interwał, a wiek?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

rozumiem,że dystanse takie jak 400m, 800m, 1500,podlegają takiej tolerancji i mozna stosowac dla treningu tych konkurencji metodęinterwałowa intensywna. Przy biegach długich raczej trzeba sie skłaniac do metody ekstensywnej, a ten kros to najbardziej ekstensywny z mozliwych interwałów.

Tylko teraz mam problem z tymi przerwami .Czy ustalenie poziomu tetna podczas przerwy 120 uderzeń na minutę jest najnizsza z mozliwych wartosci? gdzie jest granica pełnego wypoczynku? i tym samym granica miedzy metoda interwałowa a powtórzeniową????
PKO
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Można spotkać sie z definicją, że corss i zabawa rowerowa to odmiana metody ciągłej zmiennej, w której
zmienne tempo zależne jest od ukształtowania terenu.
Intensywność możemy określić poprzez ustalenie
górnego limitu częstości skurczów serca.

Zabawa może być interwałem, gdy np. po podbiegu lub podjeździe odpoczywamy w truchcie do określonej wartości tętna i czekamy na kolejną górkę regulując tętno szybkością biegu lub jazdy.

Nie stosuję tzw. zakresów o jakich mówi się powszechnie wśród biegaczy.

Stosuję 3 strefy do progu mleczanowego (dzięki Polarowi można precyzyjnie kontrolować intensywność). Strefy są wąskie. Powyżej progu stosuję intensywności odnoszące się do prędkości startowej.

Nie uznaję treningu do maratonu i "po drodze" do 10 km. Trenuję do określonego dystansu lub czasu trwania wysiłku startowego.

Tolerancję mleczanową trenujemy nie tylko w biegach średnich.

R.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wiekszosc dyscyplin sportowych charakteryzuje sie wysiłkiem w czasie którego zakwaszenie wynosi ponad 4mmol/litr. Praktycznie wszedzie tam trenujemy tolerancje mleczanową (wyjatek skoki do wody, szachy, bridge tylko tyle mi przychodzi do głowy) pozostaje tylko odpowiednio zaprogramować obciązenia w interwale, które by były pochodną obciązeń startowych.
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skąd Ci się wzięło te 4 mmole?

Próg mleczanowy jest najczęściej między 1,5 a 2,5 mmol/l.

Skąd wiesz jakie zakwaszenia są w różnych dyscyplinach?

Ile jest w maratonie od 2:10 do 2:30, do 3:00 itd.?

R.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg Maratoński Jerzy Skarżyński str. 213.
Próg mleczanowy to taka intensywność wysiłku po przekroczeniu której stezenie kwasu mlekowego we krwi przekracza poziom ok. 4 mmol/l i systematycznie wzrasta
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przeczytaj jeszcze coś innego.
Np. "Fizjologiczne podstawy wysiłku fizycznego" pod redakcją Jana Górskiego a w szczególności rozdział 13 pt. "Wydolność fizyczna człowieka", autorstwa Jerzego Żołądzia.

R.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzieki, z pewnoscią!!!!!!
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mich81
Wyga
Wyga
Posty: 140
Rejestracja: 09 wrz 2004, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: pn-wsch

Nieprzeczytany post

to sie chłopaki rozkręcili :D
biegnij Forrest !!!
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A co ? Źle? O to chodzi -to jest sama przyjemnosc rozmawiac z osobami, które cos wiedza, ale nie przeczę troche stresu jest też, a jak sie palnie sie coś idiotytycznego to dopiero sciema. Musiałem wertować ksiazki, ale chyba było warto.  Oj ta biochemia  i fizjologia ostatni raz tam zagladałem na studiach.
Awatar użytkownika
ted56
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 14 paź 2004, 22:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Panie Ryszardzie ,
Mam przed sobą wynik badania wydolnościwego , które wykonano kadrze maratonu .
Badznia wykonano w Warszawie .
I tu czytam , że właśnie próg beztlenowy , określony dla mnie jest  przy 4mmol/l - przy prędkości 21,9 km/h .
Na bazie tego okreslono prędkości dla poszczególnych zakresów .
Badania wykonano na bieżni prętkość początkowa 12 km/h przez 5' , przerwa 1' na pobranie krwi - itd. 14,16, 18,20,22,24 km/h.
Muszę troszkę poczytać i zagłębić się w to oczym pan pisze - zaiteresowało mnie to podejście.
Faktem jest , że ciągły monitoring tętna i prawidłowa jego interpretacja daje duże możliwości trenerowi i zawodnikowi .
Nieco trudniejsza sprawa pomiarem zakwaszenia .
Przecietny sympatyk biegania nie pozwoli sobie na wielokrotne badania i ich imterpretacje.
Brakowało ich również  w PZLA - badania wykonywano sporadycznie co nie miało wiekszego sensu .
Pozdrawiam.
ted
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ted56,

miałeś wyznaczony próg mleczanowy 4 milimolowy i szybkość na tym progu. Może to być wskaźnik wytrenowania szybkości przy zakwaszeniu 4 mmol. I niczym więcej. Nie można w oparciu o 4 mmole wyznaczać stref wysiłku.

Szybkości w teście były następujące

5:00/km - 12km/h
4:17/km - 14km/h
3:45/km - 16km/h
3:20/km - 18km/h
3:00/km - 20km/h
2:43/km - 22km/h
2:30/km - 24km/h

Z tego co napisałeś Twój próg mleczanowy czyli granica pomiędzy II a III zakresem, czyli treningiem o charakterze tlenowym a treningiem o charakterze beztlenowym to 2:44/km. Wg tego testu powinieneś na luzie przebiec maraton z prędkością np. 2:55/km. Wiesz, że nie jest to możliwe.

Strefy trzeba wyznaczać pod kątem przemian energetycznych w oparciu o czas wysiłku startowego.

Wysiłki powyżej dwóch godzin wymagają doskonalenia procesów dostarczania energii z wolnych kwasów tłuszczowych jak również z glikogenu. W oparciu o te informacje powinno się ustalać strefy wysiłku (zakresy biegania).

Te charkterystyczne punkty w wysiłku o narastającej intensywności to:

próg węglowodanowy - jest to największy udział wolnych kwasów tłuszczowych w dostarczaniu energii (50% WKT i 50%węglowodanów)

próg mleczanowy - początek stałego wzrostu stężenia mleczanu

(Na podstawie K. Sahlin „Biochemistry of exercise” 1985)

Przy ustalaniu stref możemy jeszcze wyznaczyć moment blokowania przemian tłuszczwych.

Więcej na ten temat przeczytaj w dziale trening mój wywód o zasadach przygotowania do maratonu.

Jeżeli masz cząstkowe wyniki każdego ze stopnia - stężenie mleczanu i średnie tętna z ostatnich trzech minut to podaj nam a może uda się sprawdzić jakie miałeś wtedy strefy i szybkości w poszczególnych zakresach.

R.
meriadok
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 18 lut 2003, 13:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Starogard Gd.

Nieprzeczytany post

mam pytanie do Ryszarda:
"Okazuje się że bodźce podprogowe podnoszą próg, a bodźce ponadprogowe obniżają go" - to cytat z Twojego artykułu.
O którą wielkość chodzi (prędkość, tętno, prędkość i tętno)?
Czy próg mleczanowy to początek wzrostu stężenia mleczanu ? (Przy prędkościach poniżej progu stężenie mleczanu nie rośnie?)

pozdrawiam
meriadok
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeżeli trening jest prowadzony optymalnie to tętno progowe maleje ale nie obniża się prędkość progowa.
Poniżej progu stężenie mleczanu nie może rosnąć. Takie jest kryterium wyznaczania progu.
Mówi się jeszcze o maksymalnej równowadze mleczanowej czyli takiej stałej prędkości podczas której wzrost mleczanu nie przekracza 1 mmol/l powyżej progu.
Trening w tej strefie jest również niezwykle efektywny dla maratończyków.

R.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from Ryszard on 12:00 pm on Nov. 19, 2004
Jeżeli trening jest prowadzony optymalnie to tętno progowe maleje ale nie obniża się prędkość progowa.

R.
Az sie boje zapytać .
Skoro sie nie obniża, to nie jest powiedziane że wzrasta.
jaka z tego korzyśc dla wytrzymałosciowca, który chce biegac szybciej podprogowo, aby sie nie zakwasić?
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wszystko zależy od okresu treningowego i zadań stawianych przed okresem. Jeżeli na początku okresu chcę podnieść prędkość progową to stosuję przede wszystkim bodźce podprogowe. Jeżeli moim celem jest maraton na 4 godziny to nie interesują mnie bodźce powyżej progu (przynajmniej takie, które coś zmienią w moim organizmie), jeżeli natomiast mam biegać np. 5 czy 10 km to w pewnym momencie treningu muszę zacząć trening beztlenowy. Oczywiście prowadzony metodycznie.

Zacytowane przez Ciebie zdanie dotyczy właśnie takiego okresu - budujemy wytrzymałość beztlenową poprzez bodźce powyżej progu a równocześnie tak dobieramy obciążenia aby nie spadała prędkość progowa.

R.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ