowane typowo "do biegania". Muszę przyznać że nieprawdopodobne uczucie! cudowne wręcz takie mięciutkie, sprężyste, leciutkie i wygodne ... po latach grania w cieniutkich i twardych halówkach czy wkręcanych kołkach te dzisiejsze są niewiarygodne ! trzeba przyznać że sprzęt dziś jest naprawdę bajerancki. Bez tych butów z moim kolanem to bym dużo nie nabiegał ...
Ja od 2 miesięcy mam pierwszą parę w życiu... Żadne to buty nawet półwyczynowe tyle że adresowane typowo "do biegania". Muszę przyznać że nieprawdopodobne uczucie! cudowne wręcz takie mięciutkie, sprężyste, leciutkie i wygodne ... po latach grania w cieniutkich i twardych halówkach czy wkręcanych kołkach te dzisiejsze są niewiarygodne ! trzeba przyznać że sprzęt dziś jest naprawdę bajerancki. Bez tych butów z moim kolanem to bym dużo nie nabiegał ...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 22 mar 2012, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
Ja generalnie jako startówki mam Pumy Faas 300, choć w Rybniku w nich nie biegłem, bo mam wrażenie że jestem do nich jeszcze za ciężki, biegłem w nich w Silesi i potem borykałem się z problemami ze stopą, takie mam wrażenie, że było to spowodowane zbytnim przeciążeniem..
Także startówki ok, ale trzeba naprawdę wziąć pod uwagę naszą wagę przy ich doborze
Także startówki ok, ale trzeba naprawdę wziąć pod uwagę naszą wagę przy ich doborze
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ambitne plany startowe
Nie obawiasz się lekkiego zajechania przy tak wielu imprezach?
Nie obawiasz się lekkiego zajechania przy tak wielu imprezach?
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Wszystko dokładnie zaplanowaneMartyna_K pisze:Ambitne plany startowe
Nie obawiasz się lekkiego zajechania przy tak wielu imprezach?
Generalnie piątki i dziesiątki nie wyrządzają mi żadnej krzywdy, np w niedziele teraz bieg dzika na 10km z niezłym czasem, poniedziałek wybieganie, zero problemów. 15km w Jaworznie to tak pośrednio...potem duża przerwa w sumie do Krynicy. Jedyne co mnie jeszcze zastanawia do ten półmaraton, ale tylko z powodu stanu kolan, i tak mam w planie w tym miejscu wybieganie, więc zamiast niego można machnąć 21km w zawodach, w dwa tygodnie spokojnie sie zregeneruję, ale jesli będą się nasilać bóle kolan to jest opcja przebiegnięcia 10km zamiast połówki.....ale myslę ze zajechanie startowe mi nie grozi, już prędzej treningowe..na szczęście dość luźno do tego podchodze i jak czuje że sie zbliża to odpuszczam jeden czy dwa treningi i wszystko wraca do normy.....
Nakupiłem dzisiaj reklamówke ryżów różnego rodzaju, makaronów i sosów do tego....musze zacząć więcej jeść bo waga zaczyna mi za bardzo spadać...jak już widzę 85kg to niedobrze...za wczesnie, za wcześnie