Bieg aby spalić tłusz- czy musi być tak wolny ???

[wojtzuch]

To ja już nic nie rozumiem. Na tej samej stronie w jednym artykule " jak biegać by schudnąć" jest napisane że ma być 60-70 % HRmax, a w drugim że to mit. To tak po ludzku na chłopski rozum, mam biegać na razie w tym wolnym tempie, czy nie???
Z tego artykułu wynika że największe spalanie tłuszczu jest przy 40-50% Hrmax - dla mnie to nie możliwe bo musiałbym tylko chodzić - a nie wierze w to że chodząc spale więcej tłuszczu nic biegnąc.

Nie widzę tam żadnej sprzeczności. Przeczytaj jeszcze raz fragment Jak biegać, aby schudnąć? zaczynający się od akapitu:

Nie znaczy to jednak, że nie moglibyśmy spalić więcej tłuszczy w efekcie wykonania bardziej intensywnego treningu. Dlaczego? Bo jeśli wykonamy 30-to minutowy, bardziej intensywnego trening to:

Tempo, w którym procentowe wykorzystanie tłuszczu jest największe, przydaje się choćby w tym sensie, że pozwala biegać dłużej i częściej, co może zapewnić większy całkowity (w ujęciu, powiedzmy, tygodniowym) wydatek kaloryczny. Chodzi o to, żeby nie zwalniać za wszelką cenę, jeśli jedyną "korzyścią" ma być zmiana procentowego udziału jakiegoś źródła energii.

[dawdaw860]

Dziękuję wszystkim za rady i odpowiedzi. W końcu wiem co to oznacza tempo np 6:30 itp
Tak czułem że to bieganie z tak niskim pulsem jak dla mnie jest stanowczo za wolne. Myślałem o bieganiu co drugi dzień po 40 min. Mam nadzieje że takie tempo przełoży się na spalenie tkanki tłuszczowej w pasie. Mam zamiar tak biegać do września a potem urlop. Jak spale wystarczająco to po powrocie będę chciał jakiś plan treningowy wdrożyć na lepszą kondycję itp. Jak zostanie jeszcze tłuszczyk to dalej wolne tempo i spalanie

Co do artykułów to pisałem że sprzeczne są w ogólnym wydźwięku. W jednym artykule piszą aby biegać wolno a w drugim że to wymówka dla ludzi którzy chcą schudnąć bez większego forsowania siebie.

Jeszcze jedno czy po każdym bieganiu w takim tempie musi być dzień przerwy czy za jakiś czas mogę sobie pozwolić na 2-3 dni treningu pod rząd?
Chodzi mi też o kontuzję kolana jak wstaje rano w dniu po treningu to schodząc po schodach czuje naprawdę delikatny ból ( bardziej dyskomfort niż ból) - wiem jednak że jakbym zaczął biec to przerodzi się w ból. Czy mam to przeczekać czy jakieś inne rady.?

[dawdaw860]

I jak z tą intensywnością treningów ???