Jestem tutaj nowy, więc liczę na wyrozumiałość;)
Otóż od zawsze miałem coś wspólnego ze sportem - piłka nożna, koszykówka - wszystko amatorsko.
Ostatnio postanowiłem nieco przygotować się do biegu na 10km. w moim mieście i w jednym z pierwszych "treningów" zrobiłem czas 42:12. Poszperałem trochę na forum i z tego co się orientuje czas ten nie jest najgorszy, jest nawet przyzwoity

Podjarałem się nieco tym wynikiem i chciałbym zacząć trenować, może to tylko chwilowe "zauroczenie" tym sportem, ale trzeba spróbować. Od razu mówię, że nie chciałbym dostawać propozycji planów, bo nie lubię mieć tak zaplanowanego treningu. I chciałbym dostać kilka wskazówek od starych wyjadaczy tego fachu - co robić, jak trenować, co jeść i czy trenować coś w domu. Jest sporo podobnych tematów na forum, ale wolałbym mieć wszystko czarno na białym. Jeśli było coś podobnego na forum to z góry przepraszam.

Moje dane:
chłopak, 15 lat, 171cm, 48 kg (bardzo chudy z natury - bynajmniej nie jestem niejadkiem

Z góry dziękuje za wszystkie rady;)
PS. Zastanawiam się nad kupnem jakiejś książki o bieganiu, co proponujecie?