mniej a częściej?

[vlad]

Wojtek ja biegam juz okolo 1,5roku trening byl rozny teraz przez zime robilem makrocykle poznie jwszedlem na ten schemat co napisalem i przed startem mialem 3x tempowki na tydzien
cel to przygotowywanie sie na dystans 1000m ale naprawde pozadnie mam dokladnei 11miesiecy do startu 26czerwca 2006,i teraz mam zamiar przez sierpien robic spokojne rozbiegania wrzesien do luty (jesli tak mozna) wprowadzic plan zimowy a od marca do konca czerwca cwiczyc tempowki na krotkie dystanse przeplatane rozbieganiami i sila ten schemat co rozpisalem,Wojtek czy to ma sens to co pisze??hali to nieuwzglednia a przelaje tak bo moja trasa gdzieniegdzie sklada sie z przelajow

[natalijka]

Vlad - to my mamy podobnie! Mnie tez najbardziej interesuje start: maj 2006, a przy okazji chce dobrze pobiedz przełaj w pażdzierniku tego roku. czemu tylko raz w tyg Siłą Biegowa?
do wojtka - jak najlepszy wynik na 1500m w pażdzierniku na przełaju, ale zwłaszcza za rok w maju na bieżni!

[wojtek]

Ksiazke trzeba by napisac aby dopasowac trening do konkretnego zawodnika .

Ogolnie uwazam , zeby nie zaczynac treningu zimowego za wczesnie , nie robic zbyt wielu tempowek w tygodniu i nie stronic od urozmaicenia treningu roznymi formami zastepczymi ( np fartlek zamiast tempowek ) .

Trzeba miec na uwadze fakt , ze trening powinien dostarczac mozliwie najwiecej satysfakcji a nie powodowac fobie i chroniczne przemeczenie .

To troche tak jak z jedzeniem - najlepiej konczyc posilek z lekkim uczuciem niedosytu aby uniknac przejedzenia . Analogicznie z treningiem - lekko za malo i za wolno , by miec ciagla chec do powrotu .

[vlad]

natalko czemu raz sile biegowa to sie dopytam i napisze,to natalko bede ci pisal jakie bede miec plany i bedziemy najlepsi co do startu to w pazdzierniku bede biegl o nuz komandosa,
Wojtek od kiedy bys poradzil zaczac trening zimowy i kiedy go skonczyc??

[wojtek]

Vlad , to tez nazbyt szerokie zagadnienie jak na format Forum .

Ja zaczynalem od konca listopada , poczatku grudnia az do konca marca , poczatku kwietnia , w zaleznosci od warunkow pogodowych ( snieg ) i od daty waznych zawodow .

Ogolnie , powinno sie stopniowo podnosic poziom trudnosci treningow po ok 6-8 tygodniach wprowadzenia . Wtedy dochodza odcinki wytrzymalosci tempowej , interwaly w postaci minutowek , przebiezki itp  .

Nie zapominajcie o letnim okresie przejsciowym .

Pierwsza czesc sezonu powinna owocowac forma w czerwcu , poczatku lipca . Zwroccie uwage na kalendarz startow , ktory wlasnie jest tak ustawiony . Nalezy sobie dac troche siana , by stopniowo powrocic do intensywnosci . W przeciwnym przypadku dojdzie do szczytu formy kiedy jej nie potrzebujemy lub przeciwnie - do przetrenowania .

[vlad]

wlasnie musze tak wykombinowac plan by na 26czerwca miec szczyt formy planowalem cos takiego tylko znow moze popsuc wszystko pogoda w tym roku (znaczy 2004)fajna pogoda byla do konca grudnia a roztopy przyszly 17maja byl czysty asfal po ktorym fajnie sie biegalo i teraz mam dylemat bo tempowek za wczesnie niemozna wprowadzic i oczywiscie stopniowo zwiekszac,,

(Edited by vlad at 9:15 pm on July 24, 2005)

[outsider]

Quote: from vlad on 6:02 pm on July 24, 2005
outsider czy mozna by podsunac taki pomysl natalce ogolny schemat  i czy to jest dobry schemat???

pon-----------------------------
wt---rozbieganie +rytmy
sr----tempo(6x1,3x2,2x3,2x4, rozne zakresy)
czw-rozbieganie + sila
pt--------------------------------
so---tempo(16x400,8x800,20x200,rozne zakresy)
ni----rozbieganie+rytmy

teraz tak:
jak jest tempo to podalem przykladowe odcinki i ile razy je biegac i oczywiscie rozne zakresy i przerwy sie terz beda zmieniac,,oczywiscie przed startami mozna dodac 3x tempo na tydzien??
czy to jest dobry schemat??jakbys go zmodyfikowal???

Quote: from vlad on 7:59 pm on July 24, 2005
ja chcialem wprowadzic do swego planu wlasnie tak zeby sile robic 2x w tygodniu ale znajomy powiedzial ze raz starczy (a czemu tego sie niedopytalem

Quote: from natalijka on 7:47 pm on July 24, 2005


A wiecie że ten plan który wcześniej podałam to był właśnie z tej książki przepisany na okres zaprawy ogólnej dla przełajowca? Wiec chyba nie może byc taki bezsensu!

ale oczywiscie odległość i szybkość bedą powolo wzrastać, a odpoczynki maleć.

Vlad
a)przerwy po mocniejszym akcencie, czyli po interwałach
b) kilometraż  soboty jest idealny dla Zatopka!
c)przed startami nic się nie dodaje, zmniejsza się obciążenia. Można np: interwał zastąpić zabawą biegową.
d)dlaczego siła biegowa raz w tygodniu? Nie wiem. Tak samo nie wiem dlaczego trening na poprawę progu latacji czy VO2max też ma być raz w tygodniu a nie częściej.
Mogę tylko spekulować-przetrenowanie, krótkotrwała szybsza poprawa danego parametru a później zastój.
W przypadku siły biegowej, która obciąża stawy (skipy, zbiegi) ryzyko kontuzji.

Natalijka
a) jako zaprawa dla przełajowca to może ma sens ale jako plan w środku sezonu dla średniaka(1500m) to nie ma.
b)robienie tempówek zgodnie z tymi założeniami to najkrótsza droga do przetrenowania

[vlad]

outsider co do punktu c-to masz calkowita racje zmniejsza sie intensywnosc na 2 tygodnie przed okolo,,a w tygodniu przed krotkie rozbiegi(poprostu zle sie wyrazilem)
a co do punktu b-to co to jest "ZATOPEK" ??bo nieczaje
i jeszcze jedno pytanie od kiedy do kiedy wprowadzasz w swoich treningach plan zimowy(od ktorego miesiaca do ktorego)

(Edited by vlad at 9:58 pm on July 24, 2005)

[maneater1]

Vlad, sprawdz w wyszukiwarce hasło : Emil Zatopek

[vlad]

aha juz czaje

"Wyniki maratonów olimpijskich poprawiały się wielkimi skokami - McArthur w roku 1912 biegł 2 godz. 36 min, a Kohlemainen w roku 1920 już tylko 2 godz. 32 minuty. Ale największy postęp dokonał się za czasów Czecha Emila Zatopka i Etiopczyka Bikili Abebe.

Kto widział, jak Zatopek biegnie, rozumiał, że długodystansowiec ciężko pracuje. Grymas na twarzy, kręcenie głową - Zatopek od połowy każdego biegu wyglądał tak, jakby za chwilę miał paść na bieżnię i umrzeć. Nabierali się na to przeciwnicy.

Zatopek był innowatorem. Wprowadził do treningu metodę interwałową, wymyśloną przez niemieckiego trenera Toniego Netta - ćwiczył przeplatając okresy przyśpieszenia z wolniejszym biegiem (krążyły plotki, że trenował w ciężkich żołnierskich butach, aby potem tym lepiej czuć się w lekkich lekkoatletycznych pantoflach). Na zawodach biegał tak, jak na treningach. Przeciwnicy załamywali się, nie wytrzymując nierównego tempa, ciągłych przyśpieszeń.

Zatopek, nazywany "Czeską Lokomotywą", stał się jednym z najwspanialszych sportowców wszech czasów, gdy w Helsinkach w roku 1952 wygrał wszystkie biegi długie: 5000 m, 10 000 m i maraton, w którym wystartował po raz pierwszy w życiu.

Brytyjski biegacz Jim Peters wspominał, że Zatopek przed startem radził się go, jak biec. Odpowiedział, że trzeba mądrze rozłożyć siły, a nie biec szybko od początku.

Po przebiegnięciu w ostrym tempie 25 kilometrów Zatopek zbliżył się do niego i zapytał: - Może teraz nieco przyśpieszymy? Peters przyśpieszył. Po trzech następnych kilometrach Zatopek zapytał: - Co jest? Dlaczego nie przyśpieszamy? Skończyło się na tym, że Peters wycofał się z trasy.

W swojej karierze Zatopek pokonał wiele barier, które wydawały się nie do pokonania. Jednocześnie wraz z nim skończyła się era romantyzmu w maratonach. Później w maratonach wygrywali tylko ci, którzy całkowicie poświęcili się bieganiu na długich dystansach. Do nich należał Alain Mimoun, Francuz pochodzący z Algierii, który wygrał w Melbourne. Zatopek przybiegł wtedy na dalszej pozycji, Mimoun zaczekał na niego za metą, co było pięknym gestem"

[wojtek]

Akurat Zatopek trenowal wiecej i czesciej .

Nie dosc , ze w butach wojskowych , to jeszcze wstrzymywal oddech , biegajac interwaly , by imitowac oboz wysokosciowy .

Moj rekord zyciowy to 25x400m i nawet nie za bardzo chce to pamietac .

Zatopek potrafil biegac 80x400 m ...

[natalijka]

1.) Według niektórych opracowan to:
październik - roztrenowanie
listopad - poczatek zaprawy ogolnej czyli treningów zimowych
lub
połowa pażdziernika do połowy listopada roztrenowania i dopiero potem okres zimowy
 lub
listopad - roztrenowanie
grudzień - początek okresu ziomowego

I to jest całkiem logiczne ponieważ te niewielkie różnice wynikaja z daty startu głównego.
2.) Własnie dokształciłam się z tematu "Siły biegowej" na czerpiac wiedze z "Lekkoatletyka - technika, metodyka, trening".  Prace nad SB rozpoczynamy wraz z okresem przygotowawczym, a najwieksze nasilenie SB przypada na styczeń. Gdzie (w przypadk młodych zawodników) jest trenowana nawet 3xtyg. Może byc równiez 2xtydz, ale to wszystko zalezy już od zawodnika: jak na ten bodziec reaguje, czy ma poprawna technike biegu, oraz juz wypracowana SB.
Poczatkujący wykonuja 600m SB na jednostkę treningową, a średniozaawansowani 1000m. Najlepsi i najmocniejsi nawet do 2000m. Jest ona trenowana na odcinkach 60 - 120m.
Do srodków kształtujacych siłę biegowa należą: skipy A, B,C,N, podskoki, wieloskoki, marsze dynamiczne, połskipy, ćwierćskipy, podbiegi i zbiegi... W okresi zimowym korzystamy z mniejszej roznorodnosci skipów (np. tylko A, C, podskoki), a na wiosne kożystamy z bardziej róznorodnych srodków (np. N, B, połskim, marsz, wieloskok, A, C).
3.) Vald - no to zawiązujemy tajna organizacje biegaczy wymieniajacych sie planami. Nikt nas nie dogoni

[natalijka]

Jeszcze jedno. Jeżeli nasz start głowny (mój i vlada) nastapi dopiero za rok to juz chyba możemy zacząć cały sezon przygotowawczy o te 3 miesiace. Bo po co trenowac teraz tak jak sie normalnie trenuje w sezonie skoro ja i nie mam zadnych startów (nilicza przełaju w październiku) oraz nie przepracowałam dobrze zimy? Nie lepiej zrobic taki nietypowy plan i wszystko ułozyc pod katem nastepnego sezonu?

[outsider]

Quote: from vlad on 9:55 pm on July 24, 2005

i jeszcze jedno pytanie od kiedy do kiedy wprowadzasz w swoich treningach plan zimowy(od ktorego miesiaca do ktorego)

(

Quote: from natalijka on 10:56 am on July 25, 2005

Prace nad SB rozpoczynamy wraz z okresem przygotowawczym, a najwieksze nasilenie SB przypada na styczeń. Gdzie (w przypadk młodych zawodników) jest trenowana nawet 3xtyg. Może byc równiez 2xtydz, ale to wszystko zalezy już od zawodnika: jak na ten bodziec reaguje, czy ma poprawna technike biegu, oraz juz wypracowana SB.
Poczatkujący wykonuja 600m SB na jednostkę treningową, a średniozaawansowani 1000m.

Vlad
Żeby było jasne:
Ja jestem amatorem człapakiem, który takimi rzeczami nie musi się przejmować.
Bo: na sukcesy nie mam co liczyć
bo od jakiegoś czasu ciąży nademną jakieś fatum wyniku, kórego mam prawie idealnie wypracowany plan: "jak po paro tyg. przerwie doprowadzić się w 3-5tyg do poprzedniej kondycji."
A że po kolejnych kłopotach z kolanem doszedłem do wniosku, że winny jest jednak trening  to i zacząłem się dokształcać.
A ponieważ mam bogate doświadczenie nt: jak głupio trenować, szybko i łatwo wejść w przeciążenia (mam nawet to na RTG) i parę innych rzeczy, to jak widzą gdzieś, coś, przez kogoś napisanego, a bardzo mi znajomego to odrazu krzyczę klawiaturą.

Natalijka

Z tego co gdzieś czytacie wybierajcie rzeczy z zakresu metodyki czyli do czego służy jakiś środek treningowy, kiedy go stosować, w jaki sposób (np bardzo ważne: przerwy w interwałach) a nie, że jak gdzieś jest napisane 3xtyg SB po 600m lub tempo16x400  to zaraz trzeba tyle robić. To trzeba stopniowo wprowadzać do treningu i jeszcze pamiętać, że od czasu do czasu musi być tydzień luźniejszy. Inaczej wejście w przeciążenia będzie tylko kwestią czasu.

[vlad]

natalka wlasnie musimy tak sobie zaplanowac zeby wszystko sie zgralo, i wlasnie natalko masz racje najlepiej byloby juz zaczac pozadnie robic baze biegowa i szykowac sie na nastepny sezon pozadnie przeprowadzic trening zimowy,,znow sie zastanawiam bo Wojtek pisal zeby uwazac zeby forma najlepsza niebyla wczesniej niz nasze starty,co do sily to najlepiej mi sie ja robilo na odcinkach 100m ale to juz kazdy dobiera jak mu lepiej,,
Outsider ale twoja pomoc i porady i uwagi co do tego co bedziemy probowac robic bardzo by nam pomogly i pozwolilyby korygowac nasze bledy tak samo pomoc Wojtka jak i innych forumowiczow bylaby nam bardzo pomocna nasze doswiadczenie jest w porownaniu z wami bardzo male i wasza pomoc w pokazaniu nam bledow bedzie bardzo ale to bardzo pomocna!!
outsider te 16x400 to biegalem tak w okresie maj poczatek czerwca (oczywiscie raz w tygodniu na tetno 28/10 z p1') oczywiscie wszystko nalezy zmieniac i ukladac tak zeby pierwszy tydzien byl sredni drugi tydzien mocniejszy trzeci tydzien bardzo mocny a czwarty tydzien lekki (odpoczynkowy),,natalko teraz mam dylemat jak biegac sobie w sierpniu i wrzesniu bo od pazdziernika mozna by zaczac juz powoli szykowac sie do treningu zimowego solidnie zrobiona zima zaowocuje bardzo w treningu pozimowym,,outsider Wojtek czy (bo natalka i ja bedziemy sie przygotowywac pod dystans 1000m i 1500m)czy  trening zimowy bedzie sie  bardzo roznil od  treningu dlugo dystansowca??chodzi mi oto czy w tym treningu mozna robic makrocykle np(1tydz-20km,2tydz-30km,3tydz-40km.4tydz-20km  to jeden miesiac a w drugim kazdy tydzien zwiekszyc o 10km?? jak by mozna rozpisac plan zimowy??jakie wy macie plany zimowe??jakie objetosci km zastosowac??