Kanas78 - komentarze

[wolf1971]

O 4 nad ranem przywitaliśmy Wrocek i z uznaniem stwierdziliśmy, że jest to bardzo ładne miasto, wysprzątane i przygotowane na przyjęcie kibiców.

No raczej Mieliście okazję coś zobaczyć, czy tylko dworzec?

I w ogóle bardzo malowniczy ten obóz! Po tym łażeniu i bieganiu płaskie będziesz śmigać jak ta lala i żadne yellow nie będzie Ci straszne

Widzieliśmy dworzec i trochę Wrocka z okien autokaru. Chyba trzeba będzie pobiec maraton i zapoznać się bliżej z tym ładnym miastem
A w ogóle Kachita to jakbyśmy mieszkali tam gdzie Ty, to w Karkonoszach siedzielibyśmy non stop. Jak tam można pobiegać i pochodzić

[Martyna_K]

Absolutnie C-U-D-O-W-N-E ujęcia

[kachita]

Cóż, w Karpaczu byłam raz Góry są spoko, ale jednak wolę morze Albo jeziora ewentualnie.

[strasb]

No i mamy relację w komplecie, na mnie już połowa zrobiła wrażenie, a co dopiero całość. I ten bieg w ostatnim dniu, graty wielkie, piękny wyczyn na ukoronowanie! Ja się uparcie czołgam po tych moich pagórkach (nie wiem jak się dziś uda ze stopą oskalpowaną wczoraj na zbiegach ), ale gdzie mi tam do tych, co np. Rzeźnika trzaskają.

[kachita]

A tak w ogóle z Wro jest też dość blisko do Czeskiej i Saskiej Szwajcarii (pozdro dla Strasb ). Trochę łaziłam po czeskiej ze dwa czy trzy lata temu, jest bardzo ładnie

PS Warto sobie wyguglać zdjęcia, bo na wiki są słabe, przynajmniej na polskiej.

[wolf1971]

I jeszcze kilka słit fotek...

[Beauty&Beast]

Słitaśnie Super, pozazdrościć wypadu

[robbur]

NIe, no super. Gratuluję wypadu. Ja w przeciwieństwie do Kachity zdecydowanie wolę góry od morza, a Karkonosze to moje ulubione. Kocham je od czasu, gdy z kumplem w 7dmej klasie podstawówki żeśmy się tam wybrali w tajemnicy przed starymi (z Poznania). Po drodze na Śnieżkę kilka razy zatrzymali nas Wopiści, ale na pytanie o to, gdzie jest nasza wycieczka odpowiadaliśmy: "Jesteśmy na wycieczce indywidualnej". To słowo to było słowo wytrych, bo zamiast nas zatrzymać, to po chwili konsternacji stwierdzali: "Aha, to gońcie swoją grupę, przeszła przed chwilą". I tak trzy razy. No i to piweczko...
Dzięki za smsa meczowego - nie odpowiadałem bo przez cały mecz w bęben.

[wolf1971]

Aby rozładować napięcie przedmeczowe...

[Gife]

Ten Primator faktycznie dobre piwko często kupuje w Piotrze i Pawle

[robbur]

Nazwa "Primator" wpisana do pamięci podręcznej - na pewno będę poszukiwał. A "Jelonka" i tą trasę ze Śnieżki bardzo miło wspominam.

[mar_jas]

Nazwa "Primator" wpisana do pamięci podręcznej - na pewno będę poszukiwał. A "Jelonka" i tą trasę ze Śnieżki bardzo miło wspominam.

Primator....mmmmm...to chyba ciemny, tak?? u nas w jednej knajpce leją pszenicznego Primatora.....najlepsze piwko jakie piłem...mniam..


Fajny wypadzik i fajne fotki....i narobiliście mi smaka na Primatora....jest Euro , trzeba będzie się tam wybrać na mecz :D


EDIT: Przypomniało mi sie jeszcze ze zdaje się między Karpaczem ( a właściwie chyba z Kopy ) do Szklarskiej jest super szlak biegowy, po samej górze....mozna by wypróbować :D

[wolf1971]

@mar_jas tak to ciemny. I traska o ktorej piszesz jest super i chyba biegna nia uczestnicy maratonu karkonoskiego.

[Martyna_K]

Za ostatnie ujęcia,jakie zaserwowałaś, to warto i trochę się pomęczyć z kręgosłupem
Może jakieś rozpływanie na ból...?

[Kanas78]

Za ostatnie ujęcia,jakie zaserwowałaś, to warto i trochę się pomęczyć z kręgosłupem
Może jakieś rozpływanie na ból...?

Wlasnie, dobrze prawisz... Basen bylby zbawienny. Ale cholera nie umiem plywac. Zbieram sie w sobie, zeby sie zapisac na kurs plywania, bo bardzo by mi sie przydalo