VI Bieg Ursynowa/Otwarte Mistrzostwa Polski na 5km

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

uryssa pisze:Trochę denerwujące jest to, że człowiek ustawia się w swojej strefie, a potem wyprzedza multum dreptających osób.
ja w niedzielę (bieg bez stref) słyszałem taką rozmowę koleżanek:
- wiesz, jak się biegnie szybiej, to się ustawia z przodu. a jak wolniej, to dalej. żeby ci szybsi nie musieli wyprzedzać.
- a niech wyprzedzają!
i tak. o.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
PKO
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

gwynbleidd pisze:Co mnie natomiast bardzo negatywnie zaskoczyło to... Gazownik. Furę postów naskrobano już swego czasu na maratończyku o tym Mistrzu Pierwszej Linii i nie byłoby sensu tego odgrzewać, gdyby nie fakt że wczoraj Pan Janusz moim skromnym zdaniem przeszedł już samego siebie.
O! to ciekawe, nigdy o nim nie słyszałem :hej:, ale ja niedawno biegam w takich biegach. Z ciekawości sprawdziłem:
miejsce 1001, czas brutto 29:43, czas netto 29:42

Pewnie tej sekundy to sobie nie może darować :hahaha:

krunner
maksio97
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 433
Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mam pytanie do tych osób, które nie dostały SMSa z wynikiem: podawaliście swoje nr telefonów? Bo to chyba nie było obowiązkowe ;)
Nazwa użytkownika
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 12 lis 2010, 10:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

krunner pisze:
gwynbleidd pisze:Co mnie natomiast bardzo negatywnie zaskoczyło to... Gazownik. Furę postów naskrobano już swego czasu na maratończyku o tym Mistrzu Pierwszej Linii i nie byłoby sensu tego odgrzewać, gdyby nie fakt że wczoraj Pan Janusz moim skromnym zdaniem przeszedł już samego siebie.
O! to ciekawe, nigdy o nim nie słyszałem :hej:, ale ja niedawno biegam w takich biegach. Z ciekawości sprawdziłem:
miejsce 1001, czas brutto 29:43, czas netto 29:42

Pewnie tej sekundy to sobie nie może darować :hahaha:

krunner
Oj, Panowie, Panowie... Pan Janusz tym razem biegł w bardzo szczytnym celu i miał poważną rolę do odegrania. Sprawdźcie miejsce 1002.
1002. 23 WOŻNIAK Marian WARSZAWA POL NIEWIDOMY + OPIEKUN JANUSZ BUKOWSKI 62 MASM/222 M / 850 00:29:44 00:28:58

i wszystko stało się jasne...

Panie Januszu, Serdecznie Pozdrawiam i TAK TRZYMAĆ
NO Pain ---> MORE Gain
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Chłopie, czy Ty aby nie przypalasz tego samego co Pan Janusz że Ci się wydaje szczytnym prowadzić niewidomego w mocno obsadzonym biegu na 5km ze startu z pierwszej linii? Bo mnie się to wydaje bezmyślne i niebezpieczne...
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3668
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Popieram gwynbleidd'a.

Fakt, że prowadził niewidomego tym bardziej stawia go w złym świetle biorąc pod uwagę startowanie z pierwszej lini - i to na mistrzostwach kraju. Zresztą Pan Janusz nawet jakby ciągnął za sobą czołg, to ustawilby się w pierwszej lini. Niepoważny człowiek.

Prowadzenie inicjatyw charytatywnych nie jest równoznaczne z przeszkadzaniem innym uczestnikom. Kiedyś ktoś niefortunnie zderzy się z Panem Januszem i mu wygarnie wprost...

Nic by się nie stało gdyby startował że środka... Niech przeprowadzi research czy te jego postępowanie aby na pewno działa na korzyść jego organizacji/fundacji. A ten napis na tyle koszulki, to już w ogóle jakiś żart.

Mi takie postępowanie osobiście przeszkadza.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Sylw3g pisze:Fakt, że prowadził niewidomego tym bardziej stawia go w złym świetle biorąc pod uwagę startowanie z pierwszej lini - i to na mistrzostwach kraju. Zresztą Pan Janusz nawet jakby ciągnął za sobą czołg, to ustawilby się w pierwszej lini. Niepoważny człowiek.
Zgadzam się w 100%
Ok, można startować (jest jedna pętla, nikt nikogo nie dubluje), ale z końca stawki.
CO BY TO ZMIENIŁO ? Musiałby wyprzedzać, potrenowałby wyprzedzanie z niewidomym, może przy okazji by coś zrozumiał :bum:

krunner
avzi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 24 lis 2009, 09:10

Nieprzeczytany post

Tak na marginesie startu pana Janusza - gazownika i jego towarzysza, to i na tym przykładzie widać, że pomiar czasu netto był kompletnie skopany. Zakładam, że obaj panowie wystartowali razem, o czym świadczy czas brutto i to, że sam "odbiłem się" od ich pleców jeszcze na 1. km (poza tym mieli chyba powiązane dłonie, jeśli dobrze widziałem) . No to teraz popatrzmy na czasy netto obu panów - ponad 40s różnicy...
Byłoby fajnie, gdyby organizatorzy biegu przyznali się do tych błędów i skorygowali wyniki, o ile to jest jeszcze wykonalne.
Nazwa użytkownika
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 12 lis 2010, 10:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

krunner, Sylw3g, gwynbleidd

Fakt, macie racje chłopaki... Wy macie racje w dziale PRO, a oni wygrali w dziale PR :-)
NO Pain ---> MORE Gain
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

no cóż, skoro nie wystarcza atimia, zawsze zostają łokcie.
mi tam nigdy wolniejsi biegacze na starcie nie przeszkadzali.
'młodzi gniewni debiutanci" przeważnie gnają co sił pierwsze kilkaset metrów, po takim dystansie wyprzedzenie ich nie jest już problemem. reszta - czyli ci wolniejsi, świadomie ustawiający się w pierwszych rzędach...no właśnie.

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ