Nijak mi to MŻwychodzi :/ lekarz proponuje Montignaca

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

F@E pisze:Montignac jest najbardziej przebadaną i opisaną dietą ze wszystkich diet na świecie, no i zajmuje niestety 1 miejsce jako najgorsza dieta cud :)
Montigniac nie jest żadną dietą cud, tylko zestawem pewnych zdrowych zasad, przepisów.
Jak dla mnie bardzo ok.
PKO
oskee
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 16 maja 2010, 19:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lisciasty pisze:Nie masz racji, czasami takie duperele przesądzają o powodzeniu całej akcji, mi np. pomogło wychodzenie z domu kompletnie bez kasy. Jak mam kasę to pokusa przejścia się do kiosku po batona jest dość duża (teraz już mniej, na początku odwyku było ciężko), więc nawet takie wydawałoby się debilne pomysły mogą działać. Biadolenie na forum, plany, blogi czy inne ruchy robaczkowe, o ile pomogą nawet w niewielkim stopniu, są wskazane :>
Każdy z nas ma inne doświadczenia życiowe i nie jest to spór o to kto ma rację. Ja po sobie i kilku moich znajomych wysnułem swoją teorię i się nią dzielę, może kogoś ona natchnie do zrobienia dla siebie czegoś dobrego. W moim przypadku ona się sprawdziła i proszę Cie o nie dociekanie czyja wersja jest lepsza. Kilka używek już skutecznie rzuciłem, kilka sportowych osiągnięć mam na swoim koncie, więc myślę, że mogę się wypowiadać na temat i mam prawo do swojego zdania w tej kwestii.

...a większości ludzi nie udaje się realizować postanowień, bo właśnie wykonują za dużo ruchów robaczkowych (bardzo trafne określenie :) ), a za mało zastanawiają się nad istotą swojego przedsięwzięcia.
mppietia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 22 mar 2012, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja bym tak nie porównywał palenia do jedzenie, owszem w jakiś sposób jest to też nałóg, i zaznaczam, że palenie rzuciłem właśnie w taki sposób jak napisał oskee, nie palę i koniec, żadnych cudownych plastrów i tabletek, było ciężko, dałem radę :oczko: Z jedzeniem jest MOIM zdaniem trochę gorzej, bo jest na nie jakieś takie ogólne przyzwolenie, jak rzucasz fajki, to dużo ludzi Cię dopinguje, i mówi że dobrze robisz, stara się pomagać, a z jedzeniem nie, idziesz do matki, babci, znajomych na obiad, imprezę, cokolwiek, to każdy Ci podsuwa pod nos i mówi, że od jednego ciasteczka to nic Ci się nie stanie :hej: Jak to mówią, największym dyplomatą jest ten, kto potrafi wmówić babci, że nie jest głodny :hej: Czy jakoś tak :hejhej:
10k 43'37"
15k 1:14'46"
21k 1:41'14"
www.wybiegamy.pl
oskee
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 16 maja 2010, 19:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No jak robimy coś na siłę to potem to tak wygląda, że nic nam nie wolno, że nasz jadłospis to lista zakazów a wszędzie czeka na nas pełno pokus. Tak jak napisałem, trzeba wiedzieć co się robi i po co się robi, wtedy nikomu nie trzeba wmawiać że nie jest się głodnym.
Po prostu, jesz tyle, bo tyle Ci potrzeba i koniec, a nie dyskusja że jesz tylko tyle bo jesteś na diecie, bo Ci nie wolno, bo musisz schudnąć, bo sro i owo...

Choć muszę przyznać, że rzucając papierosy, od ręki stajesz się bohaterem i twardzielem. Zmieniając nawyki żywieniowe na jakikolwiek efekty trzeba czekać i to czasami sporo.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
F@E pisze:Montignac jest najbardziej przebadaną i opisaną dietą ze wszystkich diet na świecie, no i zajmuje niestety 1 miejsce jako najgorsza dieta cud :)
Montigniac nie jest żadną dietą cud, tylko zestawem pewnych zdrowych zasad, przepisów.
Jak dla mnie bardzo ok.
he he zdrowych, tak sobie to tłumacz, nie wiem na czym opierasz takie tezy, ale bardzo nowatorsko mówisz o padle i przestarzałej diecie jak świat...
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Sh4k3it
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 23 kwie 2011, 13:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Między paleniem i jedzeniem jest taka różnica, że palenie można rzucić raz na zawsze i nigdy już nie tknąć papierosów, a jeść trzeba całe życie. Dlatego uzależnienie od jedzenia jest wg. mnie dużo gorsze, codziennie mamy styczność z "używką".
Colin2000
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Busko Zdrój
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z tym ze z jedzeniem jest wieksza alternatywa. Chodzi mi o zamiane produktów spozywczych np. zamiast słodyczy zajadamy sie warzywami ewntualnie owocami. Ktos powie ze jednak owoce nic mu nie doruwnuja w smaku, samopoczuciu itp. Jedank na poczatku tak bywa. Ale zareczam ze po dłuższym czasie kazdy znajdzie dla siebie smaczny produkt zamiast batona np. banana lub ananasa itp.
Z paleniem, alkoholem jest gorzej poniewaz rzucamy go całkowicie nie ma tu zadnych skrupułów ,,zastepczych,, ;)
Pozdr.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

Poza tym gdy rzucamy palenie to jednak nie można od czasu do czasu sobie zapalić, natomiast z jedzeniem jest tak, że nic się nie stanie jeśli od czasu do czasu sobie pozwolimy na pizze czy kilka kawałków ciasta, chodzi o to aby znać umiar, całkowite rezygnowanie z niezdrowego jedzenia jest wręcz niewskazane.
Colin2000
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Busko Zdrój
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dokładnie potwierdzam. Rezygnacja całkowicie z ,,niezdrowych,, produktów spozywczych jest nie tak dobre dla organizmu. To samo deficyt kaloryczny, wrecz moze być niebezpieczny. Po kilku latach wyłaza takie błedy dietetyczne. Od czasu do czasu iż wrecz oranizm potrzebuje na powzmaganie z niezdrowymi np. tłuszczami typu trans itp.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Trans nie jest w ogóle ciału potrzebny, bo organizm go nie metabolizuje a jak już to ma bardzo duży z tym problem, transy zaburzają każdą gospodarkę.
Najważniejsze są kwasy nasycone, jednonienasycone i wielonienasycone.
Mięso
Ryby
Warzywa i jarzyny...

I nie głoś herezji :bum:

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ