Pulchniak komentarze
Moderator: infernal
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
Szerszenie są w tym roku jakieś namolne.
Nas wczoraj obudził o 5.30 wlatując do sypialni. Tzn... buczenie szerszenia obudziło Króla, który zrywając się na równe nogi obudził mnie... Brr...
Dziś zaliczyłam dwa szerszenie podczas spaceru z pacholętami.
Nas wczoraj obudził o 5.30 wlatując do sypialni. Tzn... buczenie szerszenia obudziło Króla, który zrywając się na równe nogi obudził mnie... Brr...
Dziś zaliczyłam dwa szerszenie podczas spaceru z pacholętami.
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Pływał ktoś z bojką? Strasznie mi się linka od tego ustrojstwa plątała przy kraulu. A miałem zapiętą w pasie. Jak to robić dobrze?
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Najlepiej to bojkę zostawić na brzegu, wtedy nic się nie pląta
Polecam pływanie bez bojki bo to jest pływanie naturalne, "prawie minimalistyczne" i potwierdzone jest setkami badań naukowych, że tylko pływanie bez bojki jest zdrowe dla organizmu.

Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Pulchniaku,
połechtałeś me ego.
Powodzenia w Bukownie
a ta bojka to po co - żeby się nie utopić czy żeby poćwiczyć siłę i opór wody?
połechtałeś me ego.
Powodzenia w Bukownie

a ta bojka to po co - żeby się nie utopić czy żeby poćwiczyć siłę i opór wody?

- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Ona nie stawia oporu i tylko linka przeszkadza. A pływa się z nią dla pewności raczej.
Jak testowałem dzisiaj to jak się jej chwycisz to utrzyma na wodzie nawet przy skurczu.
Moja narzeczona bez niej źle się czuje jak pływam na drugi brzeg jeziora.
Mihumor ty chyba wiesz jakie mam zdanie o minimalistycznym pływaniu
(nie mylić z minimalizmem) to trzeba by bez gaci chyba?
Pardita ładnie Ci wyszedł trening i nie pisałem tego żeby Ci łechtać ego
Jak testowałem dzisiaj to jak się jej chwycisz to utrzyma na wodzie nawet przy skurczu.
Moja narzeczona bez niej źle się czuje jak pływam na drugi brzeg jeziora.
Mihumor ty chyba wiesz jakie mam zdanie o minimalistycznym pływaniu

Pardita ładnie Ci wyszedł trening i nie pisałem tego żeby Ci łechtać ego
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Bojkę się doczepia do kostki, a nie do pasa. (Chyba)
- Marcin Sawuła
- Stary Wyga
- Posty: 207
- Rejestracja: 15 mar 2012, 16:37
- Życiówka na 10k: 38:50
- Życiówka w maratonie: brak
Jak będziesz na bblu sobotnim i nie zapomne, to Ci podpowiem jak założyć ratowniczy przez barki, najwygodniej jak pamelka vel bojka SP ma szeroki pas, a nie sam sznurek. Ja pomimo papierów ratowniczych i doświadczenia też preferuje z asekuracją, masz taką zawodową czy zabaweczkę? 

- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Zawodową, te zabawki były tak małe że nie ufałem ich wyporności.
Jak opanuje jak to doczepić do roweru to będzie super bo samochodem na Kryspinów nie lubię jeździć.
A samopoczucie dzisiaj po tej duchocie boskie :uuusmiech: :uuusmiech: :uuusmiech:
Jak opanuje jak to doczepić do roweru to będzie super bo samochodem na Kryspinów nie lubię jeździć.
A samopoczucie dzisiaj po tej duchocie boskie :uuusmiech: :uuusmiech: :uuusmiech:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Tomek bojke zakłada sie przez bark
! W taki sposób że przekładasz przez głowe i jeden koniec masz na barku a drugi pod barkiem. Wtedy nic Ci sie nie placze i wyglądasz jak z bejłoczu
prawie jak Haselhof
A z bojka pływa sie raczej na wrazie czego i dla bezpieczeństwa, tym bardziej ze plynie sie np po jeziorze tam gdzie niby nie wolno



A z bojka pływa sie raczej na wrazie czego i dla bezpieczeństwa, tym bardziej ze plynie sie np po jeziorze tam gdzie niby nie wolno

Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Właśnie tam pływam Panucci. I dzięki za radę, spróbuję następnym razem.
Widzimy się w Bukownie?
Widzimy się w Bukownie?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
widze, ze juz Ci inni podpowiedzieli, jak bojke zalozyc.
Choc mnie by niezmiernie irytowalo plywanie z nia - moze poszukaj kogos, kto by z Toba poplywal przez to jezioro (Narzeczona?) lub opanuj opanowywanie skurczy w wodzie, wydaje mi sie, ze kazdy lepszy plywak jest w stanie poradzic sobie ze skurczem nie dotykajac dna.
Choc mnie by niezmiernie irytowalo plywanie z nia - moze poszukaj kogos, kto by z Toba poplywal przez to jezioro (Narzeczona?) lub opanuj opanowywanie skurczy w wodzie, wydaje mi sie, ze kazdy lepszy plywak jest w stanie poradzic sobie ze skurczem nie dotykajac dna.
- Marcin Sawuła
- Stary Wyga
- Posty: 207
- Rejestracja: 15 mar 2012, 16:37
- Życiówka na 10k: 38:50
- Życiówka w maratonie: brak
Żółty czepek i taka bojka i można wszędzie pływać, oczywiście najlepiej jak jest asekuracja drugiej osoby, ale osobiście ja zawsze czułem się jak w filmie, jak przez powiedzmy 4km nikt nic nie mówił i tylko płynął równolegle obok 

- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Od lat pływam i to dużo, w zasadzie tylko po otwartych akwenach, pływa też tak moja żona i sporo moich znajomych. Wychowałem się w domu nad jeziorem a w tamtych stronach pływać dobrze umie każdy i każdy robi to od dziecka. Ale przechodzę do sedna, nigdy mnie nie złapał żaden skurcz podczas pływania, co więcej nigdy nie słyszałem nawet opowieści od znajomych o akcji ze skurczem, tak się więc zastanawiam, czy z tym słynnym skurczem to może jest jak z nie mniej słynnym wilkiem co to się go "łapie w dupę" gdy się siada na zimnym murku - o tym wilku to też od dzieciaka słyszałem wciąż a nigdy go nie złapałem i nie słyszałem o takim wypadku 

Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Spoko spoko, nie ma sprawypulchniak pisze:Właśnie tam pływam Panucci. I dzięki za radę, spróbuję następnym razem.
Widzimy się w Bukownie?


Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Jako dziecko o mały włos nie utonąłem więc respekt do wody może się bierze z tamtej traumy.
I przyznam że z bojka po prostu pewniej się czuję.
Dzięki za rady, jutro pewnie spróbuję je zastosować.
Panucci chętnie się wybiorę na Kryspinów.
I przyznam że z bojka po prostu pewniej się czuję.
Dzięki za rady, jutro pewnie spróbuję je zastosować.
Panucci chętnie się wybiorę na Kryspinów.