Asiula - komentarze
Moderator: infernal
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Dzięki
Wczoraj usłyszałam 2 piękne komplementy
1. od starego kumpla z pracy, który mnie trochę nie widział: "Cześć Chudzielcu"
2. Od męża: Nie znam mamy 2-jki dzieci, która by tak wyglądała jak Ty"
A jeśli chodzi o męża to ja pękam z dumy... też zrzucił już 14 kg Dalej walczy...
Wczoraj usłyszałam 2 piękne komplementy
1. od starego kumpla z pracy, który mnie trochę nie widział: "Cześć Chudzielcu"
2. Od męża: Nie znam mamy 2-jki dzieci, która by tak wyglądała jak Ty"
A jeśli chodzi o męża to ja pękam z dumy... też zrzucił już 14 kg Dalej walczy...
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
mistrzostwo ! mistrzostwo! mistrzostwo ! po prostu super !!Asiula pisze:Dzięki
Wczoraj usłyszałam 2 piękne komplementy
1. od starego kumpla z pracy, który mnie trochę nie widział: "Cześć Chudzielcu"
2. Od męża: Nie znam mamy 2-jki dzieci, która by tak wyglądała jak Ty"
A jeśli chodzi o męża to ja pękam z dumy... też zrzucił już 14 kg Dalej walczy...
a co do chudnięcia za bardzo. jeśli chcesz zdrowo, to dodawaj sobie kalorii orzechami, nasionami, suszonymi owocami. tym można ładnie podbić bilans kcal, a wyjdzie na zdrowie.
Jeszcze raz gratuluję !
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
już tu byłam pisze: mistrzostwo ! mistrzostwo! mistrzostwo ! po prostu super !!
a co do chudnięcia za bardzo. jeśli chcesz zdrowo, to dodawaj sobie kalorii orzechami, nasionami, suszonymi owocami. tym można ładnie podbić bilans kcal, a wyjdzie na zdrowie.
Jeszcze raz gratuluję !
o! Wlasnie! Uwielbiam je, a są kaloryczne...! Dzieki!
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
GratulacjeAsiula pisze: Dziś rano waga pokazała 58kg... tyle co 5 lat temu w dniu ślubu Jestem z siebie dumna!!!
A teraz co zrobić by już nie chudnąć tyle? Bo biegać nie przestane... jakoś obecny sposób żywienia mi bardzo pasuje, a głodna nie chodzę
Mój odwieczny problem. Najlepiej sprawdza się nieustanne podjadanie orzechów i rodzynek
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
W krótkim czasie zeszło z ciebie sporo ciała, to dzieki temu tasianiu twojemu, wolno ale długo, nie ograniczaj już jedzenia to przestaniesz chudnąć, możesz też zmniejszyć kilometraż i zwiększyć szybkośc biegania, chociaż jak se pomyśle że macie z bliźniakiem bieganie w genach ( i w budowie ciała ) i za chwile miała byś mnie dogonić to może jednak daj se spokój z przyspieszaniem
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Martyna_K pisze: Gratulacje
Mój odwieczny problem. Najlepiej sprawdza się nieustanne podjadanie orzechów i rodzynek
Dzieki. Będę o tym pamiętać
mar_jas pisze:W krótkim czasie zeszło z ciebie sporo ciała, to dzieki temu tasianiu twojemu, wolno ale długo, nie ograniczaj już jedzenia to przestaniesz chudnąć, możesz też zmniejszyć kilometraż i zwiększyć szybkośc biegania, chociaż jak se pomyśle że macie z bliźniakiem bieganie w genach ( i w budowie ciała ) i za chwile miała byś mnie dogonić to może jednak daj se spokój z przyspieszaniem
Wlasnie powoli myślę nad jakims konkretnym planem. Pewnie zajme sie przyspieszeniem... bo mi się powoli nudzi Choć z mojego tasiania też nie zrezygnuje... czasem gdzieś sobie potasiam dla frajdy - lubię to
Taka jak blizniak nigdy nie bede (własnie dlatego nie mogę juz chudnąc ), ale może kiedyś będę biegać jak On, w końcu z jednego brzucha jesteśmy
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Asiula, zauważyłaś:
?
Przy takim spalaniu nic dziwnego, że jesteś PIEKIELNIE zgrabna.
A w ogóle to szacun za wyniki biegowo-dietetyczne.
Asiula pisze:26.06.2012
Start 2012-06-26 19:03
Dystans 10.46 km
Czas trwania 1g:00m:08s
Średnia prędkość 5:45 min/km
Kalorie 666 kcal
?
Przy takim spalaniu nic dziwnego, że jesteś PIEKIELNIE zgrabna.
A w ogóle to szacun za wyniki biegowo-dietetyczne.
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Się nie bój, służby komunalne by się skoszoną trawą przysypały. Zawsze to przyjemnie poleżeć na zielonej trawce...Asiula pisze: Bałam się wybiegać gdzieś dalej ze względu na brak sił i upał..., nie chciałam gdzieś polegnąć na trasie nie zauważona...
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Martyna_K pisze:
Się nie bój, służby komunalne by się skoszoną trawą przysypały. Zawsze to przyjemnie poleżeć na zielonej trawce...
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Sama biegam w spódniczce i wygląda to naprawdę fajnie Też bardzo sceptycznie podchodziłam, ale moje wątpliwości zniknęły po założeniu jej w przymierzalni. Zgrabna laseczka jesteś, to i na pewno dobrze będziesz wyglądała...Asiula pisze: Wole sobie za to spodenki kupić, których nigdzie nie mogę znalezc w rozsądnej cenie w tym lidlu nie mogli rzucic normalnych spodenek, tylko jakies kiecki dali
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
U mnie wątpliwości zostały rozwiane przez męża, jak założyłam ją w przymierzalni. Tylko trzeba wybierać taką, która ma bardzo lekki materiał wierzchni, raz mierzyłam taką z grubszego i nieprzyjemnie się obijał po nogach.
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Takze ważnym czynnikiem przy dokonywaniu zakupów jest obecność osoby drugiej płci męskiej w przymierzalni...
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
No i niestety albo stety spódniczki nie kupiłam... Ale kupiłam co innego
W lidlu znalazłam tylko 2 pary skarpetek biegowych w moim rozmiarze więc je odrazu zwinełam...
Spódniczki były, ale niestety rozm. S na oko dużo za duży jak to w lidlowskiej rozmiarówce... Niestety te czasy minęły gdy mogłam się tam ubierać, a szkoda... No chyba, ze kiedys cos rzucą w rozm. XS, zaczynam sobie uswiadamiać, ze chyba serio wyszczuplałam
Ale w Go Sport znalazłam obcisłe szorty, ale nie całkiem króciutkie, tylko takie przed kolanko, jakies 20cm oczywiscie ciut za luzne na dupie, ale może beda wygodne. Do tego koszulka z czyms tam active fioletowa też S i też ciut za luzna - przeciez ja nie jestem taka chuda, zebym S miała za luzne No nic... czekam na męża i dziś wypróbuje nowy sprzeciol
Martynko... w co Ty sie ubierasz i gdzie? Jak Ty przy mnie to laska jestes...
Ale za to kupiłam 2 sliczne sukieneczki dla moich córek, mam nadzieje, ze chociaz one je beda miały dobre
W lidlu znalazłam tylko 2 pary skarpetek biegowych w moim rozmiarze więc je odrazu zwinełam...
Spódniczki były, ale niestety rozm. S na oko dużo za duży jak to w lidlowskiej rozmiarówce... Niestety te czasy minęły gdy mogłam się tam ubierać, a szkoda... No chyba, ze kiedys cos rzucą w rozm. XS, zaczynam sobie uswiadamiać, ze chyba serio wyszczuplałam
Ale w Go Sport znalazłam obcisłe szorty, ale nie całkiem króciutkie, tylko takie przed kolanko, jakies 20cm oczywiscie ciut za luzne na dupie, ale może beda wygodne. Do tego koszulka z czyms tam active fioletowa też S i też ciut za luzna - przeciez ja nie jestem taka chuda, zebym S miała za luzne No nic... czekam na męża i dziś wypróbuje nowy sprzeciol
Martynko... w co Ty sie ubierasz i gdzie? Jak Ty przy mnie to laska jestes...
Ale za to kupiłam 2 sliczne sukieneczki dla moich córek, mam nadzieje, ze chociaz one je beda miały dobre
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ja śmigam w koszulkach z go sportu, fioletową np. mam. Trzymają się dobrze, oddychają równie dobrze jak "najki" i inne lepsiejsze, tylko krój mają nike jednak ładniejszy, bardziej kobiecy. Spódniczki w go sport niby są, ale właśnie materiał zbyt gruby jak dla mnie.
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Ja wypróbuje dziś i ocenie, mam nadzieje, ze również bede zadowolona. Koszulka to nawet niezły dekolt ma Duzo wiekszy niż koszulki z decathlonu, które bardzo lubiestrasb pisze:Ja śmigam w koszulkach z go sportu, fioletową np. mam. Trzymają się dobrze, oddychają równie dobrze jak "najki" i inne lepsiejsze, tylko krój mają nike jednak ładniejszy, bardziej kobiecy. Spódniczki w go sport niby są, ale właśnie materiał zbyt gruby jak dla mnie.