KIELCE - Stadion Lekkoatletyczny, ul. Boczna 15. Sobota 9:30

Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

kozibar pisze:Nasze góry Świętokrzyskie to nie riviera Makarska ale zawsze coś! Po wczorajszej siłowni na 6 podbiegu nóżki mi się uginały jak baletnicy....Lubie biegać w takim kapuśniaku, ciepło a deszcz chłodzi) Dziękuję Agnieszce i Sławkowi za mile spędzony czas :hej:

W czwartek może zrobimy rytmy na stadionie 200 i 400 m, kto chętny zapraszam o 17 na stadion LA.

Chorwacja to piękny kraj do biegania. Zima źle bo zimno, lato za ciepło)))) nie marudzimy biegamy!!

Pozdrawiam marudy!!! :usmiech:
Marudy nie tylko marudzą. Czasami biegają. W kwietniu już ponad 100 km, ok...wiem że niektórzy robią tyle w weekend ale to mój drugi miesiąc . A za dwa lata maraton. Życzę gorących rytmów w LA !!!
Obrazek
New Balance but biegowy
kozibar
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 31 mar 2010, 22:17

Nieprzeczytany post

Marudy nie tylko marudzą. Czasami biegają. W kwietniu już ponad 100 km, ok...wiem że niektórzy robią tyle w weekend ale to mój drugi miesiąc . A za dwa lata maraton. Życzę gorących rytmów w LA !!![/quote]


Piękny kilometraż z czasem wydłuży się do 200 km miesięcznie) Gorące rytmy zaczynają się w sobotę o 9:30 na BbL-u a zakończą popołudniu http://www.kkl.org.pl/regulaminy/r_026.pdf Zapraszam na zajęcia a potem na zawody lekkoatletyczne.

Tak już ostatni raz zapytam ma ktoś chęć na jutrzejszy trening (trudno zmusić was do biegania, tracę motywację, może to i lepiej bo zajmę się solidniej swoim treningiem. Później mi nie marudzić że w Kielcach nic się nie dzieje, że niema z kim biegać , kogo się poradzić.......itp) :ojnie:

To miłego tuptania niemi czytacze :-)
Awatar użytkownika
slaweko
Wyga
Wyga
Posty: 99
Rejestracja: 14 kwie 2007, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

kozibar pisze:Tak już ostatni raz zapytam ma ktoś chęć na jutrzejszy trening (trudno zmusić was do biegania, tracę motywację, może to i lepiej bo zajmę się solidniej swoim treningiem. Później mi nie marudzić że w Kielcach nic się nie dzieje, że niema z kim biegać , kogo się poradzić.......itp) :ojnie:
Ja dzisiaj tak na 99% niestety nie będę :echech:
Chyba, żeby mi się jakoś "grafik" poprzesuwał to może dam radę ale na razie marnie to widzę.
Ale w sobotę - będę :hahaha: a może nawet (mam nadzieję) - będziemy!
Obrazek
Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

kozibar pisze: ... Gorące rytmy zaczynają się w sobotę o 9:30 na BbL-u a zakończą popołudniu http://www.kkl.org.pl/regulaminy/r_026.pdf Zapraszam na zajęcia a potem na zawody lekkoatletyczne. ...

Na te zawody mogę przyjechać. Jeśli potrzebujecie młota :hahaha:
Obrazek
Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

kozibar pisze:... Później mi nie marudzić że w Kielcach nic się nie dzieje, że niema z kim biegać , kogo się poradzić.......itp) :ojnie:
A propos porady .... czy zna Mistrz jakiś sposób na coraz bardziej czarne paznokcie u dużych paluchów ? Boli trochę, jeszcze da się biegać ale nie chce żeby zeszły bo wtedy pewnie dłuższa przerwa...
Paznokcie już mam obcięte na maksa i nawet nowe buty o pół nr za duże ale nie pomaga. Odczekać kilka dni ( NIEEEEE !!!!!) czy biegać i zapomnieć że jest coś takiego jak jakieś paznokcie ?

Pozdr.
Obrazek
kozibar
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 31 mar 2010, 22:17

Nieprzeczytany post

Mistrz hahahahahaha.....ma ten sam problem jak wiele innych: ostroga piętowa , zwyrodnienie kręgosłupa, nadciśnienie , chyba naderwany mięsień uda i pośladka nie wiem ............ nie bierz ze mnie przykładu !

Co do paznokci to normalność, albo to polubisz albo przestaniesz biegać. Straciłem już kilka paznokci, setki bąbli , najgorsze są te które robią się warstwowo np. 3 w jednym miejscu. To wszystko przed Tobą ..... :hej: Podobno bieganie to samo zdrowie ..... ale pewne jest to że jestem 4 razy sprawniejszy i zdrowszy od tych co leżą na kanapie albo przed komputerem i mażą że oni tez tak potrafią............ W końcu to takie proste jest biegać!

...a ja już po treningu , 6 maja maraton a ja bez formy! Ledwo podnoszę nogi do góry, czas na odpoczynek :chrap:
kozibar
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 31 mar 2010, 22:17

Nieprzeczytany post

Majówkę czas zacząć i to nie od karkówki i smażonej kiełbasy lecz na sportowo ! W Kielcach jak zwykle co sobota o 9:30 na stadionie LA spalamy kalorie a nie je pochłaniamy:-) Do zobaczenia na zajęciach!
Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

kozibar pisze:Majówkę czas zacząć i to nie od karkówki i smażonej kiełbasy lecz na sportowo ! W Kielcach jak zwykle co sobota o 9:30 na stadionie LA spalamy kalorie a nie je pochłaniamy:-) Do zobaczenia na zajęciach!
yyyy.... post napisany o 4 rano ... :-) Przed czy po treningu ? Ja właśnie idę pobiegać na tzw. narciarską trasę biegową . Z dumą donoszę że na 10 km mam już "5" z przodu (55.15). Załozyłem nowe buty i niby biegłem swoim normalnym tempem a wynik lepszy o 8 minut od dotychczasowego "rekordu" ;)

A tak poza tym chciałbym zapytać... w kieleckim bbl-u biega pewnie całe mnóstwo świetnych ludzi. Dlaczego oni ku...a w ogóle nie piszą na tym forum ? Wstydzą się czy co ? Nie rozumiem. Dla mnie wasze teksty to dodatkowe paliwo, motywacja do biegania, ze może ja kiedyś też zaliczę jakieś zawody ( dla seniorów :hahaha: ) itd... A tu tak jakoś smutno w tych Kielcach .... ruszcie dupy !!!

Pozdr. A
Obrazek
Awatar użytkownika
slaweko
Wyga
Wyga
Posty: 99
Rejestracja: 14 kwie 2007, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

Andyql pisze:Z dumą donoszę że na 10 km mam już "5" z przodu (55.15). Załozyłem nowe buty i niby biegłem swoim normalnym tempem a wynik lepszy o 8 minut od dotychczasowego "rekordu" ;)
Andyql, super wynik!
Qrka - czuję się zagrożony :orany: czas wziąć się za solidny trening tylko qrka czasu ostatnio brak (np. dopiero wczoraj zmieniłem opony na letnie - najwyższa pora bo zimówki przy +30 to chyba raczej średnio się sprawują :hahaha:).
Jak teraz masz 55 to wydaje mi się, że na jakimś oficjalnym biegu jak nic wykręcisz "4" z przodu. Tak trzymać!

A co do pozostałych kieleckich biegaczy/pisaczy - hmmmm, trudno mi komentować. Może wszyscy są tak zabiegani, że nie mają czasu by coś tutaj skrobnąć. Ja mimo nawału różnych zajęć staram się czasami klepnąć jakiegoś newsa - myślę, że fajnie będzie jak to nasze środowisko będzie żyło, rozwijało się. Może z czasem zacznie dziać się w temacie kieleckiego biegania coś więcej.

Pozdrawiam wszystkich zabieganych,
Sławek.
Obrazek
Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

slaweko pisze:
Andyql pisze:Z dumą donoszę że na 10 km mam już "5" z przodu (55.15). Załozyłem nowe buty i niby biegłem swoim normalnym tempem a wynik lepszy o 8 minut od dotychczasowego "rekordu" ;)
Andyql, super wynik!
Qrka - czuję się zagrożony :orany: czas wziąć się za solidny trening tylko qrka czasu ostatnio brak (np. dopiero wczoraj zmieniłem opony na letnie - najwyższa pora bo zimówki przy +30 to chyba raczej średnio się sprawują :hahaha:).
Jak teraz masz 55 to wydaje mi się, że na jakimś oficjalnym biegu jak nic wykręcisz "4" z przodu. Tak trzymać!

A co do pozostałych kieleckich biegaczy/pisaczy - hmmmm, trudno mi komentować. Może wszyscy są tak zabiegani, że nie mają czasu by coś tutaj skrobnąć. Ja mimo nawału różnych zajęć staram się czasami klepnąć jakiegoś newsa - myślę, że fajnie będzie jak to nasze środowisko będzie żyło, rozwijało się. Może z czasem zacznie dziać się w temacie kieleckiego biegania coś więcej.

Pozdrawiam wszystkich zabieganych,
Sławek.
Może to Ciebie pocieszy , że ja wciąż jeżdżę na zimowych :hahaha: A mój wynik był lepszy chyba dlatego , że poleciałem po kostce betonowej ( co dzisiaj czuję) , do tego wieczorem, nad wodą i po w zasadzie równiutkim terenie. No i ubyło mi parę kg a wiadomo ... 1 kg mniej (przy nadwadze) to 30 sekund szybciej na takim dystansie. Normalnie biegam po lesie , po pagórkach ... A "4" z przodu już mam. Od prawie 6 lat ;-)
Co do pisaczy, już się nie czepiam. bo oczywiście ważniejsze jest , żeby biegali. Ale fajnie jest was poczytać , przynajmniej mnie to mobilizuje. Ale jako etatowy maruda nie mogę nie dodać , ze biegałem dzisiaj 9 km i było stanowczo za gorąco !!! Zróbcie coś z tą pogodą
No to miłego weekendu !!!

A.
Obrazek
kozibar
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 31 mar 2010, 22:17

Nieprzeczytany post

Sławkowi chodziło o 4 - 10 km poniżej 50 min, a czwórka z przodu stuknie Sławkowi 1 maja a mi 18 dni późnej PPPP . W Łodzi myślę że 48:30 jest w zasięgu Sławka, jak znajdzie czas na treningi!!PP)

..... a dyszkę pobiegłem ostatnio w 44:30 na jesień, mam zamiar pościgać się z kolegą w Warszawie i zejść poniżej 42 min)) Sławek szykuj się na ciężki trening!:-)

Jak za ciepło? super jest ! nie marudzić!! :hejhej: :hejhej:
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2012, 07:48 przez kozibar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

kozibar pisze:Sławkowi chodziło o 4 - 10 km poniżej 50 min, a czwórka z przodu stuknie Sławkowi 1 maja a mi 18 dni późnej PPPP . W Łodzi myślę że 48:30 jest w zasięgu Sławka, jak znajdzie czas na treningi!!PP)

..... a dyszkę pobiegłem ostatni w 44:30, na jesień mam zamiar pościgać się z kolegą w Warszawie i zejść poniżej 42 min)) Sławek szykuj się na ciężki trening!:-)

Jak za ciepło? super jest ! nie marudzić!! :hejhej: :hejhej:
Mi 14 maja stuknie 46 :) Dużo czasu zmarnowałem, nie biegając. A tę "4" z przodu na 10 km może osiągnę w przyszłym roku. Ale trzymam kciuki za Wasze sukcesy. Takie czasy to dla mnie "kosmos" ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
slaweko
Wyga
Wyga
Posty: 99
Rejestracja: 14 kwie 2007, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

Andyql pisze:
kozibar pisze:[...] czwórka z przodu stuknie Sławkowi 1 maja a mi 18 dni późnej PPPP
Mi 14 maja stuknie 46 :)
Czyżby wszyscy najlepsi biegacze :hej: urodzili się w maju?
Ale co z tego kiedy w ten weekend dopadł mnie jakiś biegowy kryzys... czyżby to już kryzys 40-latka :niewiem:

Pozdr,
Sławek
Obrazek
Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

slaweko pisze: Czyżby wszyscy najlepsi biegacze :hej: urodzili się w maju?
Ale co z tego kiedy w ten weekend dopadł mnie jakiś biegowy kryzys... czyżby to już kryzys 40-latka :niewiem:

Pozdr,
Sławek
Teraz już nikt nie powie , ze Byki są leniwe :)
Kryzys, ludzka rzecz. Twój szczyt formy przyjdzie w Łodzi . Ja dzisiaj pobiegałem ... 2 km . Z gorączką. Stwierdziłem ż e to nie ma sensu . Przynajmniej nogi odpoczną. Nadgonimy !!! Miłego weekendu wszystkim zabieganym !!!
Obrazek
Awatar użytkownika
EL0HIM
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 28 mar 2011, 22:01
Życiówka na 10k: 38min 53s
Życiówka w maratonie: 3h35min
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Biegaliśmy dzisiaj w Łodzi po Arturówku, poznaliśmy kilku zakręconych tamtejszych biegaczy. Było bardzo sympatycznie. Poznawanie świata, ludzi przez bieganie jest bardzo interesujące, polecam)

Byk to najfajniejszy znak zodiaku!))

Do zobaczenia 3 maja w naszym lesie!

P.s Z automatu zalogowało mnie na konto kolegi) Pozdrawiam Bartłomiej Kozłowski vel kozibar))))
Obrazek
ODPOWIEDZ