Komentarz do artykułu Skąd te maratońskie minima? Czyli pojedynek Rejtana z PZLA.

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
san
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 27 kwie 2012, 13:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Amerykanie niczego nie kreują.Minimum amerykańskie wynosiło 2.15 (!).Kiedyś federacja amerykańska też zaostrzała kryteria aż znalazł się zawodnik,który uzyskał minimum IAAF a krajowe nie (był w trójce na mistrzostwach USA).Nie pojechał,podał federację do sądu i wygrał niezłe pieniądze Od tego czasu widzimy np. na MŚ młociarza amerykańskiego z wynikiem 75m (minimum B).U nas nie do pomyślenia-bo "za pieniądze podatników taki słabeusz..." itd.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

no i co mam tu teraz napisać?
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Michał.Lodz
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 09 maja 2011, 09:39
Życiówka na 10k: 45:53
Życiówka w maratonie: 3:54:21
Lokalizacja: Łódź / Warszawa

Nieprzeczytany post

Właśnie Marcin Chabowski zakończył dyskusję o minimach olimpijskich w maratonie. Brawo Marcin!!!
Pokazał (a wcześniej zrobili to Henryk i Karolina), że trzeba minimum nabiegać i po sprawie..... Może to brutalne, ale to jest jedyna droga do Londynu. Jeszcze raz gratulacje dla Marcina i jego Trenera. Pozdrawiam, Michał
Michał.Lodz
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 09 maja 2011, 09:39
Życiówka na 10k: 45:53
Życiówka w maratonie: 3:54:21
Lokalizacja: Łódź / Warszawa

Nieprzeczytany post

Właśnie Marcin Chabowski zakończył dyskusję o minimach olimpijskich. Brawo Marcin!!!
Pokazał (a wcześniej zrobili to Henryk i Karolina), że trzeba minimum nabiegać i po sprawie..... Może to brutalne, ale to jest jedyna droga do Londynu. Jeszcze raz gratulacje dla Marcina i jego Trenera. Pozdrawiam, Michał
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2241
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Odgrzewamy,...?
Awatar użytkownika
Maciej_J
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 180
Rejestracja: 24 cze 2011, 08:56
Życiówka na 10k: 0:38:25
Życiówka w maratonie: 3:19:07

Nieprzeczytany post

no wlasnie, odgrzewany kotlet, tyle ze w nieco innej postaci. I po co ten artykul? Co nowego wnosi? Czegos nowego sie dowiadujemy, czy ciagle te same argumenty, podane nieco inaczej, ze niby rozmowa dwoch kolesi w tramwaju? A za dwa tygodnie bedzie co? Podobna rozmowa w autobusie? Nic nowego sie nie dowiedzialem.
Obrazek
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2241
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Z tego co się orientuję, to autobus w trzeciej kolejności. Wcześniej, Moskiewskiej metro. Jedzie Lonia z Henrykiem i rozmawiają,... :hahaha:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

To tak gwoli kronikarskiego porządku.
Nie zupełnie odgrzewany bo rozmowa dotyczyła tylko Artura i jego sytuacji.
Awatar użytkownika
Rychu
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 12 sie 2009, 16:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

wczoraj chyba wszystkie dzienniki w tv krzyczały,że Otylia nie ma minimum olimpijskiego ale że może ją bez minimum puszczą. i pewnie puszczą, bo to gwiazda. z deka przygasła ale znana. związek pływacki o nią powalczy, a tu sytuacja,że pzla zamiast wspierać to jeszcze dokopie. pytanie: czy jeśli Otylia będzie dopuszczona do Londynu, w ramach przyzwoitości i tych twardych zasad, 3 maratończyków nie powinno też pojechać?
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Jakieś tam decyzje już ponoć w PZLA jednomyślnie zapadły. Dzisiaj rano pisali na sport.pl.

Ciekawi mnie czy mimo braku rekomendacji związku PKOl może zabrać sportowca jeśli oczywiście posiada on minimum międzynarodowe? Jeśli tak, to prędzej tam coś można wywalczyć niż w PZLA...
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13187
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rychu pisze:wczoraj chyba wszystkie dzienniki w tv krzyczały,że Otylia nie ma minimum olimpijskiego ale że może ją bez minimum puszczą. i pewnie puszczą, bo to gwiazda. z deka przygasła ale znana. związek pływacki o nią powalczy, a tu sytuacja,że pzla zamiast wspierać to jeszcze dokopie. pytanie: czy jeśli Otylia będzie dopuszczona do Londynu, w ramach przyzwoitości i tych twardych zasad, 3 maratończyków nie powinno też pojechać?
Nie wiemy jak Kozłowskiemu idzie w stylu motylkowym, ale ja bym zaryzykował i puścił chłopaka na głęboką wodę.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2241
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Rozumiem, że to był triathlon z odwróconą kolejnością dyscyplin,...?


Tak poważnie,....
1. Bardzo chcę aby maksymalnie dużo Polskich sportowców pojechało do Londynu.
2. Niestety, pomimo tego, że sercem i duszą jestem z nimi nie mogą pojechać. "Odpuszczenie" jednej czy drugiemu zawodnikowi pobudziło by lawinę pretensji od przedstawicieli dyscyplin którym zabrakło a to kilka setnych, kilka minut, kilka centymetrów, itd, itd,...
Awatar użytkownika
RamboJohn
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 07 lip 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obawiam się, że następnym krokiem w tym "maratonie opiniotwórczej publicystyki" będzie wywiad z Bradem Pittem na temat udziału Artura Kozłowskiego w IO w Londynie.
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Najlepszy komentarz dotyczacy minimow znajdziesz na letsrun.com
Amarykanie komentuja tutaj poczynania federacji Kenijskiej.
Okreslenie "Szczyt glupoty" to chyba trafne tlumaczenie.
Czy i u nas wystepuje cos zblizonego?-nikogo nie obrazajac.
Ale Holenderskie min 2:10:00 to juz jw.
ODPOWIEDZ