Witam kolegow biegaczy mam takie nietypowe pytanie.
Do ktorego rokuz zycia poprawia sie szybkosc u czlowieka ,a moze jest u kazdego inaczej czyli zalezne od naszego organizmu>>?? Ciekawia mnie wasze odpowiedzi.czekam
Pozdrawiam
Szybkość a wiek!!
- lukaskl123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 19 lut 2012, 20:44
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Maj świadomosc istnienia duuużo szybszych, a starszych ode mnie o 30-35 lat amatorów, wiem że mam co najmniej tyle samo czasu na poprawianie swojej szybkości:.... ale raczej nie o to pytasz
Pewnie interesujesz się podejściem naukowym, gdzieś o tym czytałem, jak znajdę to podrzucę linka.

Pewnie interesujesz się podejściem naukowym, gdzieś o tym czytałem, jak znajdę to podrzucę linka.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Jesli ktos cale zycie nie biegal, moze wydajnie poprawic szybkosc i po 60-tce.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Ja się z tym ośmielę nie zgodzić. Są 30~40latkowie, którzy są w stanie biegać dyszki po 35min po porządnym treningu, a wcześniej nie uprawiali żadnego sportu, ot po prostu wstali z kanapy i poważnie zainteresowali się bieganiem.Santiago pisze:normalnie wg. fizjologi można poprawić czystą szybkość do 25 roku życia, po tym roku, tylko można ją podtrzymać, bądź starać się nie co poprawić, ale czy uda się ją już lepiej poprawić ? to już wielkie pytanie fizjologii
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
To chyba piszesz o szybkosci sprinterskiej a nie dlugodystansowej.Santiago pisze:normalnie wg. fizjologi można poprawić czystą szybkość do 25 roku życia, po tym roku, tylko można ją podtrzymać, bądź starać się nie co poprawić, ale czy uda się ją już lepiej poprawić ? to już wielkie pytanie fizjologii
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2243
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Sedno uchwycił Wojtek. Osoby które wcześniej nie uprawiały sportu wyczynowo, pomimo wieku posiadają wielką rezerwę. jest obecnie spora grupa biegaczy-amatorów która ze sportem nie miała nic wspólnego a którzy biegają 10 km w czasie w okolicy 35-36 min. Cichończuk biega dychy obecnie w czasie 38-39 min w wieku 63 lat ale jest po ciężkiej chorobie nowotworowej i ma sporo usunięte ( część trzustki, dwunastnicy, żołądka ). W wieku 60 lat, na miesiąc przed operacją maraton w Berlinie w 2:41. W tym czasie 10 km biegał poniżej 36 min, 1/2 maratonu poniżej 1:15.
Jest jednak grupa która obecnie jest szybsza od niego. Np. Jasek, Pierzynka ( to były zawodnik ), Sikora, Krzysiu Borowski - w 2009 w Bukownie na atestowanej trasie 33:57. Zawodnicy którzy są byłymi zawodowcami zwykle mają wyeksploatowany organizm.
To jednak jest grupa specjalna biegaczy. Cichończuk w swoim debiucie maratońskim w wieku 54 lat nabiegał 2:57.
Co ważne. Osoby te zwykle nie pracują. Koncentrują się na treningu i chyba najważniejsze, nie wszystkich znam ale Ci których znam, mają żelazną psychikę. To fundament na który, szczególnie młodzi biegacze, nie zwracają uwagi.
Jest jednak grupa która obecnie jest szybsza od niego. Np. Jasek, Pierzynka ( to były zawodnik ), Sikora, Krzysiu Borowski - w 2009 w Bukownie na atestowanej trasie 33:57. Zawodnicy którzy są byłymi zawodowcami zwykle mają wyeksploatowany organizm.
To jednak jest grupa specjalna biegaczy. Cichończuk w swoim debiucie maratońskim w wieku 54 lat nabiegał 2:57.
Co ważne. Osoby te zwykle nie pracują. Koncentrują się na treningu i chyba najważniejsze, nie wszystkich znam ale Ci których znam, mają żelazną psychikę. To fundament na który, szczególnie młodzi biegacze, nie zwracają uwagi.
- lukaskl123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 19 lut 2012, 20:44
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
Mi chodzilo właśnie o szybkośc sprinterską.Dziękuje santiago za odpowiedź teraz juz wiem ze do 25 roku zycia bede coraz szybszy hah 
