Witam
Biegajac za pilka 2-3 razy w tygodniu, od kilku miesiecy jestem jakby stale zakwaszony i "zastany" niestety w pracy siedze przez ok 10-11 godzin i poza pilka nie mam innego ruchu. W kolejne dni po pilce caly jestem obolaly i tak jakby "zakwaszony" i "zastany". Wstanie z krzesla czy zejscie po schodach to dla mnie bol. Czesciej lapia mnie tez skurcze lydki. Zastanawiam sie czy moge sobie jakos wspomoc np dieta czy witaminami. Przed kazdym graniem staram sie troche porozciagac i potruchtac, powiedzmy 5-10 minut. Nie wiem czy to ma znaczenie ale mam lekka nadwage. Dzieki za wszystkie rady.
pozdrawiam