
Ból kości?? Co to jest?
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Hejka. Mam po treningu dziwny ból w zaznaczonym miejscu. Ból występuje podczas dotyku lub podczas prób podnoszenia przodu stopy do góry. Po około pół godziny ustępuje. Zawsze boli po.. czasem w dni niebiegowe boli, gdy dotknę. Może to pierdoła, ale co to może być?


- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja wiem, że to teraz strasznie głupio zabrzmi, ale trudno, muszę to napisać 
Otóż może but Cię ciśnie? Czy boli Cię, odkąd zaczęłaś biegać w Faasach? Sprawdź w bucie, co tam jest, może szew albo coś innego twardego.

Otóż może but Cię ciśnie? Czy boli Cię, odkąd zaczęłaś biegać w Faasach? Sprawdź w bucie, co tam jest, może szew albo coś innego twardego.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
To może inne buty Cię cisną? Wiesz, na zasadzie, że po Faasach wszystkie inne są straszliwie twarde 

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 22 mar 2012, 22:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A może zapalenie Achillesa? Boli stanie na palcach?
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Nie, nie boli. Też myślałam o Achillesie, ale to chyba nie to. Generalnie boli przy dotyku a teraz na początku biegu przez parę minut no i parę minut po biegu. Zapisałam się do orto, zobaczymy, co orzeknieprzecinek84 pisze:A może zapalenie Achillesa? Boli stanie na palcach?
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Dobrze, że się zapisałaś do ortopedy. Póki co można sobie pogdybać. Akurat jeśli chodzi o ucisk na to miejsce to faasy są chyba najbardziej przyjaznymi butami jakie znam. Może to też być przyczep achillesa. Przemawia za tym to, że boli cię kiedy podnosisz przód stopy. Niestety znam to.
Z tego co mi się wydaje to faasy aż tak nie amortyzują uderzenia piętą (chyba, że 800tki) jak buty w których biegałaś wcześniej. A właśnie - w innych butach biegowych też tak masz?
A nie uderzyłaś się czasem przypadkiem w to miejsce? Wolf cię nie użarł
?
Z tego co mi się wydaje to faasy aż tak nie amortyzują uderzenia piętą (chyba, że 800tki) jak buty w których biegałaś wcześniej. A właśnie - w innych butach biegowych też tak masz?
A nie uderzyłaś się czasem przypadkiem w to miejsce? Wolf cię nie użarł

- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Hihi, nie Wolf nie użarłrobbur pisze:Dobrze, że się zapisałaś do ortopedy. Póki co można sobie pogdybać. Akurat jeśli chodzi o ucisk na to miejsce to faasy są chyba najbardziej przyjaznymi butami jakie znam. Może to też być przyczep achillesa. Przemawia za tym to, że boli cię kiedy podnosisz przód stopy. Niestety znam to.
Z tego co mi się wydaje to faasy aż tak nie amortyzują uderzenia piętą (chyba, że 800tki) jak buty w których biegałaś wcześniej. A właśnie - w innych butach biegowych też tak masz?
A nie uderzyłaś się czasem przypadkiem w to miejsce? Wolf cię nie użarł?


-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 28 cze 2009, 19:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legnica
Witam!
Mam podobny przypadek opisywałem to kiedyś : viewtopic.php?f=2&t=28106
Teraz jestem po czterech zabiegach fali uderzeniowej i jest wyraźna poprawa choć nie powiem jeszcze mnie boli zwłaszcza po bieganiu na drugi dzień
Trzeba jeszcze trochę czasu aby to się naprawiło po tych zabiegach w każdym bądź razie rozciągam tę łydkę notorycznie
i jest na tyle dobrze , że mogę normalnie biegać. A bolało mocno tak , że wyraźnie kulałem a przyczyną był za krótki mięsień w łydce pomimo regularnego rozciągania wszystkich mięśni. Dlaczego za krótki mięsień ? Ano mam taki głupi nawyk przysiadania na lewej nodze prawej zaś nie używam w ten sposób i stąd powstał ten problem. W każdym bądź razie więcej rozciągania
bo będzie wyglądało jak moim przypadku czego osobiście nie życzę.
Pozdrawiam
Leszek
Mam podobny przypadek opisywałem to kiedyś : viewtopic.php?f=2&t=28106
Teraz jestem po czterech zabiegach fali uderzeniowej i jest wyraźna poprawa choć nie powiem jeszcze mnie boli zwłaszcza po bieganiu na drugi dzień



Pozdrawiam
Leszek
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 28 cze 2009, 19:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legnica
Nie ma problemu.
http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=28106
Szybkiego powrotu do zdrowia
Leszek
http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=28106
Szybkiego powrotu do zdrowia
Leszek