1000m
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Ja mimo wszystko jeden z tych treningów moze sobota zamieniłbym na wb 3 ( moze to byc 6* 5 minut zupełnie luzno z przerwami około 3 minuty, ale moze byc wiecej w zaleznosci od samopoczucia) w marcu juz sa pierwsze starty przełajowe, a potem Mistrzostwa Miedzywojewódzkie Młodzików.
pzdr.
pzdr.
- lteam
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 03 gru 2004, 13:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wrocław
Ja tobie podalem trening wprowadzajacy, 3 zakres oczywiscie,ze sie biega, ale z nim bym sie wstrzymal do lutego. Mozesz sobie zaaplikowac lekka 2jeczke czyli np w sobote biegac 3 x 2 km, w tempie 3.30 na km na przerwach 5-6 min miedzy 2 kilometrowkami. Trzeci zakres wrzuc sobie w lutym, ew w 2 polowie stycznia.Wtedy biegaj treningi typu 4 x 1 km lub 2 km, 1km, 2km, 1 km. W biegach jest taka zasada,ze w zimni robi sie ilosc a na wiosne jakosc. Biegi przelajowe sa traktowane raczej jako element treningu niz glowny start. Z regoy ustala sie cele, ktore sa na wiosne lub w lecie. Np : cel: mistrzostwa wojewodztwa mlodzikow. albo zrobienie minimum na Ogolnopolska spartakiade mlodzezy. Takze spokojnie, nie warto sie zajechac za szybko. Pozdrawiam
lteam
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Dla powaznie trenujacego młodzika powinny byc dwa szczyty formy i moi pierwszy szykuja na MMM, a drugi to MPM ( memoriał Kusocińskiego)
Co do "Mozesz sobie zaaplikowac lekka 2jeczke czyli np w sobote biegac 3 x 2 km, w tempie 3.30 na km na przerwach 5-6 min miedzy 2 kilometrowkami.
To jest trening bardzo mocny, tzw interwał intensywny
odradzam, bo sie zajedziesz.
Co do "Mozesz sobie zaaplikowac lekka 2jeczke czyli np w sobote biegac 3 x 2 km, w tempie 3.30 na km na przerwach 5-6 min miedzy 2 kilometrowkami.
To jest trening bardzo mocny, tzw interwał intensywny
odradzam, bo sie zajedziesz.
- Gizmo
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 gru 2004, 19:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
malo z tgo rozumiem co piszecie, ale jakos przezyje, przelaje sa wporzadku w tym roku mialem 4 miejsce w wojewodztwie
o co chodiz z tymi zakresami i interwalami??

- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Cała zabawa w trening polega na przystosowaniu organizmu do obciazenia startowego.
skoro biegasz 1000m i jest to twój najbardziej wartosciowy wynik to trzeba ułozy c tak trening aby zrobic postep i to w okreslonym czasie.
nie mozna biegac cały czas tego samego na treningach bo to nie przynosi porzadanych efektów. Dlatego żongluje sie objetoscia(km) i intensywnościa (predkosc), oraz bodżcami trochę posrednio wpływajacymi na forme(sprawnośc siła itd) czytaj predkosc na 1000m w czasie. zasada jest taka . Im pózniej start tym wieksza objetosć i mniejsza intensywnośc. nasz spór, a własciwie rózne podejscie do tematu polega na tym że
nie operujemy jednakową nomenklatura ( nazwami treningowymi) i troche kiedy indziej biegamy z okreslonymi predkosciami. te róznice najlepiej zweryfikować na stadionie ( liczy sie wynik ostateczny) reszta to dyskusja akadmicka.
skoro biegasz 1000m i jest to twój najbardziej wartosciowy wynik to trzeba ułozy c tak trening aby zrobic postep i to w okreslonym czasie.
nie mozna biegac cały czas tego samego na treningach bo to nie przynosi porzadanych efektów. Dlatego żongluje sie objetoscia(km) i intensywnościa (predkosc), oraz bodżcami trochę posrednio wpływajacymi na forme(sprawnośc siła itd) czytaj predkosc na 1000m w czasie. zasada jest taka . Im pózniej start tym wieksza objetosć i mniejsza intensywnośc. nasz spór, a własciwie rózne podejscie do tematu polega na tym że
nie operujemy jednakową nomenklatura ( nazwami treningowymi) i troche kiedy indziej biegamy z okreslonymi predkosciami. te róznice najlepiej zweryfikować na stadionie ( liczy sie wynik ostateczny) reszta to dyskusja akadmicka.
- Gizmo
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 gru 2004, 19:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
to dobrze wedziec, moim celem narazie jest sdobycie jak najlepszego czasu przed pojsciem do klubu zeby nie byc jakims cieniarzem dzieki za pomoc a do jakiego wieku jest sie mlodzikiem
- lteam
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 03 gru 2004, 13:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wrocław
Masz racje, ciezko tutaj co kolwiek powiedziec, ty mowisz, ze sie zajedzie a ja mowie ze nie koniecznie i kto ma racje
chyba nikt. Bo sam wiesz bebej ze zaocznie to tylko mozna studiowac. Jedynie doswiadczeni biegacze potrafia prowadzic swoj trening na odleglosc, a mlodzikowi chyba nie ma co mieszac w glowie,scigajac sie w metodach na forum. Mlody musi isc do klubu, ktos mu wbil durnote z czasami i jest problem. Gizmo idz do klubu juz od poniedzialku. Daleko bys mial na treningi?

lteam
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Racja- do klubu marsz!
- Gizmo
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 gru 2004, 19:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
czy daleko, jakies 4 kilometry na drugi koniec miasta, ale moj w-fista powiedizal ze mi zalatwi dopieor na wiosne
dlatego teraz chce troche potruchtac, czyli ten planik co napisalem moge zastosowac w rzeczywistosci??



- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Zawodowo? chyba zartujesz. Nie znam takiego zawodu. To jest moja pasja od wieku 13-14 lat, czyli takiego jak Gizmo. Dzisiaj mam 36 i próbuje coś rozkrecic w miescinie, gdzie mieszkam. na poczatku było trudno, ale chyba mój własny przykład (przebiegłem w tym celu 2 maratony) trochę ludzi zainteresował bieganiem. Wczesniej to gminna liga piłki noznej i na papieroska oraz tysiace "specjalistów od sportu z ulicy" Teraz tez to dla mnie jest problem, ale najtrudniejszy okres juz chyba za mną.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Gizmo, koło Opola jest taka miejscowosc Kup czy jakos tam. Tam trenuje mój kumpel w klubie luks podium kup on sie zna.
Moze tam spróbujesz
Moze tam spróbujesz
- Gizmo
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 gru 2004, 19:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
wiesz co chyba raczej nie, ale dzieki za propozycje, wole mmks k-k, tam sproboje swoich sil, a w czym trenowac najlepiej, chodzi o buty?? Do Iteam ten plan treningu co mi napisales jest dlugo terminowy czy tylko na jeden tydzien??
- lteam
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 03 gru 2004, 13:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wrocław
Ja sie tym zajmuje zawodowo, bo jestem nauczycielem wf i treneem. biegam sobie teraz rekraacyjnie, maratony 3 zaliczone. Jako junior biegalem na 400m. W lecie jeszcze bawie sie czasami z Ekonomikiem Nysa.
Czy zna ktos ludzi z Kup?
Czy zna ktos ludzi z Kup?
lteam