Treningi z książki?

[Runner161]

Witam

Chciałbym się dowiedzieć czy waszym zdaniem lepiej trenować z książek lub poradników osób związanych z bieganiem,autorytetów w dziedzinie biegania, ściśle przestrzegając ich zalecenia? A może trenować według własnego planu, tak jak w duszy gra, to co uważamy dla nas za optymalne na dany dzień?

[mppietia]

I tu jest moim zdanie problem

Według mnie, najistotniejszą rzeczą, jest poznanie własnego organizmu, własnych potrzeb i naszej reakcji na różne bodźce, moim zdaniem niema czegoś takiego jak uniwersalny plan dla każdego, owszem, jest wiele podstawowych rzeczy które każdy powinien znać i się do nich stosować, ale to że Pan X napisał w książce, że mamy robić tak a nie inaczej i to nam da efekty, wcale nie musi akurat na nas działać, także moim zdaniem, książki są dobre, każda rada jest dobra, jeśli tylko potrafimy ją dostosować do własnych potrzeb i możliwości.

Biegam już sporo czasu, ale tak na prawdę trenuję króciutko, wiem że jeszcze wiele się muszę nauczyć o samym sobie, żeby wyszło z tego coś dobrego

No chyba że zostałeś stworzony do biegania, to wtedy rób co chcesz a i tak będziesz w czołówce

Pozdrawiam

[Runner161]

Głównie się zastanawiam nad cyklem treningów które robie, 3x w tygodniu przeważnie 1.dzien +/-10km. 2.dzien są to interwały których efektywności nie jestem pewien (niedawno poruszyłem ten wątek). 3dzień to przeważnie ponad 10km do 16km. Między każdym z dni jest dzień przerwy. Zastanawiam się czy z takim planem można odnotować progres w treningach.

[krzychu83]

Trening z książki wg mnie jak najbardziej tak szczególnie na początku przygody z bieganiem, gdzie dopiero poznajesz swój organizm, kiedy uczysz się akcji i reakcji na daną jednostkę. Sam stosowałem z powodzeniem plany z biegania.pl przygotowując się do startu w pół-, i maratonie.