Witam mam na imię Dawid (lat 26)
Pochodzę, mieszkam i pracuję w Białegostoku.
Lubiłem biegać od małego . Po raz pierwszy zainteresowałem się bieganiem w 4 klasie podstawówki. Było to na zaliczeniach z biegu na 1000 m. Dość dobrze mi poszło jak na pierwszy raz i
byłem 3 w klasie z wynikiem (który zapamiętałem do dzisiaj) 4 min 12s. (wcześniej biegałem grając w piłkę pod blokiem jak większość dzieci w moim wieku i nie trenowałem biegania) po tych zajęciach uświadomiłem sobie że mimo zmęczenia (w trakcie i po biegu) ta aktywność fizyczna sprawia mi frajdę (zwłaszcza ściganie się z innymi). Nie trenowałem w jakiś specjalny sposób (byłem na to za leniwy) po prostu biegałem grając w piłkę nożną i na lekcjach wf i z tego wyrabiałem moją wytrzymałość.
W szkole podstawowej i średniej biegałem przełaje (bez większych) sukcesów .
Przestałem biegać w 2004 roku po skończeniu szkoły średniej. Do biegania wróciłem na początku 2007 w trakcie odbywania zasadniczej służby wojskowej (powodem była nuda i chęć poprawy kondycji)
Od 2008 r biegam regularnie przynajmniej 3-4 razy w tygodniu.
Osiągnięcia biegowe : ukończone bardzo wiele biegów ulicznych od 5 do 10 km , jeden półmaraton.
W zeszłym roku postanowiłem zmierzyć się z dystansem o którym marzy chyba każdy biegacz czyli MARATONEM.
Padło na Wrocław Maraton. Kilka miesięcy solidnych przygotowań i byłem gotowy na spełnienie mojego marzenia - ukończyć pierwszy maraton
Pech chciał że pogoda nie dopisała i 11 Września 2011 we Wrocławiu był potworny upał
Pobiegłem bardzo ambitnie lecz pod sam koniec biegu uległem odwodnieniu (na 42 km - ok 200 m przed metą) , co prawda ukończyłem bieg (lecz nie samodzielnie za co mnie zdyskwalifikowano i mój wynik nie był podany w zestawieniu).
Po tym wydarzeniu obiecałem sobie że w 2012 roku zaplanuję powrót na tą samą trasę maratonu we Wrocławiu 16 września i silniejszy o zdobyte zeszłego roku doświadczenia dotrzymam postanowienia - ukończę (samodzielnie) Maraton i dodaje nowe postanowienie - złamię 3 godz na tym dystansie. Mam nadzieje że tym razem mi się uda
DO 30 WROCŁAW MARATONU ZOSTAŁO - 147 DNI
Zaczynamy !
Planuję trenować 6 dni w tygodniu, pozostawiając jeden dzień na regenerację.
Trening dobieram sam (nie korzystam z jakiegoś konkretnego planu)
Moja zasada w treningu to STW (swoje trzeba wybiegać)
Wiek: 26 lat (10.10.1985)
Wzrost: 178cm
Waga: 80kg
Rekord na 10km : 35 min 53 s (listopad 2010 -przy wadze 75kg ),
Obecna forma: ok 39 min na 10km
Sprzęt: -buty- Mizuno Wave Rider 12, odzież termoaktywna firmy KALENJI
Dieta:
Ograniczam całkowicie do maratonu spożycie tzw. pustych kalorii (słodycze, napoje słodzone-gazowane, fast-food-y itd)
Zaczynam jeść więcej węglowodanów (owoce,warzywa, ryż, makaron) i trochę białka (chude mięso, twaróg itp)
Jeść 4 posiłki dziennie ostatni na 2-2:30 godz przed snem.
Płyny :
- woda -ok 3 litry dziennie + 1 litr maślanki . Od czasu do czasu po treningu izotoniki.
Jeśli chodzi o posiłki przed treningiem to na każdym treningu jestem na czczo ( ok 2,5-3 godz po posiłku)
Trening NA DZIEŃ (21.04.2012) :
Trening 1 (godz 12:30)
(czas całkowity treningu to 1 godz. 38 min w tym :
Rozgrzewka 15min (5 min truchtu + 5min rozciągania + 5 min trucht)
następnie
Bieg ciągły na tempo :
- czas : 1godz 8 min
- dystans : 15km (tempo 4:32 /km)
- teren ubita droga leśna
Schłodzenie :
- 5 min truchtu i 10 min rozciągania
Trening 2 (o godz 18:30)
-1,5 godz na siłowni (ćwiczenia ogólnorozwojowe na wszystkie partie mięśniowe).
