
półmaraton za 2 miesiące - jaki trening?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 11 lip 2005, 12:10
Witam. Za dwa miesiące planuję start w półmaratonie. Biegam niewiele, ok 25 km tygodniowo (3 - 4x 6-7km) dość nieregularnie, od ok. pół roku. Na 10km zmierzyłem czas 49:48. Wiek - 30l, przyciężki - 76 kg/173cm
) .Chciałbym przebiec poniżej 1h50min - da się to zrobić? proszę o trening i rady. pzdr

spark
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Parę cykli angielskojęzycznych:
http://www.coolrunning.com/engine/2/2_4/134.shtml
http://www.runningtimes.com/clinic/prog ... lfbeg1.htm
http://www.runnersworld.co.uk/news/article.asp?UAN=99
http://www.runnersworld.com/article/0,5 ... 36,00.html
Możesz znaleźć inne szukająć przez wyszukiwarkę Google wklepująć training half marathon.
Po polsku są plany treningowe Skarżyńskiego na stronie maratonu w-wskiego.
http://www.maratonwarszawski.com/pl/maraton/trening.php
Teraz tak. Masz dwa miesiące, niby dużo ale moim zdaniem nie ma za bardzo co kombinować.
trzeba wyjść od tego co już robisz.
Czyli staraj się stopniowo wydłużać jeden z treningów w tygodniu o 1-2km.Czyli robić dłuższe wybieganie.
Robisz to w OWB1 czyli wolny bieg, tak abyś mógł swobodnie rozmawiać, oddychać.
Kończ treningi przebieżkami. Co to? Kliknij tutaj
Możesz raz w tygodniu zrobić mocniejszy akcent -trening krossowy, może zabawę biegową, ewentualnie część treningu poświęcić na trening interwałowy.
Ale pamiętaj podstawą jest OBW1.
Nie szalej ani z tempem, żadnych sprintów, ani z nadmiernym zwiększaniem obciążeń.
To należy robić stopniowo. Np tak
Możesz zrezygnować z trenigu w weekend i zrobić wypad w plener i przejść się, przejść a nie przebiec, ze 20-25km.Nie zaszkodzi jak zrobisz sobie to parę razy, nie jest to jakiś środek trenigowy, przynajmniej współcześnie nie jest za taki uważany. Ale niegdyś był a dla amtora, coś o tym po sobie wiem, może dać dobre efekty.
A na pewno pozwoli oswoić się Tobie pod względem psychicznym z tym dystansem, a Twoim mięśniom ścięgnom,więzadłom i paru jeszcze innym rzeczom z długotrwałym wysiłkiem.
Parę tygodni przed startem zastosuj tapering
W dni, w które nie biegasz zrób sobie gimnastykę siłową, a jeśli miałeś problemy z kolanami lub kręgosłupem to jeszcze częściej.Ćwiczenia tu
i tutaj .
Nie ubierz się za ciepło na zawody, o ile nie będzie mrozów,na starcie powinno być Tobie trochę chłodno. Orgowie powinni zapewnić stoliki na własne odżywki, przygotuj sobie jedną własną nawet, jak będzie, coś ok 10 stopni (tak na 10km).
http://www.coolrunning.com/engine/2/2_4/134.shtml
http://www.runningtimes.com/clinic/prog ... lfbeg1.htm
http://www.runnersworld.co.uk/news/article.asp?UAN=99
http://www.runnersworld.com/article/0,5 ... 36,00.html
Możesz znaleźć inne szukająć przez wyszukiwarkę Google wklepująć training half marathon.
Po polsku są plany treningowe Skarżyńskiego na stronie maratonu w-wskiego.
http://www.maratonwarszawski.com/pl/maraton/trening.php
Teraz tak. Masz dwa miesiące, niby dużo ale moim zdaniem nie ma za bardzo co kombinować.
trzeba wyjść od tego co już robisz.
Czyli staraj się stopniowo wydłużać jeden z treningów w tygodniu o 1-2km.Czyli robić dłuższe wybieganie.
Robisz to w OWB1 czyli wolny bieg, tak abyś mógł swobodnie rozmawiać, oddychać.
Kończ treningi przebieżkami. Co to? Kliknij tutaj
Możesz raz w tygodniu zrobić mocniejszy akcent -trening krossowy, może zabawę biegową, ewentualnie część treningu poświęcić na trening interwałowy.
Ale pamiętaj podstawą jest OBW1.
Nie szalej ani z tempem, żadnych sprintów, ani z nadmiernym zwiększaniem obciążeń.
To należy robić stopniowo. Np tak
Możesz zrezygnować z trenigu w weekend i zrobić wypad w plener i przejść się, przejść a nie przebiec, ze 20-25km.Nie zaszkodzi jak zrobisz sobie to parę razy, nie jest to jakiś środek trenigowy, przynajmniej współcześnie nie jest za taki uważany. Ale niegdyś był a dla amtora, coś o tym po sobie wiem, może dać dobre efekty.
A na pewno pozwoli oswoić się Tobie pod względem psychicznym z tym dystansem, a Twoim mięśniom ścięgnom,więzadłom i paru jeszcze innym rzeczom z długotrwałym wysiłkiem.
Parę tygodni przed startem zastosuj tapering
W dni, w które nie biegasz zrób sobie gimnastykę siłową, a jeśli miałeś problemy z kolanami lub kręgosłupem to jeszcze częściej.Ćwiczenia tu
i tutaj .
Nie ubierz się za ciepło na zawody, o ile nie będzie mrozów,na starcie powinno być Tobie trochę chłodno. Orgowie powinni zapewnić stoliki na własne odżywki, przygotuj sobie jedną własną nawet, jak będzie, coś ok 10 stopni (tak na 10km).
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.