Sylw3g - Być jak Tommy Lee Jones w "Ściganym"
Moderator: infernal
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
21.04.2012
20stopni, słonecznie, momentami silne porywy.
10KM OWB1
Czas: 56:26
Śr Tętno: Niby 145 - Błąd pomiaru do 2km. Reszta pomiaru też jakby zawyżona. Podczas biegu czułem się jak zawsze, czyli poniżej 140, a Gieniek pokazywał dużo więcej. Chyba czujnik tętna mi się sypie
Śr Tempo: 5:38
+
Rytmy 5x100/100:
(Czas/Tempo)
1 :15.7 2:37 - Chyba jakiś błąd
2 :33.0 5:30
3 :18.4 3:04
4 :29.5 4:55
5 :18.6 3:06
6 :29.3 4:53
7 :19.7 3:17
8 :32.9 5:29
9 :19.8 3:18
10 :25.7 4:17
Mam nadzieję, że to tylko chwilowe dolegliwości Garmina . A może Garmin miał rację i rzeczywiście miałem takie tętno? W końcu jestem trochę przeziębiony, a wczoraj przed snem brałem silnego procha.
Chciałem pójść sobie pobiegać na GPŻoliborza, ale chyba zrezygnuję przez to przeziębienie. Wstanę jutro wcześniej i zobaczę jak się będę czuć, wtedy zdecyduję. Jak nie będę się czuć na siłach biegać, to może podjadę sobie rowerem pooglądać .
Ahoj
20stopni, słonecznie, momentami silne porywy.
10KM OWB1
Czas: 56:26
Śr Tętno: Niby 145 - Błąd pomiaru do 2km. Reszta pomiaru też jakby zawyżona. Podczas biegu czułem się jak zawsze, czyli poniżej 140, a Gieniek pokazywał dużo więcej. Chyba czujnik tętna mi się sypie
Śr Tempo: 5:38
+
Rytmy 5x100/100:
(Czas/Tempo)
1 :15.7 2:37 - Chyba jakiś błąd
2 :33.0 5:30
3 :18.4 3:04
4 :29.5 4:55
5 :18.6 3:06
6 :29.3 4:53
7 :19.7 3:17
8 :32.9 5:29
9 :19.8 3:18
10 :25.7 4:17
Mam nadzieję, że to tylko chwilowe dolegliwości Garmina . A może Garmin miał rację i rzeczywiście miałem takie tętno? W końcu jestem trochę przeziębiony, a wczoraj przed snem brałem silnego procha.
Chciałem pójść sobie pobiegać na GPŻoliborza, ale chyba zrezygnuję przez to przeziębienie. Wstanę jutro wcześniej i zobaczę jak się będę czuć, wtedy zdecyduję. Jak nie będę się czuć na siłach biegać, to może podjadę sobie rowerem pooglądać .
Ahoj
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
22.04.2012
Na GP Żoliborza się jednak nie wybrałem . Stwierdziłem, że z taką chrypką i zatkanym nosem nie ma co walczyć o czas - Za duże obroty jak na mój stan. Przeziębienie trzyma się "ręcyma i nogyma".
Ale na trening sobie jednak pozwoliłem:
SUPER pogoda... ale nie do biegania.
15KM OWB1
Czas: 1:25:05
Śr Tętno: 141 - Przeziębienie pewnie trochę mi je podwyższa.
Śr Tempo: 5:40
Przez te przeziębienie trochę jestem jednak osłabiony.
To już równo tydzień od maratonu, a więc powoli będzie można zacząć coś mocniej biegać.
Ahoj!
Na GP Żoliborza się jednak nie wybrałem . Stwierdziłem, że z taką chrypką i zatkanym nosem nie ma co walczyć o czas - Za duże obroty jak na mój stan. Przeziębienie trzyma się "ręcyma i nogyma".
Ale na trening sobie jednak pozwoliłem:
SUPER pogoda... ale nie do biegania.
15KM OWB1
Czas: 1:25:05
Śr Tętno: 141 - Przeziębienie pewnie trochę mi je podwyższa.
Śr Tempo: 5:40
Przez te przeziębienie trochę jestem jednak osłabiony.
To już równo tydzień od maratonu, a więc powoli będzie można zacząć coś mocniej biegać.
Ahoj!
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
24.04.2012
Jestem nadal przeziębiony. Powoli dochodzę do wniosku, że warto będzie wstrzymać treningi na 1-2dni, żeby dać sobie czas na spokojne wydobrzenie. Nie wiem zbytnio co myśleć o tętnie, które pokazuje mój Garmin, no bo pomiar, który mi pokazuję jest strasznie niekonsekwentny i co najmniej zawyżony... Co prawda, wyższe tętno mógłbym zwalić na stan zdrowia...
12KM OWB1
Czas: 1:10:59
Śr Tętno: 142 (?)
Śr Tempo: 5:55
Sami spójrzcie...
Nie jestem jakoś obłożnie chory, jedynie katar i gardło, a i tak przy tak żałosnym tempie mam strasznie wysokie tętno... Mam nadzieję, że to przeziębienie, a nie Garmin... To pierwsze idzie wyleczyć, ale na drugie trzeba już mieć środki Jutro miałem zrobić coś szybkiego, ale sam nie wiem...
Edit: Z barkiem nadal walczę...
Ahoj
Jestem nadal przeziębiony. Powoli dochodzę do wniosku, że warto będzie wstrzymać treningi na 1-2dni, żeby dać sobie czas na spokojne wydobrzenie. Nie wiem zbytnio co myśleć o tętnie, które pokazuje mój Garmin, no bo pomiar, który mi pokazuję jest strasznie niekonsekwentny i co najmniej zawyżony... Co prawda, wyższe tętno mógłbym zwalić na stan zdrowia...
12KM OWB1
Czas: 1:10:59
Śr Tętno: 142 (?)
Śr Tempo: 5:55
Sami spójrzcie...
Nie jestem jakoś obłożnie chory, jedynie katar i gardło, a i tak przy tak żałosnym tempie mam strasznie wysokie tętno... Mam nadzieję, że to przeziębienie, a nie Garmin... To pierwsze idzie wyleczyć, ale na drugie trzeba już mieć środki Jutro miałem zrobić coś szybkiego, ale sam nie wiem...
Edit: Z barkiem nadal walczę...
Ahoj
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
25.04.2012
Akurat mi zupa stygnie, więc piszę...
2KM OWB1 + 5x1000/3min + 3KM OWB1
Czas łączny: ok. 1h
Dystans łączny: 12.7KM
Maksymalne zarejestrowane tętno : 186
Oto tysiączki:
1 3:42.3 1.00
2 3:00.0 0.54
3 3:44.7 1.00
4 3:00.0 0.51
5 3:51.6 1.00
6 3:00.0 0.55
7 3:50.9 1.00
8 3:00.0 0.55
9 3:48.2 1.00
10 3:00.0 0.53
Zlokalizowałem skąd bierze się ten ból lewego barku - spod lewej łopatki.
To tyle.
Ahoj!
Akurat mi zupa stygnie, więc piszę...
2KM OWB1 + 5x1000/3min + 3KM OWB1
Czas łączny: ok. 1h
Dystans łączny: 12.7KM
Maksymalne zarejestrowane tętno : 186
Oto tysiączki:
1 3:42.3 1.00
2 3:00.0 0.54
3 3:44.7 1.00
4 3:00.0 0.51
5 3:51.6 1.00
6 3:00.0 0.55
7 3:50.9 1.00
8 3:00.0 0.55
9 3:48.2 1.00
10 3:00.0 0.53
Zlokalizowałem skąd bierze się ten ból lewego barku - spod lewej łopatki.
To tyle.
Ahoj!
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
26.04.2012
Późno wyszedłem na trening, ale się opłacało
12KM OWB1
Czas: 1:09:53
Śr Tętno: 138
Śr Tempo: 5:49
+ Sprawności + Rytmy 5x100/100:
(Czas/Tempo)
1 :18.6 3:06 - Coś mi się nie chce wierzyć,ale ok...
2 :33.4 5:34
3 :22.1 3:41
4 :33.0 5:30
5 :20.1 3:21
6 :31.0 5:10
7 :20.1 3:21
8 :29.8 4:58
9 :21.3 3:33
10 :30.3 5:03
Tętno wróciło do normy . Ciekawe czy to wynik powrotu do zdrowia, czy może jednak Garminowi zachciało się rzetelnie popracować
Dziś na treningu widziałem mnóstwo "sezonowców"(No offence), aż czułem się obco na swojej trasie . Przeziębienie powoli odchodzi w niepamięć, a to dobrze prognozuje na sobotnie Grand Prix Warszawy . Jutro zrobię sobie jakieś drobne rozbieganie, albo w ogóle odpuszczę i sobie po prostu odpocznę.
Edit: Aha, i prawie mnie dzisiaj zgniótł samochód jak jechałem do szkoły - nie patrzą w lusterka.
Edit2: Jutro Koksu walczy Najmanem
Ahoj!
Późno wyszedłem na trening, ale się opłacało
12KM OWB1
Czas: 1:09:53
Śr Tętno: 138
Śr Tempo: 5:49
+ Sprawności + Rytmy 5x100/100:
(Czas/Tempo)
1 :18.6 3:06 - Coś mi się nie chce wierzyć,ale ok...
2 :33.4 5:34
3 :22.1 3:41
4 :33.0 5:30
5 :20.1 3:21
6 :31.0 5:10
7 :20.1 3:21
8 :29.8 4:58
9 :21.3 3:33
10 :30.3 5:03
Tętno wróciło do normy . Ciekawe czy to wynik powrotu do zdrowia, czy może jednak Garminowi zachciało się rzetelnie popracować
Dziś na treningu widziałem mnóstwo "sezonowców"(No offence), aż czułem się obco na swojej trasie . Przeziębienie powoli odchodzi w niepamięć, a to dobrze prognozuje na sobotnie Grand Prix Warszawy . Jutro zrobię sobie jakieś drobne rozbieganie, albo w ogóle odpuszczę i sobie po prostu odpocznę.
Edit: Aha, i prawie mnie dzisiaj zgniótł samochód jak jechałem do szkoły - nie patrzą w lusterka.
Edit2: Jutro Koksu walczy Najmanem
Ahoj!
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
27.04.2012
Godzina 14-15. Upał i zero chmur.
Saucony Type a3.
6KM OWB1
Czas: 34:23
Śr Tętno: 144 (?)
Śr Tempo: 5:43
+Sprawności + Rytmy 5x100/100:
(Czas/Tempo)
1 :17.6 2:56
2 :30.4 5:04
3 :19.4 3:14
4 :29.9 4:59
5 :19.1 3:11
6 :31.7 5:17
7 :18.2 3:02
8 :28.7 4:47
9 :17.5 2:55
10 :28.2 4:42
Specjalnie wyszedłem na te rozbieganie o tej godzinie, a żeby móc pobiegać w tym skwarze . Jutro, podczas GPW, będą takie same warunki jak dzisiaj, więc chciałem mieć możliwość chociaż takiej szczątkowej aklimatyzacji do tych warunków klimatycznych, które nas zaszczycają. Tętno znowu podwyższone, ale to może być tym razem wina ogólnej duchoty... Trzeba było sobie przypomnieć co to znaczy biegać w moich startówkach, a więc ubrałem je na dzisiejszy trening . Muszę szybko kupić na jutro jakieś krótkie skarpetki techniczne, bo te moje zbytnio wypełniają mi buty, a przez to nie ma zbytniej wentylacji. No dobra, to tyle... Jutro GPW w upalnych warunkach
Edit: Skarpetki kupione - mieć sklep biegowy pod nosem = błogosławieństwo.
EDIT2: KOKSU wygrał w pięknym stylu :D! Ale się cieszyłem jak widziałem te cepy lecące na Najmana . KOKSU to jednak KOKS :D
Ahoj!
Godzina 14-15. Upał i zero chmur.
Saucony Type a3.
6KM OWB1
Czas: 34:23
Śr Tętno: 144 (?)
Śr Tempo: 5:43
+Sprawności + Rytmy 5x100/100:
(Czas/Tempo)
1 :17.6 2:56
2 :30.4 5:04
3 :19.4 3:14
4 :29.9 4:59
5 :19.1 3:11
6 :31.7 5:17
7 :18.2 3:02
8 :28.7 4:47
9 :17.5 2:55
10 :28.2 4:42
Specjalnie wyszedłem na te rozbieganie o tej godzinie, a żeby móc pobiegać w tym skwarze . Jutro, podczas GPW, będą takie same warunki jak dzisiaj, więc chciałem mieć możliwość chociaż takiej szczątkowej aklimatyzacji do tych warunków klimatycznych, które nas zaszczycają. Tętno znowu podwyższone, ale to może być tym razem wina ogólnej duchoty... Trzeba było sobie przypomnieć co to znaczy biegać w moich startówkach, a więc ubrałem je na dzisiejszy trening . Muszę szybko kupić na jutro jakieś krótkie skarpetki techniczne, bo te moje zbytnio wypełniają mi buty, a przez to nie ma zbytniej wentylacji. No dobra, to tyle... Jutro GPW w upalnych warunkach
Edit: Skarpetki kupione - mieć sklep biegowy pod nosem = błogosławieństwo.
EDIT2: KOKSU wygrał w pięknym stylu :D! Ale się cieszyłem jak widziałem te cepy lecące na Najmana . KOKSU to jednak KOKS :D
Ahoj!
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
28.04.2012
UPAŁ !!!,brak chmur i ogólna duchota (Temperatura w przedziale 25-30)
Startówki Saucony a3
Grand Prix Warszawy (Bieg nr 4)
Trasa: 9.4km (Leśna ścieżka, 2 nawrotki)
Czas: 38:23
Śr Tętno: 185
Max zarejestrowane : 191
Śr Tempo: 4:07
Ze wstępnych wyników:
Miejsce w Generalce: 25
Miejsce w kat: 2
Poszczególne kilometry (Idealnie ukazują jak zareagowałem na pogodę):
1 3:53.4
2 4:00.7
3 4:03.1
4 4:06.2
5 4:06.1
6 4:06.8
7 4:09.7
8 4:16.2
9 4:17.6
10 1:22.6 - 400m
Co tu dużo pisać, pobiegłem na tyle, na ile mi pozwoliła pogoda . Już na 2km byłem tak zrujnowany, że myślałem, że nie ukończę , a na 3cim okrążeniu, to już w ogóle tylko walka aby doczołgać się do mety. Prawdę mówiąc, to nie sądziłem, że temperatura będzie miała taki druzgocący wpływ na wynik na 10km - myliłem się . Jak już doczołgałem się do końca to padłem i tylko wierzgałem się z boku na bok z nadzieją, że będzie mi lepiej (Pewnie to znacie)Z tego co widzę po wynikach, to nie tylko ja tak zareagowałem na pogodę, bo uplasowałem się praktycznie na tym samym miejscu w generalce jak podczas ostatniego biegu.
Zastanawia mnie bardzo wysokie tętno podczas tego biegu (Oczywiście zakładając, że garmin nie zgłupiał). Tak wysokiej średniej tętna nigdy dotąd nie utrzymałem na taki okres czasu, a to świadczy, że jestem jednak w stanie biegać na tak wysokich obrotach . Nawet przez te ostatnie 3km miałem tętno na poziomie 188~189.Chciałbym pobiec atestowaną dyszkę na takim tętnie, ale przy nieprzeszkadzających aż tak warunkach pogodowych, myślę, że wtedy mógłbym pokusić się na tempo po 3:50/km - a przynajmniej bym spróbował.
Jutro chciałbym zrobić 20km, ale przy takiej temperaturze...
PS Zjarałem się.
Ahoj!
UPAŁ !!!,brak chmur i ogólna duchota (Temperatura w przedziale 25-30)
Startówki Saucony a3
Grand Prix Warszawy (Bieg nr 4)
Trasa: 9.4km (Leśna ścieżka, 2 nawrotki)
Czas: 38:23
Śr Tętno: 185
Max zarejestrowane : 191
Śr Tempo: 4:07
Ze wstępnych wyników:
Miejsce w Generalce: 25
Miejsce w kat: 2
Poszczególne kilometry (Idealnie ukazują jak zareagowałem na pogodę):
1 3:53.4
2 4:00.7
3 4:03.1
4 4:06.2
5 4:06.1
6 4:06.8
7 4:09.7
8 4:16.2
9 4:17.6
10 1:22.6 - 400m
Co tu dużo pisać, pobiegłem na tyle, na ile mi pozwoliła pogoda . Już na 2km byłem tak zrujnowany, że myślałem, że nie ukończę , a na 3cim okrążeniu, to już w ogóle tylko walka aby doczołgać się do mety. Prawdę mówiąc, to nie sądziłem, że temperatura będzie miała taki druzgocący wpływ na wynik na 10km - myliłem się . Jak już doczołgałem się do końca to padłem i tylko wierzgałem się z boku na bok z nadzieją, że będzie mi lepiej (Pewnie to znacie)Z tego co widzę po wynikach, to nie tylko ja tak zareagowałem na pogodę, bo uplasowałem się praktycznie na tym samym miejscu w generalce jak podczas ostatniego biegu.
Zastanawia mnie bardzo wysokie tętno podczas tego biegu (Oczywiście zakładając, że garmin nie zgłupiał). Tak wysokiej średniej tętna nigdy dotąd nie utrzymałem na taki okres czasu, a to świadczy, że jestem jednak w stanie biegać na tak wysokich obrotach . Nawet przez te ostatnie 3km miałem tętno na poziomie 188~189.Chciałbym pobiec atestowaną dyszkę na takim tętnie, ale przy nieprzeszkadzających aż tak warunkach pogodowych, myślę, że wtedy mógłbym pokusić się na tempo po 3:50/km - a przynajmniej bym spróbował.
Jutro chciałbym zrobić 20km, ale przy takiej temperaturze...
PS Zjarałem się.
Ahoj!
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
29.04.2012
Wieczór
20KM OWB1
Czas: 1:54:25
Śr Tętno: 138
Śr Tempo: 5:43
Pełno ludzi nad praską Wisłą. Następnym razem będę musiał się zastanowić czy chce tamtędy robić długie wybiegania - wszyscy robili grilla .
Edit: Zapomniałem, że wypadałoby zrobić podsumowanie. Warto byłoby też zrobić coś z pierwszą stroną swojego bloga, ale jakoś nie mam koncepcji
Nie będzie tego dużo...
Kwiecień: 285.25KM (26 Aktywności) + XXX Rowerem
Ahoj
Wieczór
20KM OWB1
Czas: 1:54:25
Śr Tętno: 138
Śr Tempo: 5:43
Pełno ludzi nad praską Wisłą. Następnym razem będę musiał się zastanowić czy chce tamtędy robić długie wybiegania - wszyscy robili grilla .
Edit: Zapomniałem, że wypadałoby zrobić podsumowanie. Warto byłoby też zrobić coś z pierwszą stroną swojego bloga, ale jakoś nie mam koncepcji
Nie będzie tego dużo...
Kwiecień: 285.25KM (26 Aktywności) + XXX Rowerem
Ahoj
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
01.05.2012
Wieczór
10KM BNP + 2KM Schłodzenia
Czas łączny: 1:00:26
Maksymalne zarejestrowane tętno: 191
Poszczególne km (Czas km/tętno średnie/tętno max):
1 5:59.3 129 139
2 5:37.2 140 151
3 5:21.7 155 164
4 5:06.4 166 172
5 4:58.3 163 166
6 4:44.0 166 173
7 4:33.0 172 176
8 4:19.7 178 180
9 4:08.4 182 188
10 3:52.6 189 191
11 5:42.2
12 6:00.9
Dzisiaj na trasie widziałem:
-Bobra
-Jeża
- 2 kraśne dziołchy robiące bardzo poważnie bliżej nieokreślony trening biegowy. Nawet próbowałem zagadać "dokąd?", ale zignorowały mnie
Edit:Znowu o czymś zapomniałem . Rozglądam się za jakimś płaskim biegiem na 10km z atestem, który nie będzie terminowo kolidował z Grand Prix Warszawy/Żoliborza
Ahoj
Wieczór
10KM BNP + 2KM Schłodzenia
Czas łączny: 1:00:26
Maksymalne zarejestrowane tętno: 191
Poszczególne km (Czas km/tętno średnie/tętno max):
1 5:59.3 129 139
2 5:37.2 140 151
3 5:21.7 155 164
4 5:06.4 166 172
5 4:58.3 163 166
6 4:44.0 166 173
7 4:33.0 172 176
8 4:19.7 178 180
9 4:08.4 182 188
10 3:52.6 189 191
11 5:42.2
12 6:00.9
Dzisiaj na trasie widziałem:
-Bobra
-Jeża
- 2 kraśne dziołchy robiące bardzo poważnie bliżej nieokreślony trening biegowy. Nawet próbowałem zagadać "dokąd?", ale zignorowały mnie
Edit:Znowu o czymś zapomniałem . Rozglądam się za jakimś płaskim biegiem na 10km z atestem, który nie będzie terminowo kolidował z Grand Prix Warszawy/Żoliborza
Ahoj
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
02.05.2012
Wieczór
12KM OWB1
Czas: 1:08:21
Śr Tętno: 139
Śr Tempo: 5:41
+ Siła:
4x50m Skip A
4x50m Wieloskok
Dziś nie widziałem ani bobra, ani jeża, ale widziałem tamte dwie dziewoje - tym razem postanowiłem im nie przeszkadzać, bo by mnie chyba zjadły
Oprócz tych dwóch dziewcząt pojawiła się kolejna, która widzę już 3ci raz, także nowa nieznajoma twarz na trasie się pojawiła Zawsze jak ją pozdrowię ręką, to się odwdzięcza miłym uśmiechem
Ahh, człowiek przywiązuje uwagę do dziwnych rzeczy w czasie spokojnego biegania
Ahoj!
Wieczór
12KM OWB1
Czas: 1:08:21
Śr Tętno: 139
Śr Tempo: 5:41
+ Siła:
4x50m Skip A
4x50m Wieloskok
Dziś nie widziałem ani bobra, ani jeża, ale widziałem tamte dwie dziewoje - tym razem postanowiłem im nie przeszkadzać, bo by mnie chyba zjadły
Oprócz tych dwóch dziewcząt pojawiła się kolejna, która widzę już 3ci raz, także nowa nieznajoma twarz na trasie się pojawiła Zawsze jak ją pozdrowię ręką, to się odwdzięcza miłym uśmiechem
Ahh, człowiek przywiązuje uwagę do dziwnych rzeczy w czasie spokojnego biegania
Ahoj!
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
03.05.2012
Wieczór
2KM OWB1 + 8KM OWB2 +2KM OWB1
Czas łączny: 57:40
Śr Tętno: 156
Śr Tempo: 4:48
Czas km/Śr tętno kilometra/Maksymalne tętno kilometra:
1 5:39.2 126 138
2 5:31.4 137 143
3 4:33.5 154 160
4 4:25.7 166 174
5 4:21.3 168 173
6 4:25.3 168 173
7 4:29.8 165 172
8 4:26.2 166 170
9 4:29.2 168 172
10 4:12.7 171 175
11 5:27.1 153 175
12 5:35.9 144 148
W sumie to nawet nie wiem ile % tętna wynosi owb2 (nie chce mi się zaglądać), ale chciałem zrobić coś odrobinkę mocniejszego.
Ahoj!
Wieczór
2KM OWB1 + 8KM OWB2 +2KM OWB1
Czas łączny: 57:40
Śr Tętno: 156
Śr Tempo: 4:48
Czas km/Śr tętno kilometra/Maksymalne tętno kilometra:
1 5:39.2 126 138
2 5:31.4 137 143
3 4:33.5 154 160
4 4:25.7 166 174
5 4:21.3 168 173
6 4:25.3 168 173
7 4:29.8 165 172
8 4:26.2 166 170
9 4:29.2 168 172
10 4:12.7 171 175
11 5:27.1 153 175
12 5:35.9 144 148
W sumie to nawet nie wiem ile % tętna wynosi owb2 (nie chce mi się zaglądać), ale chciałem zrobić coś odrobinkę mocniejszego.
Ahoj!
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
04.05.2012
Kulasy ciężkie. Przekładam dzień odpoczynkowy z jutra na dzisiaj.
Ahoj!
Kulasy ciężkie. Przekładam dzień odpoczynkowy z jutra na dzisiaj.
Ahoj!
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
05.05.2012
Myślałem, że będzie dzisiaj chłodniej, a jednak słońce mnie trochę roztopiło...
12KM OWB1
Czas: 1:07:49
Śr Tętno: 144 (?) - Błąd pomiaru do 2km + Ogólna duchota i gorąc
Śr Tempo: 5:39
+
Rytmy 5x100/100:
Lp/Czas/Tempo
(Trochę kręto)
1 :19.0 3:10
2 :27.5 4:35
3 :18.7 3:07
4 :29.3 4:53
5 :18.0 3:00
6 :30.8 5:08
7 :20.0 3:20
8 :30.6 5:06
9 :21.3 3:33
10 :26.4 4:24
Mogłem jednak poczekać do wieczora
Ahoj!
Myślałem, że będzie dzisiaj chłodniej, a jednak słońce mnie trochę roztopiło...
12KM OWB1
Czas: 1:07:49
Śr Tętno: 144 (?) - Błąd pomiaru do 2km + Ogólna duchota i gorąc
Śr Tempo: 5:39
+
Rytmy 5x100/100:
Lp/Czas/Tempo
(Trochę kręto)
1 :19.0 3:10
2 :27.5 4:35
3 :18.7 3:07
4 :29.3 4:53
5 :18.0 3:00
6 :30.8 5:08
7 :20.0 3:20
8 :30.6 5:06
9 :21.3 3:33
10 :26.4 4:24
Mogłem jednak poczekać do wieczora
Ahoj!
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
06.05.2012
15stopni - W końcu.
20KM OWB1
Czas: 1:51:43
Śr Tętno: 139
Śr Tempo: 5:35
Pierwszy raz od bardzo dawna trzeba było ubrać bluzę.
Ahoj!
15stopni - W końcu.
20KM OWB1
Czas: 1:51:43
Śr Tętno: 139
Śr Tempo: 5:35
Pierwszy raz od bardzo dawna trzeba było ubrać bluzę.
Ahoj!
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
08.05.2012
Dzisiaj znowu omal nie wjechałem jakiemuś kierowcy w zad jadąc rowerem - Drogi kierowco, tym razem nie wymienisz sobie tylniej klapy za moje pieniądze. Nauczony przykrym doświadczeniem teraz nie zdejmuję rąk z manetek hamulców.
Wszystkie treningi oczywiście w jomach 3000.
3KM OWB1 + 10x400m/250m + 3KM OWB1
Czas łączny: 1:05:28
Łączny dystans: 12,6KM
Poszczególne 400metrówki (Będzie trochę cyferek):
(Czas odcinka/Średnie Tempo/Średnie Tętno/Masksymalne Tętno)
1 1:19.1 3:18 165 176
2 1:32.8 6:11 159 175
3 1:24.7 3:32 173 181
4 1:27.3 5:49 162 181
5 1:24.1 3:30 176 184
6 1:29.5 5:58 166 184
7 1:24.0 3:30 176 185
8 1:32.1 6:08 168 185
9 1:21.2 3:23 179 187
10 1:35.6 6:22 168 187
111:26.5 3:36 173 182
12 1:30.9 6:04 165 182
131:22.6 3:27 177 186
14 1:34.7 6:19 164 184
151:24.8 3:32 174 183
16 1:27.3 5:49 168 183
171:21.0 3:22 179 187
18 1:34.1 6:16 168 184
191:24.1 3:30 179 187
20 1:29.1 5:56 170 187
Nigdy wcześniej nie robiłem 400metrówek, to też nie wiedziałem do końca jak to biec. Potrzebowałem czegoś na wyższych prędkościach niż te, które osiągam na interwałach kilometrowych, także postanowiłem spróbować czegoś innego. Wnioski? Brak mi mocy w nogach. Po pierwszym odcinku już mniej więcej wiedziałem jak szybko mam biec, ale myślałem, że prędkości będą kapkę lepsze.
Mam pytanie do użytkowników 305-tek. Czy przy wyborze treningu interwałowego jest możliwość, a żeby na ekranie pojawiało się tempo ostatniego odcinka? Obawiam się, że tego nie ma, a byłoby to dla mnie pomocne.
Ahoj!
Dzisiaj znowu omal nie wjechałem jakiemuś kierowcy w zad jadąc rowerem - Drogi kierowco, tym razem nie wymienisz sobie tylniej klapy za moje pieniądze. Nauczony przykrym doświadczeniem teraz nie zdejmuję rąk z manetek hamulców.
Wszystkie treningi oczywiście w jomach 3000.
3KM OWB1 + 10x400m/250m + 3KM OWB1
Czas łączny: 1:05:28
Łączny dystans: 12,6KM
Poszczególne 400metrówki (Będzie trochę cyferek):
(Czas odcinka/Średnie Tempo/Średnie Tętno/Masksymalne Tętno)
1 1:19.1 3:18 165 176
2 1:32.8 6:11 159 175
3 1:24.7 3:32 173 181
4 1:27.3 5:49 162 181
5 1:24.1 3:30 176 184
6 1:29.5 5:58 166 184
7 1:24.0 3:30 176 185
8 1:32.1 6:08 168 185
9 1:21.2 3:23 179 187
10 1:35.6 6:22 168 187
111:26.5 3:36 173 182
12 1:30.9 6:04 165 182
131:22.6 3:27 177 186
14 1:34.7 6:19 164 184
151:24.8 3:32 174 183
16 1:27.3 5:49 168 183
171:21.0 3:22 179 187
18 1:34.1 6:16 168 184
191:24.1 3:30 179 187
20 1:29.1 5:56 170 187
Nigdy wcześniej nie robiłem 400metrówek, to też nie wiedziałem do końca jak to biec. Potrzebowałem czegoś na wyższych prędkościach niż te, które osiągam na interwałach kilometrowych, także postanowiłem spróbować czegoś innego. Wnioski? Brak mi mocy w nogach. Po pierwszym odcinku już mniej więcej wiedziałem jak szybko mam biec, ale myślałem, że prędkości będą kapkę lepsze.
Mam pytanie do użytkowników 305-tek. Czy przy wyborze treningu interwałowego jest możliwość, a żeby na ekranie pojawiało się tempo ostatniego odcinka? Obawiam się, że tego nie ma, a byłoby to dla mnie pomocne.
Ahoj!