szukam trenera metody pose w krakowie

[gregear]

czesc

po pierwsze witam wszystkich z racji, iz jestem nowy na forum.

Po dluzszej przerwie spowodowanej miedzy innymi kontuzjami wrocilem do biegania. Jakies 2 - 3 tygodnie temu trafilem na temat biegania naturalnego i zaczalem poglebiac wiedze w tym zakresie. 2 tygodnie temu wystarowalem z bieganiem na bosaka na tartanie, w miedzy czasie przeczytalem i kupilem metode pose dr romanova, teraz jestem po dwoch bieganiach w nike free 3.0 V3 i poza bolem w lydkach jest super, bo pierwszy raz od bardzo dawna nie boli mnie kolano. Przygotowany jestem mentalnie na kilka miesiecy pracy w celu dopracowania techniki biegu, szukam takze kogos pod kogo okiem moglbym rozwijac umiejetnosci w tym zakresie. Czy jestescie w stanie kogos takiego polecic mi w Krakowie? podkreslam, nie szukam trenera ktory mi dopracuje plany treningowe pod katem ilosci pokonywanych km, tempa itp tylko pomoze mi wyszkolic sie z poprawnej techniki biegu w oparciu o pose, chi running czy jak to chce ktos nazywac.

Z gory serdecznie dziekuje za pomoc

[Adam Klein]

Nie ma w Polsce trenerów "metody Pose" - kup sobie książkę jeśli chcesz biegać wg Pose, właśnie wyszła..

[CryHavoC]

czesc

w miedzy czasie przeczytalem i kupilem metode pose dr romanova

w odpowiedzi na post adama
inna sprawa, że ma rację- nie ma u nas z tego co mi wiadomo żadnych trenerów Pose. Masz książkę- czytaj i staraj się robić wszystko na czuja- przy odrobinie szczęścia część zawartych w książce ćwiczeń uda ci się zrobić poprawnie

[gregear]

nie jestem jakos bardzo zwiazany emocjonalnie z metoda pose, chodzi mi ogolnie o bieganie naturalne i widzialem jakies warsztaty organizowane pod poznaniem. Myslalem ze jest szansa na trafienie w Krakowie na trenera ktory ogarnia temat biegania ze srodstopia

[wojtek]

To teraz kup sobie ksiazke o technice Chi a zglupniesz do reszty.

[Adam Klein]

Myslalem ze jest szansa na trafienie w Krakowie na trenera ktory ogarnia temat biegania ze srodstopia

Trener Zbigniew Król ogarniał ten temat jeszcze zanim powstało Pose i jest z Krakowa, możesz spróbować do niego.
Tu masz z nim rozmowę sprzed jakiegoś czasu:
http://www.bieganie.pl/?cat=48&id=869&show=1

[Rudaa]

chodzi mi ogolnie o bieganie naturalne i widzialem jakies warsztaty organizowane pod poznaniem

Tak, organizujemy weekendowe obozy nastawione właśnie na naukę przede wszystkim koordynacji ruchowej i biegania w rytmie ze śródstopia, na bosaka. Zachęcam Cię do przejrzenia wpisów i artykułów dotyczących biegania naturalnego napisanych przez Yacoola na forum, sporo tego - zajrzyj też na poznański wątek forum: FORUM.
I zapraszam na kolejne warsztaty, w połowie sierpnia.
Czytanie i oglądanie to jedno, a możliwość poczucia to zupełnie co innego.

[gregear]

dziekuje za wszystkie odpowiedzi... trener sie juz znalazl, planuje dolaczyc na warsztaty sierpniowe pod poznaniem, czekam na informacje o dokladnej dacie

[Crocodil]

dziekuje za wszystkie odpowiedzi... trener sie juz znalazl, planuje dolaczyc na warsztaty sierpniowe pod poznaniem, czekam na informacje o dokladnej dacie

Świetny wybór. Byłem na ostatnim obozie i chodzę na poznański BBL, więc mogę z czystym sercem powiedzieć, że yacool na pewno pomoże Ci poprawić technikę biegu i spojrzeć na bieganie z innej perspektywy, a rozciąganie z ATGO udowodni Ci że jest jeszcze nad czym pracować (i pokaże jak)

[yacool]

Poprawa techniki biegu zależy od osoby zainteresowanej. Bez jej zaangażowania nie da się zrobić nic. Dosłownie. Nie istnieją gotowe schematy, metody egzekwowania ruchu czy przyciski sterujące człowiekiem. Liczy się obserwacja i dialog. Moja rola polega jedynie na zwracaniu uwagi na jakiś szczegół poruszania się i uwrażliwienie na to, co widzi ktoś patrzący na daną osobę z boku. Bo to że patrzymy na to samo, nie oznacza, że to samo widzimy. Z tym problemem muszą radzić sobie wszyscy sportowcy i ich trenerzy, którzy dążą do perfekcji.
Jesteśmy wzrokowcami i dlatego w pierwszej kolejności potrzebujemy bodźców wizualnych czyli wszelkich materiałów filmowych, analiz poklatkowych i wreszcie zestawień porównawczych. Takie są pierwsze kroki i każdy musi przez to przejść, by przekonać się, że sam wzrok to za mało. "Zaspokojone" oczy pozwalają dojść do świadomości uszom. Wsłuchiwanie się w swoje kroki daje możliwość kontrolowania schematu lądowania stopy na podłożu podczas biegu. To prowadzi już do rzeczy najważniejszej czyli czucia własnego ciała, jego chwilowej geometrii i rozluźnienia. Na samym końcu dopiero pojawia się poczucie rytmu czyli czegoś, co jest nie do opisania i nie do ogarnięcia bez przejścia poprzednich etapów. Liczy się więc cierpliwość, bo bardzo łatwo o irytację gdy na siłę próbuje się osiągnąć wzorowy bieg. Dobrze jest mieć wtedy kogoś, kto powie: wyluzuj stary bo ci żyłka pęknie i ajfona krew zaleje.

[gregear]

no nie mam ajfona tylko samsunga solid wiec krew moze go zalewac a tak serio to bardzo ladnie opisane, mam podobne odczucia, poki pracuje sam staram sie sluchac swojego ciala, tego jak sie rozkladaja napiecia i co boli dnia nastepnego, gdzie jest wieksze zmeczenie. Nie widze tego jak biegne, ale slucham krokow, prawy jest wyraznie ciezszy... probujac biegac ze srodstopia duzo mocniej poczulem asymetrie swojego ciala i mam swiadomosc ze trzeba bedzie nad tym mocno popracowac, ale mysle ze warto wiec nastawiam sie na pot i lzy, majac nadzieje ze efekty po kilku miesiacach beda zadowalajace