Substytut długiego wybiegania - pomysł od Danielsa

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacoll
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 159
Rejestracja: 17 sie 2011, 11:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 03:43

Nieprzeczytany post

Hejka,

No faktycznie, taki mass-mailing trochę wyszedł z tych porad ;-)

klik!

Ja na razie pulsometru kupować nie zamierzam, bo kłóci się on z moim osobistym rozumieniem prawa do wolności w bieganiu :hej: ;-)

Pozdrówka

yacoll
happy running :hej:
PKO
Awatar użytkownika
sobek76
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 09 wrz 2011, 02:14
Życiówka na 10k: 43:19
Życiówka w maratonie: 3:59:35
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Nieprzeczytany post

yacoll pisze:Hej!

Książkę Danielsa czytałem pół roku temu ale dopiero w ostatnią środę wykorzystałem jeden z pomysłów w niej zawartych. Idea jest taka: przebiec 10km w tempie progowym (wyliczonym z aktualnego VDOT). Następnie płynnie przejść do tempa maratońskiego i wytrzymać tak następne 10km.

Szczerze mówiąc, nie wiem, gdzie Ty to w Danielsie znalazłeś. Podejrzane, bo to bardzo ciężki trening, Daniels tempo progowe zaleca na max. 20 minut (dłuższe kawałki przy odpowiedniej korekcie w dół).

Natomiast pisze on, owszem, o symulacji maratonu, ale chodzi mu 2-godzinny bieg, w których zaczynasz w tempie o 3-4 VDOT WOLNIEJSZYM od maratońskiego i co 30 minut przyspieszasz o 1 VDOT, kończąc ostatnie 30 minut w tempie M. Ale to zupełnie inny trening od tego, który opisujesz.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ