Mar_jas - komentarze

[mar_jas]

Zawsze do dwa tygodnie więcej na przygotowania.

dla mnie wręcz bezcenne

[jackma]

Faktycznie jak kończyłem trening to ktoś wbiegał na stadion. Ja byłem z córka a nie z "właścicielką" Na teraz stadion odwiedzam wtorek i czwartek około 18. Nie zaprzeczę, że samemu na stadionie jest nudno, ale ja miałem wczoraj szczęście spotkać kilka osób i pogadać, więc nie było źle. Jedynie nie wyobrażam sobie robić wybiegania na stadionie.

[mar_jas]

Faktycznie jak kończyłem trening to ktoś wbiegał na stadion. Ja byłem z córka a nie z "właścicielką" Na teraz stadion odwiedzam wtorek i czwartek około 18. Nie zaprzeczę, że samemu na stadionie jest nudno, ale ja miałem wczoraj szczęście spotkać kilka osób i pogadać, więc nie było źle. Jedynie nie wyobrażam sobie robić wybiegania na stadionie.

mnie nie przeszkadza bieganie samemu po stadionie bo raczej jestem mało komunikatywny ....tylko robienie właśnie kolejnych kółek, dlatego rzadko korzystam ze stadionu, choć jak widać u mnie jest to potrzebne do choćby nauki wyłapywania tempa....
i też nie wyobrażam sobie długiego wybiegania na stadionie

[jackma]

[mar_jas]

halo??

wdech wydech, wdech wydech..itd itd

[jackma]

Do czego ta sól? Bo tania ona chyba nie jest, a na solankę chyba lepiej zwykła spożywcza, no chyba, że szalejemy to bocheńska. Ja stosuję taką od sponsora naszych piłkarzy, 5kg do wanny i 30min moczenia.

[mar_jas]

Do czego ta sól? Bo tania ona chyba nie jest, a na solankę chyba lepiej zwykła spożywcza, no chyba, że szalejemy to bocheńska. Ja stosuję taką od sponsora naszych piłkarzy, 5kg do wanny i 30min moczenia.

Nie znam się...szukałem jakiejś soli na zmęczone nogi...a ta ładnie pachniała :D
nigdy nie stosowalem takich cudów, nawet jak grałem dużo w piłkę to co najwyżej były prysznice zimno - ciepło na zmianę.....
10zł za 600g to zas nie sa jakies wielkie koszty

ooo taka http://www.doz.pl/apteka/p1327-Farmona_ ... ieli_600_g

[jackma]

a 600g na ile starczy? Chyba, że same stopy moczysz

[mar_jas]

a 600g na ile starczy? Chyba, że same stopy moczysz

no własnie doczytałem że sypiesz 5kg na jedną kąpiel....ja chciałem tak sypac po około 100g na wannę....może będe uzupełniał solą spożywczą pozostałe 4,9kg

[jackma]

100g to sypię do zupy, żeby była za słona

[mar_jas]

100g to sypię do zupy, żeby była za słona

Wyczytałem że tej soli się sypie 3-4 zakrętki na kąpiel...wiec jakby trochę mniej niż to co Ty sypiesz.....ja się na tym zupełnie nie znam...ile sypac żeby było dobrze i skutecznie przede wszystkim??
Może faktycznie 3 korki tego pachnidełka plus 2kg zwykłej spożywczej??

Jacek , sprawdziałeś kiedyś jak się ma stężenie tej soli w wodzie do skuteczności??
Ma ktoś inny jakiś pomysł lub doświadczenie w tym temacie??

[jackma]

Stosowałem jakieś cudne sole od żony, właśnie w takich ilościach 1-2 nakrętki do wanny i moczenie. Do tego świece,... ale to nie była regeneracja. Od czasu jak używam zwykłej soli po ciężkim treningu to czuje, że mięśnie szybciej dochodzą do siebie i kolejny mocny trening można szybciej przeprowadzić. Początkowo planowałem używać soli bocheńskiej, ale potrzebując 2kg po ok. 8zł to lepiej opłaca się iść na basen i tam skorzystać z solanki(przynajmniej nie trzeba myć wanny ). Solanka to jeden z prostszych zabiegów regeneracyjnych który warto stosować.

[mar_jas]

Stosowałem jakieś cudne sole od żony, właśnie w takich ilościach 1-2 nakrętki do wanny i moczenie. Do tego świece,... ale to nie była regeneracja. Od czasu jak używam zwykłej soli po ciężkim treningu to czuje, że mięśnie szybciej dochodzą do siebie i kolejny mocny trening można szybciej przeprowadzić. Początkowo planowałem używać soli bocheńskiej, ale potrzebując 2kg po ok. 8zł to lepiej opłaca się iść na basen i tam skorzystać z solanki(przynajmniej nie trzeba myć wanny ). Solanka to jeden z prostszych zabiegów regeneracyjnych który warto stosować.

Tak sobie myślę że ja ze swoim robotniczym pochodzeniem to tez raczej powinienem sypać zwykłą sół kuchenną a nie jakieś wysokosalonowe pachnidła ... no ale...może czasem odrobina luksusu się moim nogom tez należy

dzięki za rady

EDIT: dzisiaj lece do biedronki....przeciez jest tak blisko

[pardita]

Marjas,

a w jaki czas mierzysz w Biegu Fiata? cos mi podpowiada, ze ponizej 52min

[mar_jas]

Marjas,

a w jaki czas mierzysz w Biegu Fiata? cos mi podpowiada, ze ponizej 52min

dobre pytanie...w sumie to nie wiem...
ale prawda jest taka..każdy powyżej 50 minut będzie porażką, nawet w upale....
jak będzie chłodno to......