Witajcie,
Trenuje wg ksiazki J. Skarzynskiego. W tym tygodniukoncze realizacje planu do nauki biegu godzinnego (str. 140). Co powinienem robic dalej???
co teraz? - co po biegu godiznnym?
- longrunner
- Stary Wyga
- Posty: 241
- Rejestracja: 23 cze 2003, 01:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Longrunner
Keep on running!
Keep on running!
- Crossman
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 27 lut 2004, 08:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dębica
Po biegu godzinnym rozdroże: albo bieganie dla wyniku albo dla przyjemności. Proponuję ten drugi wariant i jak najwięcej wycieczek biegowych. Piękna sprawa gdy ktoś ma niedaleko domu lasy, góry itp. Na tym etapie zaawansowania biegowego można na jednym "bieganiu" szmat świata zobaczyć...
- longrunner
- Stary Wyga
- Posty: 241
- Rejestracja: 23 cze 2003, 01:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
a gdybym chcial popracowac nad szybkoscia (zeby wykorzystac trche to moje bieganie w meczykach pilkarskich z kolegami) to co byscie poradzili?
jaki konkretny trening?
jaki konkretny trening?
Longrunner
Keep on running!
Keep on running!
- Pirx
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 27 kwie 2003, 15:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków - Podgórze
Drogi kolego, przede wszystkim biegaj.
Jak masz czas to 6, jak nie to 3 razy w tygodniu. Zwiekszaj stopniowo dystans i pojaw sie na pogaduchach, na ktore zapraszamy Cie od pol roku z okladem
Jak masz czas to 6, jak nie to 3 razy w tygodniu. Zwiekszaj stopniowo dystans i pojaw sie na pogaduchach, na ktore zapraszamy Cie od pol roku z okladem

[b][url=http://www.republika.pl/maraton2003/]KKB "Dystans"[/url][/b]