czy to achilles czy nie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no i sobie chyba zrobiłem kuku, za własną głupotę się płaci :-) Ścięgno właśnie zaczęło mi skrzypieć, wydaje taki dźwięk tarcia przy ruchu stopą góra-dół. Bez lekarza się chyba nie obejdzie.
New Balance but biegowy
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sakii pisze:no i sobie chyba zrobiłem kuku, za własną głupotę się płaci :-) Ścięgno właśnie zaczęło mi skrzypieć, wydaje taki dźwięk tarcia przy ruchu stopą góra-dół. Bez lekarza się chyba nie obejdzie.

ja przez skrzypienie nie biegałem 3 miesiące - próbowałem wszystkich metod leczenia - pomógł chyba najbardziej czas.....
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

sakii, co za niefart. Ale za to masz klasyczne objawy, przynajmniej wiadomo, co Ci jest. Życzę jak najkrótszej przerwy i jak najszybszego - ale pamiętaj, rozsądnego! ;) - powrotu do biegania!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

diagnoza potwierdzona, właśnie wróciłem od lekarza: zapalenie ścięgna. Naproxex+ibum+opaska elastryczna. Jak w ciągu kilku dni nie przejdzie, to wsadzą w gips. I tak se myślę, czy nie zrobiłem źle, że od razu nie poprosiłem o gips. Bo wiadomo, że opaska mi tego stawu całkowicie nie usztywni. A tak byłby gips i problem z bańki, już by się leczyło.
Zastanawiam się, czy nie kupić sobie w tej sytuacji ortezy stawu skokowego. Stosował ktoś? Warto?
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sakii pisze:diagnoza potwierdzona, właśnie wróciłem od lekarza: zapalenie ścięgna. Naproxex+ibum+opaska elastryczna. Jak w ciągu kilku dni nie przejdzie, to wsadzą w gips. I tak se myślę, czy nie zrobiłem źle, że od razu nie poprosiłem o gips. Bo wiadomo, że opaska mi tego stawu całkowicie nie usztywni. A tak byłby gips i problem z bańki, już by się leczyło.
Zastanawiam się, czy nie kupić sobie w tej sytuacji ortezy stawu skokowego. Stosował ktoś? Warto? Konkretnie chodzi mi o wynalazki stąd: http://www.gortomed.pl/ortezy_staw_skokowy.php
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sakii pisze:diagnoza potwierdzona, właśnie wróciłem od lekarza: zapalenie ścięgna. Naproxex+ibum+opaska elastryczna. Jak w ciągu kilku dni nie przejdzie, to wsadzą w gips. I tak se myślę, czy nie zrobiłem źle, że od razu nie poprosiłem o gips. Bo wiadomo, że opaska mi tego stawu całkowicie nie usztywni. A tak byłby gips i problem z bańki, już by się leczyło.
Zastanawiam się, czy nie kupić sobie w tej sytuacji ortezy stawu skokowego. Stosował ktoś? Warto?
daj sobie spokój z gipsem - czekaj cierpliwie, masuj, okładaj lodem - po gipsie ścięgno może sie łatwiej zerwać
przecinek84
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 22 mar 2012, 22:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wkładanie tego w gips to jakaś MASAKRA!!!! Skandynawowie nawet zerwań Achillesa nie wkładają w gips!!!

Tkanka miękka, aby się elastycznie goiła musi się ruszać!! Dobry fizjoterapeuta, trochę odpoczynku i po kłopocie!
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

sakii, napędziłeś mi trochę stracha :szok: No bo jak objawy mieliśmy niemal identyczne, to może mi się też zapalenie szykuje? Póki co nic mnie nie boli po wczorajszym truchtaniu, a nawet jest lepiej, ale nie wiem, czy to nie cisza przed burzą... No nic, jutro też wyjdę na chwilkę, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia! I pytaj o alternatywne metody do gipsu, czasem lekarzom się nie chce tłumaczyć, szukać, sprawdzać i idą po najmniejszej linii oporu.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:sakii, napędziłeś mi trochę stracha :szok: No bo jak objawy mieliśmy niemal identyczne, to może mi się też zapalenie szykuje? Póki co nic mnie nie boli po wczorajszym truchtaniu, a nawet jest lepiej, ale nie wiem, czy to nie cisza przed burzą... No nic, jutro też wyjdę na chwilkę, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia! I pytaj o alternatywne metody do gipsu, czasem lekarzom się nie chce tłumaczyć, szukać, sprawdzać i idą po najmniejszej linii oporu.
nie chcę straszyć, ale też tak miałem. Bolało mnie kilka dni, więc zrobiłem tydzień przerwy. Poszedłem wtedy pobiegać, wróciłem i już ledwo nogą ruszałem jak się wykąpałem i zjadłem. Ja bym na twoim miejscu poszedł jednak do ortopedy i to zbadał. Lepiej wyleczyć, bo achilles to jest paskudztwo, które lubi się długo goić i paprać.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Hm, więc jednak jest różnica, bo u mnie po wtorkowym truchtaniu ból zupełnie ustąpił. A do ortopedy idę i tak, bo pobolewająca łydka to nie był mój jedyny problem, niestety. Na szczęście ten drugi nie wpływa na bieganie.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Byłam u lekarza, posłuchał opisu objawów, pomacał i postawił diagnozę - przeciążenie ścięgna Achillesa i lekki stan zapalny. Mam skierowanie na krioterapię i kinesiotaping (to za moją namową), mam tez smarować Traumonem. Ech...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Byłam u lekarza, posłuchał opisu objawów, pomacał i postawił diagnozę - przeciążenie ścięgna Achillesa i lekki stan zapalny. Mam skierowanie na krioterapię i kinesiotaping (to za moją namową), mam tez smarować Traumonem. Ech...
to tak, mam identyczne leczenie. Tyle, że nie traumon, a naproxen. Ale to jeden ciul te smarowidełka. Zaczyna się drugi tydzień i ciul. Ścięgno już nie skrzypi, ale dalej boli.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Moje w ogóle nie skrzypi i prawie wcale nie boli. Aż mi trochę dziwnie ;) Gdyby bolało, to bym przynajmniej wiedziała, że mam nie biegać w ogóle, a tak to mam wątpliwości :lalala:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
przecinek84
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 22 mar 2012, 22:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Stan zapalny spowodowany jest rozerwaniem włókien! Należy je rozmasowywać aby włókna kolagenowa się elastycznie goiły. Ale to może zrobić jedynie wykwalifikowany terapeuta!
Takich uszkodzeń jest bardzo dużo, ale o dobrego fizjoterapeutę trudno!
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

przecinek84 pisze:Stan zapalny spowodowany jest rozerwaniem włókien! Należy je rozmasowywać aby włókna kolagenowa się elastycznie goiły. Ale to może zrobić jedynie wykwalifikowany terapeuta!
Takich uszkodzeń jest bardzo dużo, ale o dobrego fizjoterapeutę trudno!
możesz napisać coś więcej? Wybieram się za tydzień na białą sobotę i będą też porady i zabiegi u fizjoterapeutów, więc bym o to zahaczył
ODPOWIEDZ