Ranking sklepów biegowych 2012

[kowalski85]

witam. nie mam czasu sie rozwodzic, wiec napisze tylko tyle: bylem obecny przy "ocenie" Twojego sklepu i musze przyznac, ze dawno nie widzialem tak tragicznej "obslugi klienta". Tu nie chodzi po prostu o brak biezni, asortyment itp itd. To, że masz doswiadczenie nie jest istotne. Twoje podejscie do nowego klienta jest po prostu "odstraszajace" i po prostu nigdy bym u Ciebie nie kupil. Moze przeszedles mnostwo szkolen, ale uwierz ze na nic Ci sie nie przydadza jezeli nie zmienisz nastawienia do "przymierzaczy". Masz stałych klientow ,super, ale nowych szybko takimi dzialaniami nie zdabedziesz. Bierz do siebie uwagi krytyczne, a nie polemizuj z nimi. pozdrawiam

[Ryszard N.]

@kowalski85, szkoda, że nie masz czasu. Podaj jednak jakieś szczegóły. Tak "strzelić z palca" każdy może. W innym razie będę skłonny uznać, że jesteś sędzią we własnej sprawie.

[kulawy pies]

mnie się, prawdę powiedziawszy, najbardziej podobały rysunki do tekstu. (naprawdę fajne, nawet junior był pod wrażeniem)
- ale też nie bardzo obchodzą mnie już takie rankingi. brakowało mi fundamentalnego pytania:
czy są kinvary?

------------
wydaje się, że ranking powstał ewidentnie z perspektywy 'nowego, krótko biegającego klienta'. (a takich aktualnie faktycznie może być sporo)

jak słusznie zauważył Kroman, z biegiem lat perspektywa zmienia się diametralnie.

pytanie na ile taka kilkuletnia perspektywa jest w ogóle mierzalna (bo tu już nie chodzi o bieżnię, wideoanalizę, czy inne przeszkadzajki - a bardziej o jakąś prywatną relację i dostępność/cenę bardzo konkretnych modeli (czasem niepopularnych)

podsumowując: to, że sklep z kilkunastoletnią historią w tak skonstruowanym rankingu otrzymał taką a nie inną ocenę - pokazuje , że najprawdopodobniej dba on bardziej o utrzymanie stałych, zadowolonych klientów, niż o zdobycie nowych.
nic więcej.

zdrówko

[Sylw3g]

Więcej takich dziwacznych rankingów proszę, to nie będę miał chcicy na wykupienie prenumeraty biegania, a zwlekam z tym już dobre kilka miesięcy

[Kroman]

@Gife, my, na forum dyskutujemy o różnych sprawach. Na szczęście, nasze opinie, dobre lub złe, mają inną siłę rażenia. Wyobraź sobie przez chwilę, że to Twój biznes i tyn biznes został sklasyfikowany po jednej wizycie jakiego speca,...
Uważasz, że to jest fer.
Czy nie lepiej napisać artykuł i scharakteryzować Polski rynek sklepów dla biegaczy ?
Napisałem na początku, że jedną wizytą zweryfikowałem ten cały ranking.

Przepraszam, ale proszę przeczytaj to, co napisałeś. Mówisz, że jedną wizytą przekreślono sklep, a sam mówisz, że cały ranking obaliłeś JEDNĄ wizytą


Najlepszym przykładem w rankingu jest tegoroczny zwycięzca. Rok temu sklep przyrównany do warzywniaka, a właściciel przyjął do siebie krytykę i jest w czołówce. I temu ma służyć m.in. ten ranking

[Ryszard N.]

Sugeruję abyś Ty jeszcze raz przeczytał to co napisałem. Dla przeciw wagi napisałem, że tak jak jedna wizyta testera może umieścić dany sklep na górze tabeli, tak jedna wizyta klienta z ulicy może wykazać, że jest inaczej. Zobacz na link który wkleiła @kachita. Ten sklep jest dobrze oceniany w rankingu tymczasem przez klienta źle. Kto ma rację? Właśnie dlatego uważam, że takie rankingi nic nie wnoszą do sprawy i niczego się nie dowiadujemy. Mam jednak świadomość, że brak rozwagi w ferowaniu takich wyroków może sporą szkodę wyrządzić właścicielowi.
W sumie jednak dobrze, że piszesz. Dowiedziałem się, że jednym z wyznaczników dobrego sklepu jest "miękka kanapa". Cóż, po raz kolejny okazuje się, że każdego dnia czegoś nowego się uczymy,...

[Adam Klein]

Może tylko jedno słowo do właścicieli sklepów z pierwszej szóstki, bo otrzymałem jakiś list zaniepokojonego właściciela dlaczego on nie dostał szansy wypowiedzenia się.
Kilka tygodni temu dostałem maila z komentarzem do Rankingu od jednego z właścicieli sklepów (sklasyfikowanego dalej), list ciekawy, który praktycznie nadawał się od razu do publikacji, z pewnych technicznych względów jego publikacja się opóźni.
Ale pomyślałem, wtedy, że mogę zaproponować innym sklepom skomentowanie ich pozycji.
Taką propozycję wysłałem tylko do właścicieli tych sklepów, które nie znalazły się w pierwszej szóstce (poza ostatnim, który jakoś nie wydaje mi się, żeby był dedykowanym, biegowym sklepem, uznałem, że do liderów wysyłać nie będę).
To mam nadzieję wyjaśnia, dlaczego liderzy takiej propozycji nie dostali.

[Rychu]

ten ranking to straszny bubel
jak to ze wszelkimi sondarzami partii politycznych. na czyje zlecenie ten wygrywa.
często czytając ten miesięcznik uważam,że pod niektórymi artykułami powinien być dopisek "artykuł sponsorowany" tak było by uczciwiej. dlatego traktuję ten miesięcznik jak gazetkę szkolną, z przymrużeniem oka.

[Rychu]

a tak na ostrzej,jak ktoś będzie mi psioczył (hehe) to proponuję test.
niech każdy z was facetów (sorry babeczki ale ze względów technicznych was wykluczymy) pobiegnie na 1 i tym samym dystansie, 10 razy ale niech 5 razy biegnie z "interesem", "buławą", "tygryskiem",czy jak tam go zwie, w lewej nogawce i kolejne 5 w drugiej. po takim teście powstać może przekonanie,że np biegając na "lewaka" jest szybszy. czy test jest wiarygodny i powinien być publikowany w celu "pomocy" nowym niedoświadczonym biegaczom? a co jak taki test zrobi 50 osób i 30 z nim lepiej się biegało na "smoleńsk"?

[lapka88]

@łapka, testowałeś w Gdańsku ?
Trochę lecisz ogólnikami. Jakość jest potrzebna wszędzie. To oczywista oczywistość. Śledząc ranking ja np. w Warszawie kupił bym u Jacka. Ranking sugeruje inny wybór. Jednak że, ja w przeciwieństwie do redakcji mogę sobie snuć takie dywagacje. Z pozycji redakcji już bym nie był taki dzielny. To kwestia tego w którym jesteśmy miejscu i związanej z tym odpowiedzialności za słowo.

Właśnie o to chodzi. W takich badaniach każdy jest badany na takiej samej podstawie. Trudno, żebym nie pisał ogólniakami

a tak na ostrzej,jak ktoś będzie mi psioczył (hehe) to proponuję test.
niech każdy z was facetów (sorry babeczki ale ze względów technicznych was wykluczymy) pobiegnie na 1 i tym samym dystansie, 10 razy ale niech 5 razy biegnie z "interesem", "buławą", "tygryskiem",czy jak tam go zwie, w lewej nogawce i kolejne 5 w drugiej. po takim teście powstać może przekonanie,że np biegając na "lewaka" jest szybszy. czy test jest wiarygodny i powinien być publikowany w celu "pomocy" nowym niedoświadczonym biegaczom? a co jak taki test zrobi 50 osób i 30 z nim lepiej się biegało na "smoleńsk"?

Kretyńskie porównanie.

[kachita]

mnie się, prawdę powiedziawszy, najbardziej podobały rysunki do tekstu. (naprawdę fajne, nawet junior był pod wrażeniem)
- ale też nie bardzo obchodzą mnie już takie rankingi. brakowało mi fundamentalnego pytania:
czy są kinvary?

W omawianym sklepie są - i to różowe

[ContactLost]

Ja też przeczytałem ten ranking i w sumie to też nie do końca się zgadzam z tym wszystkim. Mnie najbardziej zainteresowała sprawa pominięcia jednego ze sklepów określonego jako.... *szukam gazety i artykułu* .... "trzeci okazał się showroomem sklepu internetowego".
Tak się składa, że chyba wiem co to za sklep i rzeczywiście jest głównie internetowy jednak kompetencje sprzedawców przekroczyły zdecydowanie kompetencje sklepu, który otrzymał 27/27 pkt. w moim mieście Dodatkowo możliwość zbadania mechaniki stopy w dwóch systemach, a sprzedawcy to zapaleni biegacze. Warunek jest taki, że trzeba wiedzieć czego mniej więcej szukamy, bo tylko mały ułamek towaru jest wyłożony. Buty zostały mi dopasowane dużo lepiej niż w tym z 27/27, bo tam to polegało na zasadzie, że jak mam pronację to trzeba patrzeć tylko na buty dla pronatorów, a inne to w ogóle bez sensu.

[kisio]

Piszecie, żeby właściciele sklepów przyjęli krytykę i wyciągnęli wnioski. A po ilu takich 'badaniach' przyjmą krytykę i wyciągną wnioski redaktorzy? Bo identyczna dyskusja toczyła się po ubiegłorocznym teście. Podobne były odczucia czytelników i właścicieli sklepów. O ile dobrze pamiętam chyba sklep Jacka umieszczał wtedy swoją odpowiedź na łamach serwisu.

[przemek1979]

Jestem najlepszym przykładem, że dobieranie butow na biezni osobom, które nigdy wczesniej na niej nie biegały nie jest dobrym pomysłem. W sklepie na "piątkę" zostały mi źle dobrane buty, miałem potem spore problemy z kolanami... Po wizycie w sklapach dużo niżej ocenianych (Jacek Biega, STUDIO SPORT) obaj panowie postawili takie same diagnozy - wybrali dokładnie te same 3 modele (1 saucony i 2 asicsy). Po jakims czasie zrobilem z ciakawosci test ASICS FOOT ID i osoba z asicsa wskazala te same 2 modele z asicsa. Nie wwydaje mi się, że to przypadek. Ich podejście było naprawde PRO.

[arachno]

Mnie natomiast ciekawi fakt, że zarówno pod tekstem sprzed roku, jak i również tegorocznym nie mogłem znaleźć podpisu autora(ów).