Jak oddychać przy -5 stopniach?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
THUNDERMAN
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 01 wrz 2004, 08:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Cześć. Mam problem. Zabrzmi to jak banał ale kocham bieganie. Problemy zaczynają się w zimie. Treningi muszę ograniczyć do spokojnych truchtów podczas których oddycham przez nos. (Zaczynam przez to mieć katar i strasznie smarkam a nie mam chusteczek :) Boję się  o zdrowie. W ten sposób tracę formę wypracowaną w lato. Powiedzcie mi: czy oddychanie przy -5 stopniach pełnym gardłem nie spowoduje choroby lub uszkodzenia płuc? Czy mogę biegać na treningu odcinki po 1000 m. mocnym tempem po śniegu? Czy można w końcu biegać sprintem gdy wypluta ślina zamarza w powietrzu?
LIVE TO RUN, RUN TO LIVE!
PKO
Awatar użytkownika
Mirkas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

Pewnie ze mozna i nawet trzeba,żeby sie zahartować.
Jak przychodzi jesień i zima to ja smarkam na potęgę. Co 200-300m.Az mi nieraz głupio jak biegnę z kimś. Oczywiscie po furmańsku na lewo i prawo,a nie w żadną chusteczkę. Niestety wybija to z rytmu.
Co do mocnego tempa. To raczej w zimie nie biega się szybko.Nie robi się szybkich i długich tempówek.Miedzy innymi z powodów które podałes.Oczywiście każdy biega tak jak czuje że może. Pozostaje jeszcze wspomaganie i wzmacnienie farmakologiczne jeżeli masz tendencje "gardłowe". - 5 stopni to jeszcze nic.Problemy mogą się zaczynać przy -15-20. Ale ostatnio zimy są coraz cieplejsze. :)
Mirek K
Frosty
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 15 cze 2004, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Ludzie slonko swieci, jest wzglednie cieplo a Wy sie juz zima martwicie.
Awatar użytkownika
THUNDERMAN
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 01 wrz 2004, 08:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Haha :)  Dzięki za odpowiedź. No muszę się przyznać że też smarkam gdzie popadnie ... po furmańsku na lewo i prawo :)
Zapytałem teraz a nie w grudniu bo chcę to wiedzieć przed zimą. Układam sobie plan treningowy na 10 km. i na maraton (wiosna 2005) Podobny problem dotyczył tego jak się ubierać: mam się pocić w czasie biegu w kurtce przeciwwiatrowej, czapce i golfie czy marznąć w cienkiej bluzie, ale to inna historia ...   Teraz świeci słońce i nie ma problemu. Idę pobiegać.
LIVE TO RUN, RUN TO LIVE!
Awatar użytkownika
Kazim
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 15 sty 2004, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Powiedźcie ludziska skąd ten wstęt do chusteczek. Puszczacie szwagierki na lewo i prawo. Mam nadzieje, że nie spotkamy się gdzieś na trasie ;) Pamiętam jak piłkarze się tłumaczyli, że nie mają kieszonek i dlatego strzelają z nosków w trawkę Wy też nie macie kieszonek?
Awatar użytkownika
THUNDERMAN
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 01 wrz 2004, 08:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Jakby ci smarki wypływały z nosa wszystkimi możliwymi otworami to i 5 paczek husteczek by nie wystarczyło. Mirkas wie o czym mówię. Możnaby zbankrutować po miesiącu. 5*50groszy*20 dni = 50 zł, czyli 1/3 butów. Prawdziwy biegacz nie przejmuje się takimi drobiazgami i smarka na boki albo w rękaw :) (Ale to już ostateczność)
LIVE TO RUN, RUN TO LIVE!
Awatar użytkownika
Kazim
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 15 sty 2004, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

To zmienia postać rzeczy mam tylko nadzieje, że nikt się na tym nie poślizgnie. No fakt paskudna przypadłość. Po takim biegu to musicie sporo mniej ważyć. Niektórzy biegają aby z rzucić tłuszczyk inni smarki. Ok
Awatar użytkownika
THUNDERMAN
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 01 wrz 2004, 08:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja się w zimę łatwiej odwadniam niż w lato :)
LIVE TO RUN, RUN TO LIVE!
Awatar użytkownika
hermoso
Wyga
Wyga
Posty: 104
Rejestracja: 11 lis 2002, 07:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielonka
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja tam żadnego wstrętu do chusteczek nie mam i oczywiście będąc w miejscu publicznym używam jak najbardziej...Wyobraźcie sobie kogoś smarkającego na posadzkę, stojąc w kolejce np. w banku ;-)
Ale jeśli chodzi o bieganie, to zacytuję owo "po furmańsku", gdyż też sporo się tego wydziela ;-) Ponadto dochodzi plucie...też to macie? Ja tam na to nie zwracam większej uwagi. Nazbiera się, to fruuu. Oczywiście bez przesady...nie komuś pod, albo nie daj Boże, NA nogi ;-) Staram się nie zakłócać spokoju innym uczestnikom ruchu na moich ścieżkach biegowych.
[url=http://szymonlawecki.blogspot.com/]simon[/url]
[b]Don`t walk, if you can run!!![/b] :-)
[url=http://team.entre.pl/]ENTRE.PL Team[/url]
Awatar użytkownika
hermoso
Wyga
Wyga
Posty: 104
Rejestracja: 11 lis 2002, 07:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielonka
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No ale miało być o oddychaniu. Żadnych problemów, nie masz się o co martwić. No chyba, że masz bardzo wrażliwe gardło. Ja wiem, że moje jest dość wrażliwe, ale podczas biegania jest OK, nawet bardzo OK. Tak jak napisał Mirkas, jazda zaczyna się, gdy słupek rtęci spada poniżej -15 st.C. Najniższa temperatura, przy której biegałem, to było -24 st.C. Sprawdzpne dokładnie, gdyż zajrzelismy z kolegą do białej budki meteorologicznej, w Dolinie Chochołowskiej i odczytalismy taką właśnie temp. A wycieczka była zacna...25km w takim mrozie ;-) Miodzik. Co do szybkich treningów, to jedynie 2 zakres...żadnych tempówek. Wolę poczekać na ciepełko.
[url=http://szymonlawecki.blogspot.com/]simon[/url]
[b]Don`t walk, if you can run!!![/b] :-)
[url=http://team.entre.pl/]ENTRE.PL Team[/url]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ