Puma Faas 400
-
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 05 lip 2009, 08:32
Witam,
Przymierzam się do zakupu butów puma faas 400. Czy ktoś może ewentualnie wyrazić swoją opinię co do tych butów?
Aktualnie biegam w butach asics stratus 4. Są to moje jedyne buty w których na co dzień biegam. Ich przebieg to ponad 3000km więc najwyższy czas na coś nowego. Moim stratusom wystawiam jak najbardziej pozytywną ocenę, byłem z nich bardzo zadowolony, ale chciałbym teraz po prostu spróbować czegoś innego, tylko boję się, czy z faas 400 będzie tak samo. Moje tygodniowe przebiegi to ok. 80-90km, wzrost 187 cm, waga: 75kg. Chciałbym ich używać do codziennych treningów, które wykonuje w ok. 95% na asfalcie. Najbardziej chyba obawiam się o długie wybiegania (ok. 25km), ogólnie o amortyzację, czy jednak moje stopy po jakimś czasie dadzą mi znać, że brakuje im amortyzacji, może większej sztywności asicsów, większej stabilności, czy też wprost przeciwnie będą zadowolone, że zainwestowałem w buty lżejsze o ok. 50gram, z dość dobrą jednak amortyzacją, z lepszym czuciem podłoża, z większą swobodą dla stopy?!
Z góry dziękuję za pomoc i opinię.
Krzysztof
Przymierzam się do zakupu butów puma faas 400. Czy ktoś może ewentualnie wyrazić swoją opinię co do tych butów?
Aktualnie biegam w butach asics stratus 4. Są to moje jedyne buty w których na co dzień biegam. Ich przebieg to ponad 3000km więc najwyższy czas na coś nowego. Moim stratusom wystawiam jak najbardziej pozytywną ocenę, byłem z nich bardzo zadowolony, ale chciałbym teraz po prostu spróbować czegoś innego, tylko boję się, czy z faas 400 będzie tak samo. Moje tygodniowe przebiegi to ok. 80-90km, wzrost 187 cm, waga: 75kg. Chciałbym ich używać do codziennych treningów, które wykonuje w ok. 95% na asfalcie. Najbardziej chyba obawiam się o długie wybiegania (ok. 25km), ogólnie o amortyzację, czy jednak moje stopy po jakimś czasie dadzą mi znać, że brakuje im amortyzacji, może większej sztywności asicsów, większej stabilności, czy też wprost przeciwnie będą zadowolone, że zainwestowałem w buty lżejsze o ok. 50gram, z dość dobrą jednak amortyzacją, z lepszym czuciem podłoża, z większą swobodą dla stopy?!
Z góry dziękuję za pomoc i opinię.
Krzysztof
- grozes
- Wyga
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 09:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Hej,
Ja biegam teraz w tych Pumkach, zrobiłem w nich już ok 400km i muszę przyznać że są to naprawdę dobre buty. Pamiętam że pierwszy trening i lekkość jaką poczułem strasznie mi się podobały. Robiłem w tych butach różne treningi: wybiegania, interwały, siłę.Sprawdziły się na każdym, wybiegania po 20km nie stanowiły problemu. Robiłem też w nich spokojnie interwały na odcinku 500m w czasie poniżej 90s i bardzo dobrze mnie niosły te buty. Naprawdę da się w nich szybko biegać. Jednak wg mnie nie są to buty dla ciężkich biegacz, przy moich 59 kg przy 173cm sprawdzały się wyśmienicie. Moim zdaniem wymagają też już jakiegoś obiegania, ale za to dają na prawdę dobrą ruchomość stopy. Mogę je polecić:D
Ja biegam teraz w tych Pumkach, zrobiłem w nich już ok 400km i muszę przyznać że są to naprawdę dobre buty. Pamiętam że pierwszy trening i lekkość jaką poczułem strasznie mi się podobały. Robiłem w tych butach różne treningi: wybiegania, interwały, siłę.Sprawdziły się na każdym, wybiegania po 20km nie stanowiły problemu. Robiłem też w nich spokojnie interwały na odcinku 500m w czasie poniżej 90s i bardzo dobrze mnie niosły te buty. Naprawdę da się w nich szybko biegać. Jednak wg mnie nie są to buty dla ciężkich biegacz, przy moich 59 kg przy 173cm sprawdzały się wyśmienicie. Moim zdaniem wymagają też już jakiegoś obiegania, ale za to dają na prawdę dobrą ruchomość stopy. Mogę je polecić:D
www.brylu-canirun.blogspot.com Zapraszam:D
-
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 05 lip 2009, 08:32
Witam,grozes pisze:Hej,
Ja biegam teraz w tych Pumkach, zrobiłem w nich już ok 400km i muszę przyznać że są to naprawdę dobre buty. Pamiętam że pierwszy trening i lekkość jaką poczułem strasznie mi się podobały. Robiłem w tych butach różne treningi: wybiegania, interwały, siłę.Sprawdziły się na każdym, wybiegania po 20km nie stanowiły problemu. Robiłem też w nich spokojnie interwały na odcinku 500m w czasie poniżej 90s i bardzo dobrze mnie niosły te buty. Naprawdę da się w nich szybko biegać. Jednak wg mnie nie są to buty dla ciężkich biegacz, przy moich 59 kg przy 173cm sprawdzały się wyśmienicie. Moim zdaniem wymagają też już jakiegoś obiegania, ale za to dają na prawdę dobrą ruchomość stopy. Mogę je polecić:D
Wielkie dzięki za opinię:) Właśnie je przed chwilą zamówiłem - zielone (bo akurat były tańsze o 50zł od niebieskich;) cena 249,00zł) Mam nadzieję, że moje odczucia będą podobne do Twoich. Już nie mogę się doczekać:). Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
-
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 05 lip 2009, 08:32
aha i gratuluję współczynnika BMI na poziomie 19,7!!!:)) Faktycznie przy mojej wadze 75kg i BMI 21,7 pumy faas400 mogą się inaczej sprawować... Ale ostatecznie mam nadzieję, że nie będzie tak źle:)grozes pisze:Hej,
Ja biegam teraz w tych Pumkach, zrobiłem w nich już ok 400km i muszę przyznać że są to naprawdę dobre buty. Pamiętam że pierwszy trening i lekkość jaką poczułem strasznie mi się podobały. Robiłem w tych butach różne treningi: wybiegania, interwały, siłę.Sprawdziły się na każdym, wybiegania po 20km nie stanowiły problemu. Robiłem też w nich spokojnie interwały na odcinku 500m w czasie poniżej 90s i bardzo dobrze mnie niosły te buty. Naprawdę da się w nich szybko biegać. Jednak wg mnie nie są to buty dla ciężkich biegacz, przy moich 59 kg przy 173cm sprawdzały się wyśmienicie. Moim zdaniem wymagają też już jakiegoś obiegania, ale za to dają na prawdę dobrą ruchomość stopy. Mogę je polecić:D
- grozes
- Wyga
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 09:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Jeszcze dwa kilo i będzie dobrze:D Ty też nie masz nadwagi;) a myślę że nie pożałujesz zakupu, ja jestem bardzo zadowolony, a przy tej cenie jaka jest teraz...tylko brać:D
www.brylu-canirun.blogspot.com Zapraszam:D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2751
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Grozes, a jak z amortyzacją w tych butach? Chyba jest niewielka i dla lądujących na pięcie (nawet lekkich biegaczy) nie nadadzą się za bardzo?
- grozes
- Wyga
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 09:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Mimo wszystko, wg mnie te buty są w stosunkowo miękkie.Na pewno nie są jakie turbo twarde;) co do lądowania na pięcie..hmm ciężko mi coś powiedzieć, bo ja raczej biega z przedniej części stopy. Jednak wydaje mi się że ten but trochę narzuca bieganie "z przodu" stopy;) ale jutro spróbuje trochę pobiec z pięciochy specjalnie dla Ciebie i Ci powiem:D
www.brylu-canirun.blogspot.com Zapraszam:D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2751
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
No i jak?grozes pisze:Jednak wydaje mi się że ten but trochę narzuca bieganie "z przodu" stopy;) ale jutro spróbuje trochę pobiec z pięciochy specjalnie dla Ciebie i Ci powiem:D

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 16 maja 2010, 19:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
FAAS 400 maj przepastnie duzo miejsca z przodu. Tez wałkowałem ich temat ale odpuściłem po przymiarce. Mam długi paluch a resztę palców u stóp małą i duzo krótszą, więc jak były dobre na długość to stopa mi z przodu latała, a jak brałem rozmiar mniejsze to palce dochodziły do końca.
Finalnie wziąłem FAAS 500 i jestem zadowolony. Największy minus to ich duza "szczelność", przy wyzszych temperaturach stopa się trochę gotuje.
Finalnie wziąłem FAAS 500 i jestem zadowolony. Największy minus to ich duza "szczelność", przy wyzszych temperaturach stopa się trochę gotuje.
- grozes
- Wyga
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 09:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Ano próbowałem dziś trochę atakować piętą...i wg mnie jest miękko i szybko można przetoczyć stopę...ale nie wiem czy to ze wzgledu na moją wagę:Dwigi pisze:No i jak?grozes pisze:Jednak wydaje mi się że ten but trochę narzuca bieganie "z przodu" stopy;) ale jutro spróbuje trochę pobiec z pięciochy specjalnie dla Ciebie i Ci powiem:D
www.brylu-canirun.blogspot.com Zapraszam:D
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Ja lubie FAAS 400 za ich "kapciowatość":) Moje podopieczne biegały w nich maratony z sukcesami.
To but stanowiący kompromis pomiędzy minimalizmem, a wsparciem i potrzebą luzu w palcach.
To but stanowiący kompromis pomiędzy minimalizmem, a wsparciem i potrzebą luzu w palcach.
-
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 05 lip 2009, 08:32
Wczoraj miałem pierwszy trening w faas 400. Kapciowatość to jest wg mnie słowo, które idealnie pasuje do faas 400, jeśli chodzi o przód buta:) (dziękuję DOM:)). Mimo, że jestem osobnikiem, który ma dość szeroką stopę, czułem dużo luzo w samym bucie. W porównaniu do moich poprzednich butów Asics stratus 4 czułem wyraźną różnicę w wadze i ogromną różnice w lekkości z jaką mi się wczoraj biegło. W ogóle nie odczułem mniejszej amortyzacji, przynajmniej w porównaniu do asics stratus 4.DOM pisze:Ja lubie FAAS 400 za ich "kapciowatość":) Moje podopieczne biegały w nich maratony z sukcesami.
To but stanowiący kompromis pomiędzy minimalizmem, a wsparciem i potrzebą luzu w palcach.
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Odnośnie Pumy, nie sądzę żebym miał się przekonać. Polska dystrybucja stoi na żenująco niskim poziomie i dowiedzieć się czegokolwiek sensownego o butach, niż w dwu zdaniowym lakonicznym opisie, jest co najmniej trudne ( chociażby o faas 200 ). Wiem, powiecie, że w necie jest mnóstwo informacji anglojęzycznych, tylko dlaczego, żyjąc w Polsce, gdzie teoretycznie można kupic te buty, mam się posiłkować obcojęzycznymi stronami?
Stanęło na tym, że na maraton kupiłem wspomniane green silence w rzadko spotykanej wersji olimpijskiej. To są dopiero kapcie. Stojąc, można zauważyć jak ugina się pianka pod piętami
Stanęło na tym, że na maraton kupiłem wspomniane green silence w rzadko spotykanej wersji olimpijskiej. To są dopiero kapcie. Stojąc, można zauważyć jak ugina się pianka pod piętami

- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Herson - co to znaczy, że dystrybucja jest na żenującym poziomie. Jeżeli masz konkretne uwagi to pisz do naszego handlowca piotr.betkowski@puma.com
Co do FAAS 200 to na każdym portalu są informacje dotyczące jego wagi, wysokości pięty i śródstopia, zastosowanych technologii. To jest prosty, lekki but z minimalną ilością wsparcia. Dla mnie za lekki, zbyt minimalistyczny;)
Jakich informacji Ci brakowało?
Co do FAAS 200 to na każdym portalu są informacje dotyczące jego wagi, wysokości pięty i śródstopia, zastosowanych technologii. To jest prosty, lekki but z minimalną ilością wsparcia. Dla mnie za lekki, zbyt minimalistyczny;)
Jakich informacji Ci brakowało?