VIII Jurajski Półmaraton Rudawa

[pulchniak]

Darek ruszali byśmy o 8 z okolic stadionu Cracovi. Pasuje?

[Darekbe022]

Tomasz jak najbardziej pasuje. Będę na pewno o godzinie 8, dzięki serdeczne za pomoc.

[pulchniak]

Powodzenia wszystkim biegnącym

[wiking1234]

Melduję się z numerem 185. Gdzie zbiórka?

[monter]

Melduję się z numerem 185. Gdzie zbiórka?

Pewnie w okolicach startu (559)

A jak ktoś planuje pobiec w okolicach 1:35, to sobie przeliczyłem każdy km z przebiegniętej trasy przez kogoś w 2008 w czasie ponad 2:05 (jemu w Garminie wyszło 21,2 km).
Oto co mi wyszło (nie gwarantuję, że nie ma tu matematycznych baboli) - spróbuję się tego trzymać, bo pierwszy raz pobiegnę tę trasę, a z tego co się dowiedziałem, to jest pionowo dość hardkorowa

Kod: Zaznacz cały

 1 km: 4:32		
 2 km: 4:32
 3 km: 4:02		
 4 km: 4:09		
 5 km: 4:29		
 6 km: 4:34		
 7 km: 4:03		
 8 km: 4:14		
 9 km: 4:20		
10 km: 4:40		
11 km: 5:20		
12 km: 4:53		
13 km: 3:53		
14 km: 5:02		
15 km: 4:47		
16 km: 4:58		
17 km: 4:06		
18 km: 4:40		
19 km: 4:34		
20 km: 4:15		
21 km: 4:04		
21,2 : 0:51

[Darekbe022]

Lecę z numerem 740.
Powodzenia

[mihumor]

Uczestnicy opisują tylko po blogach treningowych tą imprezę a przecież zasługuje ona na swój temat bo to godny bieg. Napiszę słów kilka dla potomności. Rano dziś pogoda przecudnej urody, słońce, leniwe chmurki, soczysta zieleń i zapach dzięcieliny pały. Impreza kameralna, 1800 startujacych i kwadrans po 10tej odpalamy. Od razu podbieg i pełna lampa, słońce dopieka a cienia krytycznie mało. Trasa typowa dla tych co to nie lubią biegać po płaskim, albo w dół, albo w górę, od 8km do 14 tego raczej mocno w górę, ten podbieg na 14 ty km (ponad 1km pod górkę miejscami stromo) daje już mocno po nogach, później dla odpoczynku hardkorowy zbieg, 500 m stromo i jeszcze 1km mniej stromo dnem Doliny Będkowskiej. Okolica przecudnej urody oświetlona wysokim, czerwcowym, krystalicznym słońcem - dobrze, że w każdej wiosce Straż Ogniowa prysznice przebiegowe organizowała, przez to polewanie to numer startowy tak mi się rozmoczył, ze musiałem przećwiczyć zapinanie agrafek w zbiegu tempem koło 4 min (gdyby nie ten pomiar czasu w numerze to bym go olał raczej). Bieg wymagający i trasa ciężka ale za to bardzo interesująca, pierwszy mój długi bieg, na którym nie miałem momentu mentalnego zmęczenia i czasu na przemyślenia egzystencjalne typu "co ja tu k... robię na tej trzypasmowej, prostej jak drut Wisłostradzie i dlaczego niby biegnę a stoję". Na mecie widziałem zadowolone i uśmiechnięte twarze uczestników, wyraz szczęścia i błogości (o umęczeniu nie wspominam). Do tego zjarałem sobie plecy i jak ktoś chce sobie skopiować szablon koszulki New Balance Minimus to przez kilka najbliższych dni będę mieć go przy sobie. A, że przy okazji wyszła życiówka to też jest w porządku i dodaje uroku. Za rok spróbuję to przebiec troszkę szybciej
A - i jeszcze jedno - suma podbiegów 257m - nieźle

[Raul7]

jakby ktoś sie gdzieś przypadkiem nadział na gelerie :P śmiało wrzucać :D

[pulchniak]

Też byłem zdziwiony co mnie tak pieką ramiona i facjata. A chustkę polecam każdemu. Lepsza niż czapeczka.
Mihumor na tej trasie nie ma czasu zastanawiać się po co się to robi. Kolejny zakręt i zastanawiałem się tylko czy będzie w górę czy w dół.
Dla mnie osobiście najciekawsze zawody w jakich brałem udział.
Z coraz większym zainteresowaniem zerkam na biegi górskie.
Najlepsze że w regulaminie miały być punkty nawadniania w trzech miejscach, a były chyba w sześciu jeżeli dobrze pamiętam.
No i mieszkańcy wystawiali przed domami miednice z wodą do chlapania, a niektórzy wodę w butelkach do picia.
Zupełnie inny bieg niż po mieście.
Organizatorzy spisali się świetnie.
Raul na maratonachpolskich jest zalinkowana galeria.

[mihumor]

Na 20 km stał chłopaczek i polewał biegnących z węża ogrodowego

[damiannn]

Pan z bębnem na balkonie na 20km tez zasługuje na uznanie. Świetna impreza.

[stachnie]

Biegłem drugi raz. Impreza świetnie zorganizowana, doping niewiele ustępujący temu z Dębna, nie zabrakło też tutejszej staruszki dopingującej z krzesła (choć nie jest tak charakterystyczna jak ta z Dargomyśla) Największe brawa dla polewających strażaków (i nie tylko).

Jeśli chodzi o wynik - cóż... wypadłem fatalnie (prawie 2:11 brutto), gdyż na 6 km złapał mnie skurcz. Myślałem o zejściu z trasy ale w końcu postanowiłem doczłapać i udało się. Ponieważ miałem spory zapas sił, więc na podbiegach mogłem względnie przyspieszać, a od 16 km podziałała na mnie względna bliskość mety...

S.

[Darekbe022]

Impreza świetnie zorganizowana, atmosfera genialna, doping na trasie od obcych ludzi dodawał skrzydeł w chwilach kryzysów.
Wszystko bardzo sprawnie przebiegało, człowiek mógł spokojnie skupic się na biegu.
Na trasie niczego nie brakowało, miłym zaskoczeniem były ustawione na trasie zastępy OSP, a dokładnie ich ilośc.
Za rok na pewno tam wrócę !!!

[Raul7]

Ale nie oszukujmy sie :D
najlepszym kibicem był gość w mini czapeczce policjanta z suszarą
skubaniec mnie złapał na radar i mandat chciał pisać :P

[Ryszard N.]

https://picasaweb.google.com/1166692955 ... udawa22012
https://picasaweb.google.com/1166692955 ... Rudawa2012

Poprawiłem linki. Powinno działać,...