OLSZTYN - Kortowo, ul. Prawocheńskiego 7, Sobota 9:30!

Awatar użytkownika
runkris
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 348
Rejestracja: 07 maja 2011, 15:33
Życiówka na 10k: 45:28
Życiówka w maratonie: 3:37:19

Nieprzeczytany post

Posiadam koszulkę w rozmiarze L z Maratonu Mazurskiego w Gałkowie i jest dla mnie za duża. Zamienię się na rozmiar M :)
New Balance but biegowy
marius-p
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 30 lis 2010, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a gdzie można znaleźć wyniki ?
Awatar użytkownika
techgraph
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 253
Rejestracja: 24 lis 2011, 09:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Saamed
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 06 wrz 2009, 18:25
Życiówka na 10k: 38:25
Życiówka w maratonie: 3:20:59
Lokalizacja: Olsztyn - prawie w lesie :)

Nieprzeczytany post

A to mój 4 grosz:
-fajna atmosfera
-trasa mimo, że nie należała do najłatwiejszych była całkiem fajna
-płynów wszelakich i bananów na trasie nie zabrakło
-za to ograniczono ich ilość na mecie
-źle oznakowane km
-brak wolontariuszy w kilku miejscach na trasie
-wyżerka była ok. ale większość potrzebuje mięsa (pół świniaka na łeb wystarczy :hej: ), sałatę zostawmy dla żółwia
-no i największe bluźnierstwo :usmiech: brak piwa i możliwości jego zakupu :usmiech:
Awatar użytkownika
loko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 335
Rejestracja: 09 sie 2010, 14:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Saamed, twoje uwagi bardzo słuszne, podpisuję się :)
Tomek Domżalski
Awatar użytkownika
techgraph
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 253
Rejestracja: 24 lis 2011, 09:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

... pifko było w strefie VIP ...
Awatar użytkownika
runkris
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 348
Rejestracja: 07 maja 2011, 15:33
Życiówka na 10k: 45:28
Życiówka w maratonie: 3:37:19

Nieprzeczytany post

Kilka informacji o biegu w Galkowie:
http://dziendobry.tvn.pl/video/co-kinga ... 49304.html
http://www.mazurylive.pl/index.php/dzia ... -mazurskim
http://wama-sport.pl/index.php/biegi-du ... o-historii
http://www.tvp.pl/olsztyn/aktualnosci/r ... ki/7800311
Pozdrawiam
Saamed
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 06 wrz 2009, 18:25
Życiówka na 10k: 38:25
Życiówka w maratonie: 3:20:59
Lokalizacja: Olsztyn - prawie w lesie :)

Nieprzeczytany post

Na wamie czuję się pominięty :bum:
Awatar użytkownika
techgraph
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 253
Rejestracja: 24 lis 2011, 09:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no niestety ... docierających do mety na 10km bylo 326 biegaczy ....
a lista na wama-sport.pl kończy się chyba na 141 miejscu
Awatar użytkownika
ikar70
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 08 maja 2011, 10:25
Życiówka na 10k: 44:48
Życiówka w maratonie: 3:48:11

Nieprzeczytany post

Saamed pisze:Na wamie czuję się pominięty :bum:
Faktycznie Piotr - nie udało Ci się załapać :hejhej:
Nie wiem czy czytaliście te artykuły. Dobry jest ten fragment z tvp.olsztyn:

"Trasa - oprócz tego, że była malownicza - wymagała od zawodników nie lada umiejętności. Ale kiedy maratończycy ruszyli, do swojego dziesięciokilometrowego biegu szlakiem Krutyni, w maratońskim miasteczku przygotowywali się kolejni biegacze. "

następny cytat:
"- To jest kryzys od pierwszego kilometra. Tak najgorzej wspominam ze swoich wcześniejszych maratonów 30km. To się zaczyna moment prawdy i przez cały czas człowiek sobie mówi może przejdę się kawałek, może tylko 100m, to jest ważne żeby tego nie zrobić –mówi Piotr Kraśko, dziennikarz. "

- szkoda ,że nie czytają tego co piszą !!
:hejhej:
Awatar użytkownika
ikar70
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 08 maja 2011, 10:25
Życiówka na 10k: 44:48
Życiówka w maratonie: 3:48:11

Nieprzeczytany post

Saamed pisze:A to mój 4 grosz:
-fajna atmosfera
-trasa mimo, że nie należała do najłatwiejszych była całkiem fajna
-płynów wszelakich i bananów na trasie nie zabrakło
-za to ograniczono ich ilość na mecie
-źle oznakowane km
-brak wolontariuszy w kilku miejscach na trasie
-wyżerka była ok. ale większość potrzebuje mięsa (pół świniaka na łeb wystarczy :hej: ), sałatę zostawmy dla żółwia
-no i największe bluźnierstwo :usmiech: brak piwa i możliwości jego zakupu :usmiech:
podpisuję się wszystkimi kończynami pod Twoją opinią
ps. Szkoda ,że zwinięto namiot z posiłkiem regeneracyjnym (sałatą) zanim ostatni z kończących maraton wbiegł na metę . Numery startowe też chyba się nie sprawdziły. Papier od spodu to delikatnie rzecz biorąc lekka pomyłka - wbiegłem na metę bez numeru - tzn. z folią na której pierwotnie był numer. Oczywiście poza wymienionymi małymi niedociągnięciami chwała organizatorom za taką imprezę . Podobało mi się i jeśli będę mógł wystartuję w tym maratonie za rok !
Awatar użytkownika
techgraph
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 253
Rejestracja: 24 lis 2011, 09:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

... wiem czepiam się ... ale
Piotr Kraśko czas ukończenia maratonu około 5:15h tj 7,28min/km
pytanie ... nie szedł ?
Awatar użytkownika
ikar70
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 08 maja 2011, 10:25
Życiówka na 10k: 44:48
Życiówka w maratonie: 3:48:11

Nieprzeczytany post

techgraph pisze:... wiem czepiam się ... ale
Piotr Kraśko czas ukończenia maratonu około 5:15h tj 7,28min/km
pytanie ... nie szedł ?

Nie - też tak myślałem, ale kolega z Olsztyna z nim biegł przez jakiś czas
Ostatnio zmieniony 26 cze 2012, 18:52 przez ikar70, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Anja.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
Życiówka na 10k: 1'02'46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żoliborz

Nieprzeczytany post

nie nabijajcie się z Krasko, jak ja bym się na maraton porwala to nie wiem czy w 6 godzin bym się zmieściła :) Grunt że spróbował i ukonczył....

Dodam od siebie ze miejsce przeurocze. Fajna organizacja, nie mialam klopotu z zaparkowaniem na pachnącej rumiankiem łące (czad :D), trasa dobrze oznaczona, miejscami trochę błota no ale to nie wina organizatorów :)
Podobno na trasie maratonu trochę gorzej, bo jednak były odcinki gdzie jeżdzily auta (tak słyszałam), ale trasa na dychę świetna - w całości praktycznie po lesie i polach.

Ekipa z olsztynskiego BBL (pozdrawiam :) wyprzedziła mnie dość szybko niestety, muszę więcej trenować, nie udało się złamać godziny :echech:

Co na tak:
- kameralność (300 osób na biegu to nie 6 tys jak w wawie...)
- przemili ludzie
- pakiet startowy - za 35 zl fajna techniczna koszulka Nike
- zero problemów z parkowaniem
- bardzo fajna knajpka Dwór Łowczego - strasznie długo czekalam w kolejce na espresso ale przynajmniej dobre było :)

Co na nie:
- prawie przez cały czas biegla blisko mnie jakaś gwiazda która na początku strasznie głośno gadała przez telefon, a potem przez resztę trasy jęczała, jak mnie to wkurza... Urwalam się jej na 7 km bo miałam dość tych jęków. Nie wiem co to za laska była, ale za rok niech biegnie gdzieś dalej ode mnie, tj albo zdecydowanie szybciej albo dużo wolnej :bum:
- ludzie narzekali na punkt z wodą - w sensie ze podobno miały byc co 2,5km, był na 5tym. Ja mialam swoją butelkę, ale bylo dosc goraco, jak ktos się mentalnie nastawił że woda co 15 minut, to zaliczył demota ze nie było

- więcej na nie nie ma :) za rok jak termin dopasuje, przyjadę znowu
Awatar użytkownika
techgraph
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 253
Rejestracja: 24 lis 2011, 09:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Myślę że mogę "w imieniu" wszystkich BBLowców z Olsztyna zaprosić Ciebie na dość podobny bieg do nas
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... code=22590
Las jeszcze bardziej malowniczy, trasa no niestety trudniejsza ale też nieznacznie krótsza bo około 8km.
Z tym że nie wiem jak jest to możliwe żeby na "naszą" trasę puścić ponad 300 osób ... no i to będzie na prawdę duuuuży problem.
Ciężko będzie wyprzedzać ... ale też sam start ze Stadionu Leśnego raz że pod górkę dwa że od razu zakręty i wąsko ... będzie walka

... wrócę do Gałkowa ... minus ... jeszcze jeden ... tak na prawdę brak zdjęć z biegu (10km)
ilu fotografów było sami widzieliście ... no ale nie byliśmy tzw "obiektem" ich westchnień
trzeba zabierać na start własnych paparazzi ... a taki piękny finisz miałem ... eeech

NIESTETY BYLIŚMY TYLKO DOBRZE DOBRANĄ FOTOTAPETĄ. TAK ABY STWORZYĆ (VIPom) WRAŻENIE UCZESTNICTWA W SPORTOWEJ RYWALIZACJI.

Wiem ... mocne słowa ... wywołam burzę ... ale będę swojego zdania bronił.
Biegacze pobiegli na serio ... tyle że to nie o nich chodziło. Trochę niesmak.
Na przeciwnym biegunie stawiam półmaraton w Hajnówce ... tu gwiazdami są wszyscy biegacze ... nie ważne jakie miejsca zajęli ... skąd i czym przyjechali.

Jednak przyjmuję to z pokorą i pojadę za rok jeszcze raz ...

a Koleżanka może chociaż zdradzi swój nr startowy ?
132 ?
ODPOWIEDZ