Hej
Cieśń przedziału powięziowego goleni lub zapalanie ścięgna podtrzymującego mięśnie łydki lub mięsień płaszczkowaty i przyczep na strzałce. Kto miał i jak się tego pozbył... znam kilka rozwiązań ale chciałbym pogadać na ten temat...
Większy ból, dyskomfort przy zbieganiu nawet łagodnym...
pozdro
Dyskomfort pod łydką
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Ja już po problemie, dobry masaż i kijek albo wałek(nudel kula ) pomógł, no i spadek wagi o 4kg także się do tego przyczynił 
pozdro

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Zrzuciłeś 4 kg w ciągu 6 dni
?
Tak wynika z dat postów.

Tak wynika z dat postów.
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Nie bo to już trwa chwilkę, dokładnie zrzuciłem tyle ile na obrazku...
Nie jest to może za zdrowo ale nie mam czasu, mięsień spada naturalnie jak 1:5 to jest tzw. odciążenie jak organizm nie ma co nosić to i minimalizuje tkankę mięśniową... 1:5/6 to taki standard... Najbardziej mnie interesują obwody bo waga mniej, poleciało już 9cm z obwodu...
Nie jest to może za zdrowo ale nie mam czasu, mięsień spada naturalnie jak 1:5 to jest tzw. odciążenie jak organizm nie ma co nosić to i minimalizuje tkankę mięśniową... 1:5/6 to taki standard... Najbardziej mnie interesują obwody bo waga mniej, poleciało już 9cm z obwodu...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"