
Podałem link do treningu, który jest ułożony wg kalkulatora/wskazówek McMillana i zakłada stopniowe schodzenie z wynikiem w dół dla dystansiu HM (bez konkretnego czasu). Oczywiście widzi mi się 1:20 ale po ostatnim biegu na 10km to widzę raczej 1:25 jako sukces... choć warto dodać, że teraz dołożyłem rower 3x w tyg i jeszcze jeden bieg dla zrobienia tzw. treningu typu cegła. Pociągnę tak 4 tyg i zrobię znowu znacznik w postaci biegu na 10-12km i zobaczę co mi wyjdzie.