Darekbe - Komentarze

[pulchniak]

Znam ten stan i tą trasę

[Księżna]

Poniedziałkowy dół

[mihumor]

Piękny wynik - gratuluję, widziałem jak wyrwałeś do przodu na 2km ale nie dałem się skusić - może bym coś więcej nabiegał ale pewniejsze, jest, że bym raczej umarł po drodze. Pobiegłem zgodnie z planem i z dokładnością zegarmistrzowską nabiegałem swoje 1.37 z groszem . Co do Imprezy to pełna zgoda - super bieganie w przyjemnej atmosferze i przy swietnej organizacji, widać mniejszym kosztem można robić świetne imprezy i jest to tylko kwestia niezawalenia drobnych detali. Świetny dzień.

[Księżna]

Darek, wielkie gratulacje.

Przy okazji - mihumor - Tobie również się należą:-)

[panucci10]

Darek jeszcze raz wielkie gratulacje za super czas ! Jestes debeściak, i nie zachodz w głowe jak ja to zrobilem bo akurat ja nie jestem dobrym przykladem do nasladowania u mnie chyba jest tak ze im wiecej imprezuje i pije to tym lepsze wyniki dzis juz piffka i wódeczka pękły na zakonczenie udanego dzionka a u Ciebie? pozdrawiam i dozobaczenia na żubrze
i jesio coś na koniec:

[pulchniak]

Darek tak finiszowałeś. Masz talent chłopie nie zmarnuj tego

[Darekbe022]

Piękny wynik - gratuluję, widziałem jak wyrwałeś do przodu na 2km ale nie dałem się skusić - może bym coś więcej nabiegał ale pewniejsze, jest, że bym raczej umarł po drodze. Pobiegłem zgodnie z planem i z dokładnością zegarmistrzowską nabiegałem swoje 1.37 z groszem . Co do Imprezy to pełna zgoda - super bieganie w przyjemnej atmosferze i przy swietnej organizacji, widać mniejszym kosztem można robić świetne imprezy i jest to tylko kwestia niezawalenia drobnych detali. Świetny dzień.

Dzięki serdeczne, również gratuluję wyniku i precyzji . Pamiętam że od startu biegliśmy ramie w ramie.
Mnie niestety do 2 km lekko poniosło i pózniej już płaciłem za to boleśnie. Przede wszystkim nie spodziewałem się takich morderczych podbiegów.
Dzień świetny, impreza świetna, nic więcej do szczęścia nie potrzeba . Pozdrawiam.

Darek, wielkie gratulacje.

Dzięki Karolina, mam nadzieje że szybko wrócisz na trasy zawodów !

Darek jeszcze raz wielkie gratulacje za super czas ! Jestes debeściak, i nie zachodz w głowe jak ja to zrobilem bo akurat ja nie jestem dobrym przykladem do nasladowania u mnie chyba jest tak ze im wiecej imprezuje i pije to tym lepsze wyniki dzis juz piffka i wódeczka pękły na zakonczenie udanego dzionka a u Ciebie? pozdrawiam i dozobaczenia na żubrze
i jesio coś na koniec:

Wojtek debeściak to ty jesteś, tylko pomyślec co byś wykręcał na trasach przy regularnym treningu w tym czasie... .
Swoją drogą przy takim treningu to ci prędzej wątroba wysiądzie na zawodach niż płuca
U mnie nudno, lapek, tv i meczyk. Widzimy się w 30 czerwca Gratulacje, podziękuj Emilce za zdjęcia.

Darek tak finiszowałeś. Masz talent chłopie nie zmarnuj tego

No w końcu jakaś dobra fotka biegowa
Tomek talent to za duże słowo chyba w moim przypadku.
Biore przykład z lepszych od siebie. Zobaczymy co przyniesie przyszłośc.
Myślałem nad tym co mi mówiłeś na temat Poznania.
Teraz sprawdzę jak stoję czasowo do tych dwóch imprez (Wrocław i Poznań)
Zobaczę na jaką imprezę jestem wstanie się lepiej przygotowac i podejmę decyzję.

[pulchniak]

Darek na maratonachpolskich.pl jest więcej fotek

[Księżna]

Darek - rewelacyjną masz fotę z finiszu! Wyglądasz na pełnego energii - świetne!

[panucci10]

Wojtek debeściak to ty jesteś, tylko pomyślec co byś wykręcał na trasach przy regularnym treningu w tym czasie... .
Swoją drogą przy takim treningu to ci prędzej wątroba wysiądzie na zawodach niż płuca
U mnie nudno, lapek, tv i meczyk. Widzimy się w 30 czerwca Gratulacje, podziękuj Emilce za zdjęcia.

haha dobre nie przekonamy sie juz o tym no chyba ze za rok?
Co do takiego treningu z butelkami to juz bylo ostatni raz teraz biore sie za siebie i podchodze powaznie do treningów, znaczy sie pod Susz oczywiscie! Żubra pobiegne podobnie jak jurajski czyli bez spinki i napinki na jakis czas
Emilce już podziękowałem
Tak ze do Żubra!

[mihumor]

Darek, wielkie gratulacje.

Przy okazji - mihumor - Tobie również się należą:-)

Podziękował serdecznie

A Darek na tej fotce wygląda jakby 200 metrów w tempie "grzybobraniowym" zaliczył - świeżutko wyszedł. W sumie też jakoś dobrze mnie złapał ten fotograf bo pierwszy raz mam fotkę z finiszu bez toczenia piany z ust No ale do świeżości wyglądu Darka z tej fotki mi daleko

[pulchniak]

Darek jeszcze namiesza. Zobaczycie

[panucci10]

Darek jeszcze namiesza. Zobaczycie

no raczej !!!

[Darekbe022]

Świeżośc ze zdjęcia jest pozorna,finisz się dłużył i dłużył.
Za metą marzyłem tylko o butelce wody i o kawałku miejsca gdzie mogę się położyc.
Więc nie było tak kolorowo jak to wyglada na załączonym wyżej obrazku.
Panowie dzięki za miłe słowa, chyba już nie muszę biegac bo tak zostałem doceniony

[Darekbe022]

Cześć.
Mała notka co do mojego stanu po Jurajskim
Żyje i mam się dobrze, klepać kilometrów na nogach nie klepie.
Od czasu do czasu wchodzę na rowerek stacjonarny i zrobie 15-20 km.
Próbowałem pobiegać ale nie dało rady, cholernie rwało nogę.
Po połówce odezwał się dosyć intensywnie prawy achilles, więc nie chciałem na siłke trenować i wolałem odpuścić.
Pomogły zimne okłady i natrysk zimną wodą jutro robię mały rozruch, może wpadnę na BBL.
Od następnego tygodnia zdecyduję czy kontynuuje plan po Wrocław czy przeniosę plany na poznań.


Pozdrawiam.