co wybrać po 6-cio tygodniowym?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
rammstein84
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 27 kwie 2012, 15:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ukonczyłem plan 6-cio tygodniowy dałem rade 30 min.
moje pytanie co wybrać ?

czy plan: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431 -10 km dla początkujących - 4 treningi w tygodniu

czy moze :http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=6&id=3576 - Cykl1

jak myslicie bo od jutra jestem skłonny zaczać ten 10km czy to aby nie za mało ,czy sie porywam z motyką na słonce i moze sie okazac ze za duzo na poczatek?

dodam ze nie boje sie wyzwan wiec prosze o jakies sugestie :)

pozdrawiam
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

rammstein84
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 27 kwie 2012, 15:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a czemu akurat ten ?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Bo:
1. odniosłem wrażenie z Twojego postu, że Twój Cel - przygotować się do wyścigu na 10 km nie jest jakoś szczególnie przemyślany (dlaczego 10? dlaczego nie 5 albo dlaczego nie maraton?)
2. ten do którego dałem link jest nieograniczony czasowo i w trakcie jego realizacji powinieneś być w stanie wykrystalizować konkretny cel
rammstein84
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 27 kwie 2012, 15:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ok.czyli docelowo jak godzinny bieg nie bedzie mi sprawiał problemu to dopiero wtedy moge myslec o jakiejs konkretnej trasie własnie te np 10km czy poprostu dazyc do tego by w jak najkrutszym czasie przebiec jakas wyznaczona odległosc?

a o co chodzi z tymi przebieżkami?jak one dokladnie wygladac maja?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Na pierwsze pytanie: tak.

Na drugie. Rzeczywiście, nie jest to tam wyjaśnione.
20 sekund żwawego biegu, w tempie jakie byłbyś w stanie utrzymać przez max 90-120 sek.
Patrzący na Ciebie ludzie mają myśleć: "Ale ten gość szybko, ale ładnie i na luzie biegnie". :)
I przerwa na tyle długa, żeby kolejna przybieżka była równie dobra.

Tutaj więcej
http://www.bieganie.pl/?cat=2&id=2303&show=1
rammstein84
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 27 kwie 2012, 15:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

czy te +10 min 4 dnia moge wprowadzic np za 2 -3 tygodnie czy lepiej zaczac juz w 1 tygodniu?
calk
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 19 mar 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Bo:
1. odniosłem wrażenie z Twojego postu, że Twój Cel - przygotować się do wyścigu na 10 km nie jest jakoś szczególnie przemyślany (dlaczego 10? dlaczego nie 5 albo dlaczego nie maraton?)
2. ten do którego dałem link jest nieograniczony czasowo i w trakcie jego realizacji powinieneś być w stanie wykrystalizować konkretny cel
A jak powinno to wyglądać prawidłowo ?
Umocnić się na 5 km , czy wyznaczyć cel np ukończyć 10 km
Bieganie zacząłem 8.01.12
Obrazek
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie ma jednego prawidłowego wzorca.
Wg mnie każdy musi poczuć, że to jest "jego" droga.
Bez przekonania nie będziesz z sensem realizował czyjegoś, narzuconego celu.
Dlatego uważam, że lepiej jest realizować jakiś program ogólny, bez specjalizacji który na razie da komfort biegania długich odcinków. Zresztą jeśli już ktoś będzie w stanie biegać godzinę czy dłużej, to warto, żeby się zastanowił, czy czasami nie wystartować w jakimś wyścigu na 5-10km.

Kiedyś, wiele lat temu, kiedy zaczynałem to moim pierwszym celem stał się maraton, bo to wydaje się najbardziej oczywiste, że to jest jakaś bariera.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ