tak, te bandy naganiaczy hałasujące czym sie da z każdej strony są dla zwierząt w lesie sygnałem, że nic sie za chwile nie stanie.....ATGO pisze: Dlatego najzdrowszym typem mięsa jest dziczyzna. Zwierzę odżywia się naturalnym pożywieniem ( o ile nie wciągnie jakiegoś paskudztwa zostawionego w lesie przez turystów...), a zabite na polowaniu nie spodziewa się śmierci.
Dieta rozdzielna wg Dr Jakuba Czai
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 788
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskid
Bandy naganiaczy, bandy biegaczy...gasper pisze: ... te bandy naganiaczy hałasujące czym sie da z każdej strony są dla zwierząt w lesie sygnałem, że nic sie za chwile nie stanie.....
Ale to nie jest tak. Hałas w lesie czyni każdy - leśnik, grzybiarz, biegacz, naganiacz. Do ruszenia badylami, ucieczki, jeleń przyzwyczajony jest jak do skubania zielska, czy przeżuwania, i zakwasów od tego nie dostaje. To jego chleb powszedni.
Oczywiście ważne (dla jakości mięsa), żeby bydlęcia nie zgonić (par force) i żeby „dobrze” strzelone było.
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Dieta dobra jak kilkoro innych, jest znana już jakiś czas i przynosi efekty, wg. mnie dieta jest wtedy dobra jak przyniesie efekty bardzo zróżnicowanej grupie ludzi i nie ma po niej skutków ubocznych, może inaczej jest jak najbardziej obojętna dla organizmu nawet chorego...
pozdro
pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"