złamanie 4h w maratonie

[gree]

Witam,

w gazecie Runner's został zamieszczony plan treningowy na złamanie 4h w maratonie. [scan poniżej]
planuję przebiec maraton poznański w październiku i to będzie mój pierwszy maraton;)
mój dotychczasowy największy sukces to półmaraton w Śremie z czasem 01:55:59, wiem, że czas szału nie robi, ale moim celem było poniżej 2h i się udało!;)

czy warto jest wcielić w życie ten plan?
macie może jakiś inny? lepszy?

z góry dzięki za odpowiedzi

[mihumor]

Plan jak plan, wygląda pobieżnie oglądnąwszy na niezły ale jak dla mnie to trochę to za duży nakład jak na 4 godziny, po pierwsze biegając 5 x w tygodniu a do tego jest to już niezła objętość, jak dla mnie ilość biegania i objętość w tym planie to na lepszy wynik jest - kwestia tempa i możliwości. Ja szykując się od zera na 3:30 to mniej biegałem. Jak dla mnie to ten trening powinien spokojnie dać 4 godziny bez ryzyka, tylko tyrania jest w nim na lepszy wynik i przy takim nakładzie można celować w coś więcej

[Krzychu M]

Duża objętosc jak na złamanie 4 godzin.
Wybiegania niedzielne też niczego sobie.
Próbuj co 3-4 tyg.zrobic test na 10-chy i byc moze okaże się,że jesteś przygotowany
na 3:30-3:40

[f.lamer]

a ile teraz tygodniowo przebiegasz? jaki masz biegowy staż?

na 3:59:59 zdecydowanie poszukałbym czegoś lżejszego - na 4 treningi w tygodniu max.

[zeciarz]

Też chciałem jechać z tym planem w przygotowaniach do Maratonu Warszawskiego i na pierwszy rzut oka również i mnie objętość wydała się sporawa jak na wynik w okolicach 4h.
Obecnie robię ~50km tygodniowo.
Rekordy z zawodów 10km w 00:45 (4:30min/km), 15km w 1:09 (4:35min/km), biegam od października.
Z kalkulatorów wychodzi wynik w maratonie ok 3:30 ale to będzie mój pierwszy maraton więc mam respekt przed dystansem.
Na razie pierwszy tydzień zrobiłem w miarę zgodnie z planem, tylko te krótsze wybiegania w tempie konwersacyjnym potruchtałem po 5:40-5:55.

[mihumor]

Też chciałem jechać z tym planem w przygotowaniach do Maratonu Warszawskiego i na pierwszy rzut oka również i mnie objętość wydała się sporawa jak na wynik w okolicach 4h.
Obecnie robię ~50km tygodniowo.
Rekordy z zawodów 10km w 00:45 (4:30min/km), 15km w 1:09 (4:35min/km), biegam od października.
Z kalkulatorów wychodzi wynik w maratonie ok 3:30 ale to będzie mój pierwszy maraton więc mam respekt przed dystansem.
Na razie pierwszy tydzień zrobiłem w miarę zgodnie z planem, tylko te krótsze wybiegania w tempie konwersacyjnym potruchtałem po 5:40-5:55.

Ja by się szykował na 3:30 na twoim miejscu, wynik masz odpowiedni, objętość i tempa nabiegasz - masz sporo czasu i dasz radę sie przygotować - biegaj 50-65 km na tydzień i będzie dobrze

[Krzychu M]

Też chciałem jechać z tym planem w przygotowaniach do Maratonu Warszawskiego i na pierwszy rzut oka również i mnie objętość wydała się sporawa jak na wynik w okolicach 4h.
Obecnie robię ~50km tygodniowo.
Rekordy z zawodów 10km w 00:45 (4:30min/km), 15km w 1:09 (4:35min/km), biegam od października.
Z kalkulatorów wychodzi wynik w maratonie ok 3:30 ale to będzie mój pierwszy maraton więc mam respekt przed dystansem.
Na razie pierwszy tydzień zrobiłem w miarę zgodnie z planem, tylko te krótsze wybiegania w tempie konwersacyjnym potruchtałem po 5:40-5:55.

Nie masz innego wyjścia jak atakowac 3:30.Długie wybiegania przy 5 tren w tyg wystarczą.
3:59:59 to dla ciebie będzie strasznie wolno,zanudzisz się

[zeciarz]

Ja by się szykował na 3:30 na twoim miejscu, wynik masz odpowiedni, objętość i tempa nabiegasz - masz sporo czasu i dasz radę sie przygotować - biegaj 50-65 km na tydzień i będzie dobrze

Nie masz innego wyjścia jak atakowac 3:30.Długie wybiegania przy 5 tren w tyg wystarczą.
3:59:59 to dla ciebie będzie strasznie wolno,zanudzisz się

Objętościowo ten plan wklejony wyżej wydaje mi się odpowiedni dla 3:30, tyle że spróbuję go realizować na odpowiednich do przewidywanego wyniku, wyższych prędkościach a w jeden dzień zrobię bieg progowy zamiast krótkiego wolnego wybiegania.

[gree]

dzięki za odpowiedzi! też się zastanawiałem czy nie jestem ten plan przesadzony...

buty do biegania założyłem pierwszy raz dwa lata temu.
teraz biegam tak ok.35km tygodniowo, 3-4 wyjścia.

półmaraton przebiegłem w 1h 55min, dlatego myślę, że sukcesem będzie maraton poniżej 4h..

[mihumor]

Zwiększ objętość do 50-60km na 3-4 treningach, do tego 3xtydzień gimnastyka siłowa po 30 minut i jeśli to mądrze pobiegniesz czyli równiutko swoje bez podpałek i szarpania zwłaszcza na początku to 4 godziny zrobisz bez problemu.