Dyplom za maraton
- starywilma45
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 13 kwie 2011, 14:39
- Życiówka na 10k: 01:00:58
- Życiówka w maratonie: 05:20:57
Brak czasu netto, to jest rzeczywiście poważny minus (u mnie np. różnica wynosi prawie 3 min). W innych maratonach wynik na certyfikacie pokazywany jest w dwuch wariantach brutto i netto ( np. w MW ).
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 12:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 04:31:02
- Lokalizacja: Łódź
Faktycznie, szkoda że jest tylko czas brutto, ale być może wynika to z informacji opublikowanej na stronie FAQ:
"Czy klasyfikacja jest według czasów brutto (czyli czasu liczonego od strzału startera) czy netto (od chwili przebiegnięcia linii startu)?
Podstawą klasyfikacji jest czas brutto."
http://www.lodzmaraton.pl/faq
"Czy klasyfikacja jest według czasów brutto (czyli czasu liczonego od strzału startera) czy netto (od chwili przebiegnięcia linii startu)?
Podstawą klasyfikacji jest czas brutto."
http://www.lodzmaraton.pl/faq
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Też tak to widzę . Wypełnili punkt regulaminu. Nic więcej. Kolejna wtopa, po braku porządnych zdjęć z mety.Wodon pisze:Jak dla mnie to na "odczep się" zrobione te dyplomy.
Medale w zeszłym roku też były ładniejsze. Na tegorocznych brakuje dystansu. Koledzy na 10 k mieli dystans. Maratończycy tylko nazwę imprezy, datę... i pomnik Kościuszki.

"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
-
- Stary Wyga
- Posty: 199
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 00:28
- Życiówka na 10k: 44:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie chcę nic mówić, ale nazwa "maraton" zawiera w sobie dystans. Bieg na 10 km był jedynie biegiem towarzyszącym, stąd warto na medalu zaznaczyć, że ktoś biegł tylko dychę, natomiast gdy ktoś biegł MARATON, to rozumie się samo przez się, że dystans wynosił nieco ponad 42 kilometry. To tak, jakby na maśle pisali śmietankowe albo cofać się do tyłu.
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Serio? Rozumie się samo przez się...?Michal Stachowiak pisze: Nie chcę nic mówić, ale nazwa "maraton" zawiera w sobie dystans. Bieg na 10 km był jedynie biegiem towarzyszącym, stąd warto na medalu zaznaczyć, że ktoś biegł tylko dychę, natomiast gdy ktoś biegł MARATON, to rozumie się samo przez się, że dystans wynosił nieco ponad 42 kilometry. To tak, jakby na maśle pisali śmietankowe albo cofać się do tyłu.
To popytaj swoich znajomych ile kilometrów liczy sobie maraton. Połowa moich ...nie wie.

Z tego co pamiętam (może się mylę), w zeszłym roku na medalu dystans maratonu był.
PS.
A na maśle często piszą "śmietankowe".

http://a01.cdn.a.pl/zdjecie-10011/siedl ... g-Full.jpg
chodziło Ci chyba o dopisek "maślane".
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
-
- Stary Wyga
- Posty: 199
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 00:28
- Życiówka na 10k: 44:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie chcę wchodzić w jakieś polemiki nie na temat, ale "masło maślane" to potoczna nazwa pleonazmów, natomiast "masło śmietankowe" jest właśnie takim pleonazmem, ponieważ masło z zasady robi się ze śmietany (chyba że roślinne, ale to się nazywa masłem tylko z kurtuazji chyba). Tak samo wyrażenie "maraton" jest tożsame z "biegiem na 42 kilometry".
- rw74
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 22 kwie 2012, 18:32
- Życiówka na 10k: 43:31
- Życiówka w maratonie: 3:55:30
Dyplomy faktycznie są, bo są, żeby się nie dopominać, co osobiście czyniłem dwukrotnie.Iwan pisze:Też tak to widzę . Wypełnili punkt regulaminu.Wodon pisze:Jak dla mnie to na "odczep się" zrobione te dyplomy.
Natomiast z tym, że wypełnili punkt regulaminu też trudno się zgodzić, bo wg regulaminu dyplom miał być "dostępny do pobrania w ciągu 7 dni od zakończenia imprezy".
A datę (choćby rok) i czas netto można sobie dopisać długopisem
