Mar_jas
Trzymam Cię za słowo! Dzięki!
::
Scieslik
Dzięki! Jeśli wytrwam to moja historia w tej kwestii będzie pewnie podobna. O parę kilogramów chętnie zrobiłabym się lżejsza, jednak nie mam złudzeń skąd znikną gdy tak się stanie
::
Martyna_K
Otóż to. Zresztą - ciuchy do biegania to ciuchy do biegania. Działu z ciuchami do świńskiego truchtu, który aktualnie praktykuję jeszcze w żadnym sklepie nie widziałam.
::
Lady_E & Pardita
Dziewczyny a ćwiczyłyście jakoś ze swoimi psami, żeby biegły przy nodze? Jak to u Was wygląda? Nam to różnie wychodzi szczerze mówiąc. Jeszcze krzaczki są do opanowania, ale psy na trasie to dla mnie przeważnie szarpanina. Strasznie mnie to z rytmu wybija a jeszcze jak są takie dni jak dziś, że co chwila jakiegoś psa mijamy to w ogóle niczym innym się nie zajmuję tylko nim i średnio to jest przyjemne. Dlatego nie chcę na razie kupować uprzęży, chociaż docelowo na pewno tak. Wydaje mi się, że na takiej uprzęży nie miałabym nad nim panowania, ale może tak mi się tylko wydaje? Pardita - musiałaś uczyć sunie ganiania w tym? Na razie latamy, Rudy w szelkach i krótkiej smyczy, którą mam luźno zaczepioną o rękę. Jak nie ma żadnych rozpraszaczy na trasie to jest ok, ale są takie dni jak dzisiaj, że bieganie z nim wydaje mi się bez sensu.
Może takie coś mu kupię:
http://manmatpl.republika.pl/sprzet/torba.htm
będzie mi bidony z wodą nosił.
I taki dociążony może mniej wyrywny będzie.
::
Strasb & Kachita
Hej Hej!
Za mały typu bandeau trzyma jakby mnie ktoś zacementował.
Ale macie rację, jak będę miała kasę to na pewno sobie kupię shocka.
::
Aniad1312
Ja jestem gadżeciara na przymusowym odwyku, więc pewnie długo nie będziesz musiała czekać.